Message-ID: <3...@p...pl>
Date: Mon, 25 Sep 2000 11:11:39 +0200
From: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl>
X-Mailer: Mozilla 4.7 [pl] (Win98; I)
X-Accept-Language: pl,en,pdf
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Petycja ...
References: <3...@c...pl> <3...@p...pl>
<3...@r...pl> <3...@c...pl>
<3...@p...pl> <3...@c...pl>
<3...@p...pl> <3...@c...pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: glowny.proinfo.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: glowny.proinfo.pl
X-Trace: 25 Sep 2000 11:00:23 +0200, glowny.proinfo.pl
Lines: 233
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.k.pl!news.vogel
.pl!glowny.proinfo.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:15088
Ukryj nagłówki
Andrzej Abraszewski napisał(a):
>
> Witam !
>
> odpisuje Jacek na moje takie tam :
>
> > > A po coz w ogole pisac o musztardzie i to po obiedzie ? :)
> > > Sa takie zwyczaje ? Przeciez to bez sensu !
>
> > A co wolałbyś aby to przeszło bez echa?
>
> Przyslowie to przyslowie , jedynie slusznym byloby ugotowanie nowego obiadu,
wlasnie przez
> tego kogos kto ma swoje pomyslu jaki powinien byc, podanie go do skonsumowania
grupie i tak
> nasycic nim wszystkich by musztarda po obiedzie nie byla potrzebna :)
>
> Tak a propos to swietna ku temu okazja jest temat zasygnalizowany w watku :
> "Zniwo po Ustroniu"
Przeczytałem - i jestem trochę rozdrażniony
>
> > > Internet dla Niepelnosprawnych - dla wszyskich ON czy tylko dla tych co sobie
to
> > > stworzyli .
> > > FPMi INR - to tylko dla matematykow, tylko dla informatykow, tylko dla
niepelnosprawnych
> > > ruchowo czy tez dla wszystkich.
> >
> > I co? Sš sami - odizolowani - majš dużych sponsorów a mało zwolenników,
> > a nie o to chyba nam
> > chodzi. Ilu z nich jest na tej grupie? Ile aktywnie uczestniczy w
> > jakimkolwiek temacie?
> > To po co im ten IdN?
>
> Jak bym siebie czytal ;-)
>
W końcu ja to pisałem :)
> > > Prezydent K - wszystkich Polakow czy tylko SLD
> >
> > To tylko hasło wyborcze :-)
>
> No jasne, szczegolnie po klipie przedwyborczym AWS widac ze nie tylko minister
Siwiec byl > jakis
> malutki (nisko upadl) :->
>
Oj niziutko - niziutko - aż gębą ziemi dotknął :->
> > > Nie prosciej poczepiac sie tramwaju ? Przeciez to co wygenerowal wujek niczemu
(jesli
> > > chodzi o TE Petycje) nie sluzylo i bylo wlasciwie biciem piany jednoczesnie
powodujac ze
> > > ludzie zaangazowani (np ja, robert, jarek) w cos tam beda odchodzic od takich
inicjatyw
> > > nie chcac narazic sie na glupie, post factum, medzenie . Ciekawe czy autor
"polemiki"
> > > zdawal sobie z tego sprawe, czy zdawal sobie sprawe ze w ten wlasnie sposob
NISZCZY cenne
> > > inicjatywy !
> > >
> >
> > Dlaczego od razu niszczy !!!
> > Bšdźmy otwarci na innych.
>
> Po pierwsze szanujmy (doceniajmy) czyjas prace, po drugie sami dawajmy ja z siebie,
po trzecie
> generujmy elementy wspolpracy, po czwarte badzmy MY a nie JA, po piate ... ;-)
>
> Oj dluga jest lista BADZMY, oj dluga ...
>
> > > I Tobie , jak widze nie chcialo sie przeczytac rozporzadzenia Ministra
Lacznosci a w
> > > ogole to wydawalo mi ze rozumiesz "idee" - po tym jak temat zaprezentowano w
Ustroniu
> > > (co zreszta przestawialem na grupie i jest w dziale na SaSo - jako fragment
resume, o
> > > prosze : ... Kolejnym bylo postawienie zapytania poselskiego do Ministra
Lacznosci w
> > > sprawie mozliwosci rozszerzenia o osoby z I gr i chorobami narzadow ruchu ) i
w tym
> > > konekscie MUSIALA byc ta sprawa ujmowana w Petycji .
> >
> > I była.
>
> No wlasnie, i nie bylo powodu by to negowac, by sugerowac ze zle sie robi gdy tylko
jakas grupe
> sie faworyzuje . Pisalem ze jak sie jest slabym, jak sie ledwo moze plywac po tym
bezmiarze
> nieprzychylnosci to podtapianie pobratymcow (towarzyszy w niedoli) naprawde jest
ostatnia
> dyscyplina (ze nawiaze do obecnych wydarzen sportowych w S) ktora powinnismy
uprawiac.
>
> > > dlatego ze nie chcialo sie zadac trudu i zapoznac sie z nim . Podobne wejscia,
jak wiesz
> > > mial Wujek i na liscie "stowarzyszenie" (oryginaly masz chyba w swojej skrzynce
? - jesli
> > > nie to moge podeslac na priv :) ) wiec mialem prawo "ustawic" czlowieka.
> >
> > Mam - i wcale nie sšdzę że one były niepotrzebne. Bo na tym polega
> > demokracja. Trzeba
> > "wysłuchać innych", a nie bić w tarabany.
>
> Tyle ze z demokracji nie mozna korzystac bezkrytycznie bo sa pewne zasady jej
konsumpcji . Tak
> jak nie dla psa kielbsa tak nie moze byc rozpasanej demokracji, lamania regul bo
wszystko wolno
> .Piszesz : "wysluchac innych" a ja pisalem nie podaje sie (nie je sie) musztardy po
obiedzie
> choc wg tego ze wszystko wolno KAZDY moze ja sobie zjesc. Tylko jakie tego moga (i
sa skutki) -
> gdy mocny organizm to moze jedynie niestrawnosc czy zgaga, gdy slabszy to zwrotow
moze dojsc
> nawet .... a to pod postacia listy zwrotow (wyrazow, zdan) ktore interlokutor
uznal za
> obrazliwe :) . Musztarda zaszkodzila, czyz nie tak ? A mamusia mowila ; " nie jedz
musztardy
> po obiedzie" bo zaszkodzi. I dokladnie tak samo jest z demokracja - uzywaj jej do
woli ale ...
> by nie szkodzila ona innym. :)
>
> > > powinien a dopiero potem swoje obiekcje, racje i pomysly artykulowac.
Potraktowalem go
> > > jak "Filipa z konopii" i mysle ze jakas nauczke z tego wyciagnal (ze wyciagneli
i kibice)
> > > ktorzy nierzadko w podobny sposob, na grupe "wskakuja" - czyli nie ma tego
zlego co by
> > > na dobre nie wyszlo ;-)
> > >
> >
> > Czy ja wiem. Może trochę zbyt akademicko podchodzisz do ludzi. Nie każdy
> > musi być akademicko
> > przygotowany, wszystko przeczytane, wykute itd. Nie wymagajmy od każdego
> > takich poglšdów na
> > sprawy ON jak ty czy ja. Dajmy się im wypowiedzieć.
>
> A niech sie wypowiadaja ale w tematach ktore samemu generuja . Zadna to sztuka, i
mysle ze
> Wujek ma wieksze ambicje, niz by tylko pokazywac (wytykac) cudze niedorobki, bledy
,
> niedociagniecia . Pokazal On, ze potrafi swietnie wlaczyc sie w redagowanie
statutu
> Stowarzyszenia i niech tego typu technologie, miast musztardy ;-) , stosuje. Tu na
grupie
> powinnismy isc reka w reke (to nie znaczy ze mamy sie poklepywac po plecach) i CEL
powinien byc
> najwazniejszym - a nie bicie piany tworzonej z analizy slowek i prze(y)cinkow.
> A tamto zostawmy to prasie (mediom) by naglasniajac takie sprawy, swoja funkcje
czwartej
> wladzy mogla wypelniac - stosujac terminologie Leszka, by je "umedialniala" ;-)
>
> > > > To w końcu w czyim imieniu ISON, wybrańców ISON, czy tylko tej trójki,
> > > > która się podpisała?
> > >
> > > ISON ale nie calego :))
> >
> > Jeżeli ISON ale nie całego to jakiego?
>
> Takiego podzbioru ktory swym cialem obejmowal by inna, niz niedowidzacy i
niedoslyszacy , a
> posiadajacy znaczna niepelnosprawnosc, zarazem kolejna grupe osob, ktorym podobny
przywilej
> mialby (moglby) byc przypisany - grupe osob ze znacznymi niedowladami narzadow
ruchu.
>
> Bedac konsekwentym w swych wyjasnieniach po raz n-ty przypomonam ze "My, ISON ...
" byl
> preambula w ktorej napisano o CALEJ ISON ktora czuje sie dyskryminowana, ktora
chce
> zasygnalizowac swe wqielkie zaniepokojenie o swa przyszlosc o swoj los.
>
> Cos tu bylo nie tak ? A TYLKO TU bylo napisane "My, ISON ...."
>
> Bo w kolejnym punkcie, ktorych mogly byc setki, nawiazujac do wczesniejszych prac
w temacie
> (grupa, Ustron, interpelacje poselskie), mielismy chyba prawo uszczegolowic zakres
zagadnien,
> ktore( miedzy innymi) chcielismy by Pan Premier byl laskaw zauwazyc. Ze nie
"zalapali sie"
> jakajacy, cukrzycy, alergicy i wielu, wielu innych (niedowidzacy i niedoslyszacy
nie musieli
> bo temat ich juz nie dotyczyl) to cos co nalezalo wytknac ? No chyba bez sensu by
bylo pisac
> petycje uwzgledniajaca WSZYSTKIE problemy naszego srodowiska a do tego dotyczaca
WSZYSTKICH
> przedstawicieli naszej spolecznosci.
>
> Niestety Jacku (grupo) nie da sie ze mnie wypelnic "akademicyzmu" :) , jesli kogos
to razi to
> zawsze mozna filterek na a...@c...pl zrobic :)
>
A po co - dzięki temu grupa nabrała rumieńców - bo ostatnio nudno było -
nie było z
kim skrzyżować szpady ( o może klawiatury :-) )
Tylko używasz zbyt ostrej broni :)
> > > Czemu sprowadzasz to do mojej li tylko osoby ? Przeciez Stowarzyszenie ma byc
NASZE
> > > (ISON) a nie moje. widze ze choroba dziewczn jest zarazliwa (przypominam wirusy
ktore
> > > Cie, jak widze dopadly , "Waszmosci", "Was") :) .
> >
> > A kto wiedział o tej petycji i całym tym zamieszaniu MY czy tylko
> > TY,Robosz i Pracownia
> > Karkonosze?
>
> > Apik skomentował to tylko tak: "Moze cos przeoczylismy?"
>
> Jak latwo zauwazyc to akurat Apik identyfikowal sie z tym naszym MY (przeoczylisMY)
, mimo ze
> nie redagowal Petycji . . Przeczytaj uwaznie i zlap kontekst :) . A wiesz czym sie
Apik rozni
> od Wujka ? Ano tym ze nas zna , mnie, Robeta czy Jarka i wie ze jak JEGO ludzie cos
robia,
> ludzie ktorzy te grupe tworzyli, to znaczy ze wiedza co robia, ze robia to dla
calej
> spolecznosci i jesli nawet jesli w tym sa jakies niedociagniecia to moze to wynika
z trudnosci
> obiektywnych a nie ich zlej woli, wie ze na tych (takich) inicjatywach (nawet
zmontowanych na
> "chybcika" - jak ta Petycja, ktora z dnia ndzien, na kolanie sklecilismy) nasz
srodowisko moze
> skorzystac, wie ze rzucanie klod w takich sytuacjach powoduje rozdzwiek, niesnaski
i NISZCZY
> wszelka wspolna prace. Dalczego to wszystko wie Apik a nie wiedzial Wujek ?
Wyjasnialem juz
> wielokrotnie. Jesli sie jest na Grupie, a kto jak kto Apik na niej JEST (choc
ostatnio cos
> mniej), to sie wie wiecej niz gdy sie tylko jej przyglada (kibicuje) czy ni stad ni
zowad
> wskoczy na nia, jak to ja mowilem z buciorami (mielismy takie kliniczne przypadki)
czy jak
> Filip z konopii, czy tez jak mawial nasz nieodzalowany Karii - bez zadnej
kindersztuby.
>
> Hm, znowu mi "akademickie" wyszlo ;-)
>
> > > Czyz za malo zrobilem by temat (SISON) nakrecic ?
> > >
> >
> > A kto mówi że za mało. Ja, Wujek czy inni. Petycja poszła i bardzo
> > dobrze. A to że ktoś zwrócił
> > na kilka szczegółów to jest chyba OK. Przynajmniej widać KTO tym się
> > interesuje.
>
> To fakt. Mozliwe ze cale zamieszanie spowodowal styl (ton) listu .
A może i to ?
> Napewno wspopmoglo by jego
> tresc gdyby wstawilo sie tam kilka smileys . No nic, pierwsze koty za ploty . W
koncu z
> Robertem ze sie mocno (kiedys tam - ech jak dawno to bylo) by teraz reke w reke
isc, mocno
> wspierac kazdy kazdego, nie naruszajc przy tym , ani na troche swoich obszarow
dzialania, ba,
> wrecz chroniac ich wspolnie i, by zbrzmialo to pompatycznie, sluzac tym samym sobie
wzajemnie
> jak i calemu srodowisku. Od dawna mozemy liczyc na siebie i to wcale nie dlatego ze
stosujemy
> wzgledem siebie wazeline ale ze rozumiemy swoja role i cele ktore wybralismy . Nie
wiemy co to
> zazdrosc czy zawisc a wiemy co to lojalnosc i ciezka praca . Moze wiec i z Wujkiem
(skoro
> pierwsze koty za ploty) uda sie kiedys podobna plaszczyzne wspolpracy osiagnac .
Hm, tylko zal
> ze zawiodlbym tym samym Agate ktora widzi we mnie tylko to co chce widziec a nie to
kim
> naprawde jestem. Ech, az mi sie nie chce wierzyc zeby jako przyszly chemik (jakos
niezrecznie
> bylo mi napisac "przyszla chemiczka" bo jakis czepialski moglby od razu spytac a
gdzie, po co,
> dlaczego przyszla ;-) ) byla tak ograniczona asymptota pionowa i to w jej ujemnym
obszarze . W
> koncu wyobraznia chemikow rozciaga sie calkiem w innych obszarach, kaze szukac
zjawisk i
> odkrywac je, kaze syntezowac - przy czym analize "stanu rzeczy" pozostawiajac
fachowcom,
> ludziom doswiadczonym, kaze produkowac glownie rzeczy przyjazne czlowiekowi a nie
tylko
> smrodki, trucizny, odpady
>
Oj to o Agacie to było "super akademickie" :)
> > Ciekawe jaka bybyła Twoja reakcja gdyby było tylko 5 pochwał i tyle?
>
> Od razu bym spytal czemu tak malo tych pochwal ! :-p
>
:-) :-) :-) :-) :-)
> No przeciez A.A. tylko po to, to wszystko robi by go chwalono
>
> :)))
>
> > Ja bym pomyślał że to nikogo nie zainteresowało. To by było chyba
> > bardziej denerwujšce i irytujšce.
>
> Jak tak latwo sie nie irytuje, wole w sposob akademicki ;-) potraktowac kazdego kto
inaczej
> mysli ;-)
>
O... - i wyszło szydło z worka :-) i to strasznie długie :-) (około 2 m)
Jacek
PS. Kończy się temat i znowu będzie nudno na grupie. Jaki tu ciekawy
temat wykorzystać?
|