Data: 2002-07-23 00:48:25
Temat: Re: Pęknięta brzoza
Od: "Too old..." <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ahi4an$sbp$1@news.tpi.pl...
> "Jerry" <j...@w...pl> wrote in message
> news:3D3C7423.9CD536D0@wp.pl...
> > Witam,
> > Na działce tuż przy domku rośnie mi brzoza (wys. ok 5-6 metrów). Jej
> > wielką zaletą jest to że dostarcza przyjemny cień. Jednak jak się jej
> > ostatnio przyjrzałem okazało się, że pękła w miejscu gdzie dwa główne
> > konary rozchodzą sie z głównego pnia (schemat procy).
> > Boje się, że przy mocniejszym wiatrze rozerwie się. Na razie związałem
> > konary drutem.
> > Czy jest jakis inny lepszy pomysł na rozwiąznie tego problemu?
> > Czy konary z czasem zrosną się/ wzmocnią się jeżeli są związane?
> > Czy jest jakiś klej ogrodniczy, który by skleił / wzmocnił?
> > --
> > Pozdrawiam
> > Jarek
> Może fachowcy mnie jeszcze poprawią ale wg mnie wszystko do uratowania
tyle
> że drut będzie się wbijał w konary. Ja bym pod drut podłożył coś co
> przeniesie nacisk punktowy (liniowy) na nacisk powierzchniowy (może
wygięta
> gruba blacha). Poza tym jeśli to ma być na lata to pomyśl też o tym że
> konary będą coraz grubsze i może dobrze przewidzieć jakiś sposób na
> luzowanie tego powiązania.
Pod drut wystarczy rurka igielitowa ,gumowa - zawsze to inaczej rozkłada się
nacisk.
Kiedyś widziałem ciekawe rozwiązanie - z jednego ramienia"procy"
poprowadzono pęd który zaszczepiono końcem w drugim ramieniu . Po kilku
latach powstałą naturalna,mocna poprzeczka.
--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
|