>Błędne założenie. :)
> ... była to wypowiedź podszyta humorem.

Rozumiem, czyli dla zartu /mimochodem/ strzeliles
sobie samoboja - auto-prowokacja taka. ;)

>... A gdybym chciał przestać być tym neurastenicznie
>przelęknionym ignorantem, to co byś mi radził? :)

Przede wszystkim brakuje Ci _respektu_ dla odmiennosci,
wiec Twoj neurasteniczny lek jest prawdopodobnie obliczony
na uchronienie sie przed skutkami tegoz, zas negowanie
odmiennosci _samej w sobie_ (jaka chetnie uprawiasz
z wykorzystaniem metafor /w moim odbiorze/ bedacych
skutkiem jakichs halucynacji mentalnych) pewnie dostarcza
Ci w Twoim pojeciu motywacji do oportunistycznego ze
tak powiem siedzenia na drzewie (... i rzucania
wlasnymi 'odchodami' na widok kazdego kto za bardzo
wzbudzi Twoj ~histeryczny niepokoj).
Tak bym to ujal.

Nawiasem mowiac to ze siedzisz u mnie w k-fie pelni
dokladnie taka sama role w Twoim wypadku... tzn
ochronna dla Ciebie. ;)

> Jak mam postępować, by odnaleźć tę właściwą drogę?

Nie wiem. :)
Moze zaobserwuj jak robia to ci, ktorzy relanie maja
powiedzmy lepszy kontakt z [roznobarwna] rzeczywistoscia
niz Ty sam?
Trudno powiedziec. ;)

> Pytam poważnie.
>Będę wdzięczny, jeśli mi odpowiesz na te pytania, bez
>popadania w ogólniki. :)

Wbrew opiniom co z ktorymi sie utozsamiasz jestem wielkim
zwolennikiem samodzielnosci myslenia, a juz zwlaszcza
jesli mialoby to sluzyc indywidualnemu rozwojowi. ;D

Jak to mowia psychologowie: nic na sile. ;)

--
Czarek


--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl