Data: 2010-02-15 19:48:01
Temat: Re: Pere?ka.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
sweet.graa`l' napisał(a):
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa?
>
> Nie, Jezus by? ?agodn? osob?, metaforyk? biblijn? mo?na ?le rozumie?.
> Zwr?c uwag?, ?e Jezus pokazuje woln? wol?, nie uznaje autorytet?w, bo
> ka?dy idzie przez ?ycie swoj? drog? prawdy i narzucanie komu? czego,
> jest spychaniem go z jego drogi[ nie m?wimy o dzieciach]. To cz?owiek
> ma szuka? prawdy o sobie i tym samym o Bogu w sobie[ ka?dy zagubiony
> jak znajdziee siebie, znajdzie mnie]. To ty jeste? odpowiedzialny za
> swoje czyny. A teraz kk namawia do bycia pos?usznym autorytetom i
> prawd? danych ludzi, czyli cz?owiek ma zej?? z drogi prawdy w?asnej,
> przestaje mie? woln? wol?, jest zdeterminowany, zatraca osobowo??, nie
> widzi co robi. Robli ?le a my?li ?e dobrze, bo uciek? od siebie. Czyli
> w konekwencji cz?owiek oddala si? od Jezusa.
> ==
> Zgoda, ale Ty chyba mnie z kim? mylisz, tak ? :o/
>
> zdarBrat
Mam wrażenie że jesteś nie ten tego....., bo masz w tekście jak wół
napisane, kościół został skazany na przemoc, bo swoje prawdy chce na
siłę narzucim, a ty mi wyjeżdzasz że Chrystus też stosował przemoc,
więc ci tłumacze= On nikomu niczego nie narzucał, bo pozbawiłby ludzi
ich życia, ich drogi, poszukiwania siebie i prawdy w sobie. On
właściwie mówił, że ty jesteś ważny, a nie czyjeś prawdy. Zwracał
człowiekowi jego człowieczeństwo, czyli mamy humanizm.
|