Data: 2004-09-17 23:59:41
Temat: Re: Pedofilia - pytanie
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał
w wiadomości news:04091800404137@polnews...
> Dzielac, pietnujac jednoznacznie pejoratywnie
> i odrzucajac jakiekolwiek wartosci, ktore
> przedstawiasz jako obce dla siebie, w mysl wlasnej
> koncepcji jawisz sie jako "tchorz o nie-otwartym
> umysle"...
> nieuprawniony do przemawiania z pozycji na ktorej
> chcialbys siebie widziec.
>
> Oczywiscie zakladam ze zrobiles to w pelni nieswiadomie. ;)
Błędne założenie. :) Dałem temu wyraz we wzmiance, że
dzielę ludzkość specjalnie dla Sławka (swego czasu rozmawialiśmy
o takich bezsensownych prościutkich podziałach), więc
możesz tamten fragment wypowiedzi traktować jako
pewną - nazwijmy to - konstrukcję literacką. ;) Ci, którzy
znają mnie, z pewnością połapali się, że była to wypowiedź
podszyta humorem. Natomiast zgadzam się, że odebrana dosłownie
oznaczałaby sprzeczność w moim wywodzie. (Nie przeczę, że
zdarza się, że głoszona otwartość umysłu bywa iluzoryczna
- vide rewolucjoniści we Francji).
> Spojrz w lustro Amnesiak - jesli to co zobaczysz
> nie bedzie kolejna paronamizacja czegos co znajduje
> sie poza szaro-burym, cuchnacym pudlem, z perspektywy
> ktorego snujesz sobie absurdalne, pseudologiczne
> "intelektualizacje", to powinienes zobaczyc...
> nie tyle moze tchorza...
> co neurastenicznie przeleknionego i oportunistycznie
> zamknietego w swym mentalnym, bezpiecznym azylu
> ignoranta. ;)
OK, cb. A gdybym chciał przestać być tym neurastenicznie
przelęknionym ignorantem, to co byś mi radził? :) Jak mam
postępować, by odnaleźć tę właściwą drogę? Pytam poważnie.
Będę wdzięczny, jeśli mi odpowiesz na te pytania, bez
popadania w ogólniki. :)
Amnesiak
|