Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał
w wiadomości news:04091904465697@polnews...

> lecz zarzucam Ci ze mowiac metaforycznie: 'gryziesz'
> reke, ktora w swej hojnosci o ile cos rozdaje, to Ty
> to bierzesz i z tego korzystasz...

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem: gryzę rękę, *mimo*
że korzystam z jej darów? Czy też gryzę rękę *zamiast*
korzystać z jej darów?

> >No dobrze, ale skąd wiadomo, że - dajmy na to -
> >nie jest właśnie szaleńcem? Jaką metodą powinienem
> >posługiwać się, by dokonać właściwej selekcji?
>
> Wystarczy uwaznie obserwowac.

Obserwuję. Problem w tym, że te obserwacje - w Twojej
ocenie zdaje się - zaprowadziły mnie na manowce.
Albo inaczej: z moich obserwacji wynika, że w istocie
są zarówno szaleńcy, jaki mający dobry "kontakt
z rzeczywistością". Z Twoich zapewne wynika to samo, tyle,
że zapewne nie zgodzimy się którzy są którymi. Mógłbyś
podsunąć mi kryterium, dzięki któremu mógłbym
dokonać właściwej oceny wyników obserwacji?

> Spojrz np na vB - w pewnym sensie nie dorastasz mu
> do piet. ;)

vB obserwuję, ale byłbym wdzięczny, gdybyś powiedział
dlaczego właśnie jego wymieniłeś w tym kontekście.

> > ... Chyba nie odmówisz mi prawa do wykorzystywania
> > w tym celu mojego intelektualnego potencjału,
> > jakkolwiek byłby on skromny w Twojej ocenie? ;)
>
> Nie.
> Ale moge odmowic wykorzystywania w tym celu mojego
> potencjalu intelektualnego, jakkolwiek by nie byl
> w tym celu wystarczajacy.

Oczywiście. Ale - jako zwolennik samodzielności myślenia,
która służy indywidualnemu rozwojowi - liczę, że nie odmówisz. ;)

Amnesiak