Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Patelnie (trochę spamująco)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Patelnie (trochę spamująco)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2014-11-17 21:55:50

Temat: Re: Patelnie (trochę spamująco)
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-17 21:43, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>> Te malutkie w Biedrze też widziałam, ale potrzebna
>>>> mi była większa, na jajecznicę.
>>> Jaja przepiórcze też się tam czasem trafią.
>> Z jaj przepiórczych nie robię jajecznicy, a gotuję.
> Może to z braku udpowiedniej patelni dotychczas?

Z pewnością dlatego.

>
> Na pomoc nie liczyłem, bardziej martwiłem się o to, czy nie
> przeszkodzą. Chowa się tak jeden do drugiego razem z uszami?

Do pewnego momentu się chowa (no dobrze, nie jak ruska matrioszka). Ależ
Pan dociekliwy!

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2014-11-17 22:12:40

Temat: Re: Patelnie (trochę spamująco)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Ewa napisała:

>>>>> Te malutkie w Biedrze też widziałam, ale potrzebna
>>>>> mi była większa, na jajecznicę.
>>>> Jaja przepiórcze też się tam czasem trafią.
>>> Z jaj przepiórczych nie robię jajecznicy, a gotuję.
>> Może to z braku udpowiedniej patelni dotychczas?
> Z pewnością dlatego.

Teraz wszystko się odmieni, a świat nie będzie taki jak przedtem.

>> Na pomoc nie liczyłem, bardziej martwiłem się o to, czy nie
>> przeszkodzą. Chowa się tak jeden do drugiego razem z uszami?
> Do pewnego momentu się chowa (no dobrze, nie jak ruska matrioszka).

Czyli twki w tym po uszy.

> Ależ Pan dociekliwy!

Też nie lubię tak po łebkach.

Jarek

--
Wejdźmy w wodę po pas i po szyję
Płyńmy naprzód nad czarną głębinę
Tam odległość brzeg oczom zakryje
I zeschniętą przełkniemy tam ślinę

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2014-11-17 22:25:49

Temat: Re: Patelnie (trochę spamująco)
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-17 22:12, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>>>> Te malutkie w Biedrze też widziałam, ale potrzebna
>>>>>> mi była większa, na jajecznicę.
>>>>> Jaja przepiórcze też się tam czasem trafią.
>>>> Z jaj przepiórczych nie robię jajecznicy, a gotuję.
>>> Może to z braku udpowiedniej patelni dotychczas?
>> Z pewnością dlatego.
> Teraz wszystko się odmieni, a świat nie będzie taki jak przedtem.


Zawsze uważałam, że ta grupa jest bardzo inspirująca.


>
>>> Na pomoc nie liczyłem, bardziej martwiłem się o to, czy nie
>>> przeszkodzą. Chowa się tak jeden do drugiego razem z uszami?
>> Do pewnego momentu się chowa (no dobrze, nie jak ruska matrioszka).
> Czyli twki w tym po uszy.

Dokładnie tak. I w piramidkę. Z wyglądu bardziej taką aztecką, niż
egipską, tylko okrągłą.


>
>> Ależ Pan dociekliwy!
> Też nie lubię tak po łebkach.

Amen.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2014-11-17 22:39:19

Temat: Re: Patelnie (trochę spamująco)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Ewa napisała:

>>>> Na pomoc nie liczyłem, bardziej martwiłem się o to, czy nie
>>>> przeszkodzą. Chowa się tak jeden do drugiego razem z uszami?
>>> Do pewnego momentu się chowa (no dobrze, nie jak ruska matrioszka).
>> Czyli twki w tym po uszy.
> Dokładnie tak. I w piramidkę. Z wyglądu bardziej taką aztecką, niż
> egipską, tylko okrągłą.

Trochę to też przypomina taką konstrukcję:

http://images.rapgenius.com/58fd172793a8bbb613317c97
1d037804.800x585x1.jpg

>>> Ależ Pan dociekliwy!
>> Też nie lubię tak po łebkach.
> Amen.

Zawsze potrafimy się jakoś dogadać!

