Data: 2010-09-25 21:17:10
Temat: Re: Paulinka, Aicha, medea, może byście odwiedziły kiedyś samotnego ojca?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 25 Sep 2010 22:58:14 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2010-09-25 22:51, Paulinka pisze:
>
>> Widziałam i jadłam, ale nie w produkcji masowej, ciotki z bydgoskiego
>> robiły różane konfitury i mnóstwo innych niezapomnianych w smaku rzeczy.
>> Ciekawe ile kosztowałby taki super naturalny pączek i komu opłacałoby
>> się go produkować dla wąskiej grupy miłośników rzeczy naturalnie smacznych.
>> Wracając do Spychały, to jego pączki po ugryzieniu wracały do swojego
>> kształtu, to nie były zakalcowate gnieciuchy. Nie wiem, jak teraz, bo
>> dawno nie miałam okazji nic u niego kupować. Wiem natomiast, ze u niego
>> się zawsze przedkładało jakość produktów od pójścia na łatwiznę i
>> minimalizacji kosztów poprzez używanie tanich składników.
>
> A jadłaś kiedyś pączki z piekarni Biskupin?
> Robią pączki z różą albo "z różą". Ciekawa bym była opinii kogoś, kto ma
> porównanie. Mnie w każdym razie smakują, ale ja nie pamiętam smaku
> prawdziwej marmolady z róży, o ile w ogóle kiedykolwiek taką jadłam.
>
> Ewa
Przywiozę słoik różanej marmolady (a raczej chodzi o konfiturę) do Wrocka
następnym razem, o ile taki będzie.
|