Jarek

--
Dopiero Stasek wyśpekulowoł, że trza pomiyrzyć wysokość budowy przez
pomierzanie jej słonkowego cienia wte, kie cień chłopa ma takóm samóm
długość, jak wysokość chłopa. Pomierzali. Nei wtedy Stasek pedzioł:
"chłopy, dość". No i tak ta wieża stoi do dziś dnia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2014-11-17 22:47:53

Temat: Re: Patelnie (trochę spamująco)
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-17 22:39, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>>> Na pomoc nie liczyłem, bardziej martwiłem się o to, czy nie
>>>>> przeszkodzą. Chowa się tak jeden do drugiego razem z uszami?
>>>> Do pewnego momentu się chowa (no dobrze, nie jak ruska matrioszka).
>>> Czyli twki w tym po uszy.
>> Dokładnie tak. I w piramidkę. Z wyglądu bardziej taką aztecką, niż
>> egipską, tylko okrągłą.
> Trochę to też przypomina taką konstrukcję:
>
> http://images.rapgenius.com/58fd172793a8bbb613317c97
1d037804.800x585x1.jpg

No nie! Aż tak poobijane to te moje gary nie są!

>
>>>> Ależ Pan dociekliwy!
>>> Też nie lubię tak po łebkach.
>> Amen.
> Zawsze potrafimy się jakoś dogadać!

A czego nie dogadamy, to sobie dośpiewamy.

Ewa
--

Alleluja!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2014-11-17 22:48:01

Temat: Re: Patelnie (trochę spamująco)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 17 Nov 2014 08:11:22 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):

> W dniu poniedziałek, 17 listopada 2014 16:11:48 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
>
>> No i nie mam pewności, czy dno się nie odkształci, nie
>> wybrzuszy, może zbyt wcześnie chwalę.
>
> Też narzekałam na wybrzuszające "się" patelnie - aż poczytałam sobie - uwaga -
instrukcję obsługi patelni z Ikei.
>
> Wzięłam się za to poczytanie niby na zasadzie pośmiania się - ale mina mi zrzedła,
kiedy dowiedziałam się, że gwałtowne schładzanie patelni prowadzi właśnie do jej
wybrzuszania.
>
> A taki spektakularny efekt następował, kiedy się gorącą patelnię wkładało pod kran
z wodą... Niby żeby ją szybko ostudzić...
>
> Już tak nie robię i patelnie przestały "się" wybrzuszać.


Patelnie wybrzuszają się także, kiedy np dużą patelnię stawiamy na maleńkim
palniku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2014-11-17 23:05:38

Temat: Re: Patelnie (trochę spamująco)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Ewa napisała:

>>>>>> Na pomoc nie liczyłem, bardziej martwiłem się o to, czy nie
>>>>>> przeszkodzą. Chowa się tak jeden do drugiego razem z uszami?
>>>>> Do pewnego momentu się chowa (no dobrze, nie jak ruska matrioszka).
>>>> Czyli twki w tym po uszy.
>>> Dokładnie tak. I w piramidkę. Z wyglądu bardziej taką aztecką, niż
>>> egipską, tylko okrągłą.
>> Trochę to też przypomina taką konstrukcję:
>>
>> http://images.rapgenius.com/58fd172793a8bbb613317c97
1d037804.800x585x1.jpg
>
> No nie! Aż tak poobijane to te moje gary nie są!

A to exemplum się nada?

http://www.megalithic.co.uk/a558/a312/gallery/The_Am
ericas/Central_America/flk6099589024.jpg

>>>>> Ależ Pan dociekliwy!
>>>> Też nie lubię tak po łebkach.
>>> Amen.
>> Zawsze potrafimy się jakoś dogadać!
>
> A czego nie dogadamy, to sobie dośpiewamy.

I do przodu!

Jarek

--
Śpiewać każdy może,
trochę lepiej, lub trochę gorzej,
ale nie oto chodzi,
jak co komu wychodzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2014-11-17 23:11:04

Temat: Re: Patelnie (trochę spamująco)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 17 Nov 2014 22:48:01 +0100, XL napisał(a):

> Dnia Mon, 17 Nov 2014 08:11:22 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
>
>> W dniu poniedziałek, 17 listopada 2014 16:11:48 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
>>
>>> No i nie mam pewności, czy dno się nie odkształci, nie
>>> wybrzuszy, może zbyt wcześnie chwalę.
>>
>> Też narzekałam na wybrzuszające "się" patelnie - aż poczytałam sobie - uwaga -
instrukcję obsługi patelni z Ikei.
>>
>> Wzięłam się za to poczytanie niby na zasadzie pośmiania się - ale mina mi zrzedła,
kiedy dowiedziałam się, że gwałtowne schładzanie patelni prowadzi właśnie do jej
wybrzuszania.
>>
>> A taki spektakularny efekt następował, kiedy się gorącą patelnię wkładało pod kran
z wodą... Niby żeby ją szybko ostudzić...
>>
>> Już tak nie robię i patelnie przestały "się" wybrzuszać.
>
>
> Patelnie wybrzuszają się także, kiedy np dużą patelnię stawiamy na maleńkim
> palniku.

...zwłaszcza pustą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2014-11-18 07:59:20

Temat: Re: Patelnie (trochę spamująco)
Od: wolim <n...@p...tu> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-17 16:20, FEniks pisze:
> W dniu 2014-11-17 11:14, Stokrotka pisze:
>>
>>> ... z karbowanym dnem, w cenie jednej konfekcjonowanej -
>>
>> Nie denerwuje cię to karbowanie? Szukam jakiejś promocji na gładkie.
>
> Też się trochę obawiałam tego karbowania, że będzie trudno tę kratkę
> domyć, ale myje się idealnie, bo do patelni kompletnie nic nie przywiera.
>
> Oczywiście naleśnikowe były gładkie.

Pocieszę Cię. Ja mam taką z karbowanym dnem i po roku już tak łatwo
domyć się nie daje. A po usmażeniu jajecznicy z myciem jest koszmar...

Pozdrawiam,
MW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2014-11-18 08:41:25

Temat: Re: Patelnie (trochę spamująco)
Od: "ZZZ" <n...@n...spam.com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnm6kanc.6nl.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pani Ania napisała:
>
> Ale ceramicznych patelni wykonanych ze stali, to ja też nie widziałem!
>
> Moja teza jest taka, że jeśli mówimy o naczyniach kuchennych, że mają
> one "powłokę ceramiczną", to powinniśmy to odnosić do tych, które
> wykonane są z aluminium. O nich wiem na pewno, że powłoka *nie* powstaje
> w procesie szkliwienia. Wiem też, że zanim ta technologia zawędrowała
> do kuchni, znana już była np. przy produkcji części maszyn. Ale zawsze
> powlekanym metalem było aluminium. Nie mam całkowitej pewności, że to
> warunek technologiczny, może to tylko stąd, że aluminium w ogóle chętniej
> jest używane od stali, gdzie tylko można.
>
> Jeszcze raz zastrzegam, że współczesnemu ciężkiemu garnkowi powlekanemu,
> to ja się z bliska nie przyglądałem nigdy. Dlatego ciekawi mnie, czy
> one są *szkliwione*, czy *powlekane ceramicznie* (w sensie tego procesu
> hi-tech, proszkowego bodajże). Jeśli faktycznie istnieją powlekane, to
> tym bardziej z miłą chęcia nabędę sobie choć jeden taki.
>
> Jarek
>
> --
W Lidl'u już ze dwa razy sprzedawali patelnie z powłoką ceramiczną
(jak ją chcesz kategoryzować, zostawiam Tobie) ze stalowego korpusu.
Możliwe, że na stal przed ceramiką też jakieś warstwy aluminium nałożyli,
ale patelnia w swej zasadniczej konstrukcji jest niewątpliwie stalowa,
z grubym i ciężkim (jak przystało na stal, a nie grube aluminium) dnem.
A smaży się na niej... dobrze. Super zachwytów bym nie wygłaszał.
Nie lepiej i nie gorzej niż na teflonie. Liczę tylko na to, że będzie
trwalsza
niż z powłoką teflonową.

ZZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Meliskę sobie...
Wszyscy mają Biedę...
Przez żołądek do...?
Rozdrabnianie gałki muszkatołowej.
Jaki szybkowar na prezent?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »