Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Piękny pogrzeb

Grupy

Szukaj w grupach

 

Piękny pogrzeb

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 179


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2018-08-14 10:04:34

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-08-14 o 04:47, j...@o...pl pisze:
> W dniu czwartek, 9 sierpnia 2018 23:10:47 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>> W dniu 2018-08-09 o 22:55, XL pisze:
>>> <k...@g...pl> wrote:
>>>> Bez ,,sukienkowych", bez kitu o ,,wiecznym"...
>>>> Żyła jak chciała. Emanowała talentem i mądrością.
>>>> Żegnaj Koro!
>>>
>>> W sumie to nie rozumiem tych ateistów.
>>
>> Nic dziwnego. Nie tylko tego nie rozumiesz.
>
> Piotrze, mozna byc ateista. i nikt ci tego zarzucsl albo karal za to nie bedzie.

Chyba żyjesz w innym kraju.

> wiem, jak to jest nie moc umierzyc w Boga i naprawde wiele rozumiem.
> wiec tylko pomysl: skoro ja nawet wiele rozumiem, to Bog przeciez niebotycznie
> wiecej.
>
> ojejku, postepuj w miare dobrze i uczciwie, a Bog, czy w Niego wierzysz,
> czy nie wierzysz, na pewno zawsze bedzie co dobre o Tobie pamietal i wiedzial.
>
> jacek

ojejku, takimi tekstami religianci piorą mózgi dzieciom.
Więc daruj sobie te bzdety, bo jeszcze pomyślę, że masz 9 lat i jesteś
dziewczynką biegającą do kościoła w białej sukience, w białych bucikach
i z wiankiem na głowie. Bo z tym właśnie mi się kojarzą takie infantylne
i bezmyślne teksty.

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2018-08-14 10:26:50

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-08-14 o 08:35, Kviat pisze:
> W dniu 2018-08-14 o 02:23, Pszemol pisze:
>
>> Dopiero urzędowy zakaz sprawi, że jeden producent nie będzie
>> drugiego "podcinał" coraz to tańszym, coraz bardziej okrojonym
>> wyposażeniem - a potem my wszyscy jako społeczeństwo będziemy
>> płacić kosztami pomocy medycznej za te połamane kregosłupy
>> i porozbijane na chodnikach czaszki...

Jeszcze jedno.
Jakoś masz coraz bardziej wypasione pralki, lodówki, telewizory itd., i
jakoś producenci nie podcinają się coraz bardziej okrojonym
wyposażeniem, a wręcz przeciwnie, pomimo braku urzędowych
zakazów/nakazów. Nie trafia do mnie argument, że w przypadku samochodów
miałoby być odwrotnie.

I żebyś mnie dobrze zrozumiał, jestem jak najbardziej za obowiązkowymi
pasami w samochodach, tyle że Twoją argumentację i analogię do palenia
uważam za nie do końca trafną.

Pozdrawiam
Piotr



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2018-08-14 12:51:45

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-08-14 o 06:39, Pszemol pisze:
> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
> news:5b7164b9$0$604$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2018-08-11 o 10:41, XL pisze:
>>>
>>>> Po "naszym" Piotrze widać że "brak wiary" może być mega radykalny. To
>>>> taki ateistyczny Talib;-)
>>>>
>>> Jaki ,,brak wiary"? Przecież Kviacina to człowiek o wyjątkowo silnej
>>> wierze,
>>> bez żadnych watpliwości. A przecież wątpliwości co do swej wiary to
>>> ludzkie. Wszyscy wierzący je mają, bo są ludźmi. Nawet Jezus miał taką
>>> chwilę.
>>>
>>> A Kviat nie - on WIERZY NIEZŁOMNIE ?
>>
>> Tak się mówi potocznie o tych co deklarują brak wiary w bogów, sami
>> zresztą też tytułują się "niewierzącymi. Tymczasem słowa i czyny wielu
>> z nich świadczą o czymś zupełnie przeciwnym.
>
> O czym świadczą słowa i czyny ludzi wierzących?
>
> Popatrz na ludzi modlących się... czyż to nie jest śmieszne jak bardzo
> niskie oceny ma u nich ich własny bóg? Przecież każda modlitwa to
> *świadectwo* człowieka modlącego się o tym, że jego własny bóg
> nie ułożył spraw najlepiej jak mógł (z jego boskiej perspektywy...)
> Modlitwa to próba wpłynięcia na boga, próba zmiany boskiego planu.
> On, człowiek mizerny, próbuje wysyłać instrukcje swojemu
> Wszechwiedzącemu jak ma poprawić boże "błędy" w funkcjonowaniu
> świata... Czyż to nie jest dobitny przykład braku myślenia u wierzących?


Przytoczę je dosłownie - nie wierzę w boga!! Jakiż ja jestem mądry, jaki
cudowny i jedyny, jaki lepszy od tych klękających. Jak nazwiesz jego
słowa i zachowanie? Czy to symptomy czegoś innego niż wiara?

Sorry, ale nie będę oceniał ludzi modlących się, bo temat dotyczy tych
rzekomo pozbawionych wiary. A sama modlitwa? - może pomagać psychicznie
samemu modlącemu się .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2018-08-14 12:53:58

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-08-14 o 02:39, Pszemol pisze:
> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
> news:5b71647a$0$604$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Nie znam takich państw.
>>>
>>> To się dokształć :-P Łatwo to wygooglasz.
>>
>> Nie bawmy się w podchody, dawaj jeden przykład, nie, nie musi być linka.
>
> Kviat podał przykłady obok, z linkami.

Jedno państwo. Jestem na tyle zorientowany w sytuacji międzynarodowej że
zaraz to zweryfikuje z stanem mojej wiedzy, bez zaglądania pod jakieś
linki.

>
>> Ano, pierwszy z brzegu - nie napastował seksualnie małolata
>> zboczeniec, tylko ksiądz. Myślisz że to tak samo z siebie? Że np
>> gdyby nie było nagonki na spawaczów to oskarżano by nie konkretną
>> personę a profesję przez niego uprawianą?
>
> Ależ nie bez przypadku podano profesję. Podanoby tez gdyby to był
> nauczyciel czy sędzia... Tak samo gdyby złapano złodzieja samochodów i
> okazałoby
> się że to policjant to też by w gazetach napisano że złapano
> policjanta złodzieja.
> Od księdza społeczeństwo wymaga moralnej wzorowości - do księdza posyłają
> rodzice dzieci swoje "na nauki", młode małżeństwa nie dostaną ślubu
> kościelnego
> bez "porad małżeńskich" od księdza i dlatego to takie ważne w
> wiadomościach
> że to nie byle jakiśtam geodeta czy inż. leśnictwa tylko klecha
> napastował małolatów.

Podobno PRLowska pseudokomuna walczyła, wręcz prześladowała kieckowych.
Jednak  nie przypominam sobie zdarzenia że profesje złoczyńcy w sukience
jakiś pseudokomuszy propagandzista zwany redaktorem podawał na początku
artykułu. Mówisz - Społeczeństwo oczekuje? Wbrew pozorom ksiądz to nie
robot aby zachowywał się jak święty. Tu jednak mamy ewidentnie nagonkę i
chęć dyskredytacji profesji.

>
>> Nie wiem na ile jesteś na bieżąco ze sprawami Polski i okolicy, ale
>> faktem jest że u szwabów w mediach w sprawach dotyczących kradzieży
>> aut stoi przede wszystkim o Polaku a później dopiero o kradzieży. Czy
>> ktoś nie usiłuje nam Polakom dorabiać na siłą rogów, to nie nagonka?
>> To samo robiono u nas z kieckowymi.
>
> Jesteśmy po prostu sąsiadami - podkreśla się w wiadomościach że to nie
> lokalsi
> tylko obcy. U nas też wolą na wsi się dowiedzieć że podpalił Józkowi
> stodołę
> nie swojak tylko chuligani z innej wioski, prawda? Trybalizm, ot co.


Jakiś czas byłem w Austrii i widziałem tablice w dwu językach szkopskim
i polskim, z apelem do Polaków aby potrzeby fizjologiczne załatwiali w
miejscach do tego wyznaczonych. Zawodnik Austrii Wiedeń, nazwiska nie
pamiętam na tą chwilę - publicznie deklaruje że "z śmierdzącym Polakiem"
nie będzie grał w jednej drużynie. Wg Ciebie to norma i tak powinno być?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2018-08-14 12:54:44

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-08-14 o 02:45, Pszemol pisze:
> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
> news:5b716405$0$604$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2018-08-11 o 10:41, k...@g...pl pisze:
>>> Gdzie słyszysz rzeczony ,,głos rozpaczy" ateizmu?
>>
>>
>> Ten jazgot w mediach na ludzi wiary. Chyba wszyscy go słyszymy. Ktoś
>> wolny od kompleksów nigdy by tak się nie zachowywał. Ateista po
>> prostu ma swoja wiarę i (chyba) czuje zagrożenie ze strony wiernych
>> innych wyznań.
>
> Zagrożenie jest realne - dotyczy szkół, badań naukowych, medycyny.
> Również sfery społecznej.
> Tak jak palacz nie czuje dymu papierosowego, nie przeszkadza mu on,
> tak samo wierny nie zrozumie jak zatruta jest przestrzeń publiczna
> wierzeniami religijnymi które zatruwają świeckie życie ludziom
> niewierzącym
> ORAZ LUDZIOM WIERZĄCYM, którzy należą do wyznania mniejszościowego.


No skoro traktujesz to jako typową samoobronę. Bo w sumie trochę racji
masz - za dużo tych religii w sferze publicznej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2018-08-14 12:56:11

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-08-14 o 02:49, Pszemol pisze:
>
>>> Ano z tego, że jest wiele różnych religii na świecie i każda z nich
>>> daje
>>> inne obietnice, inne recepty na sukces - logiczne jest chyba że
>>> większość
>>> z nich musi być fałszywa?
>>
>> I w tym nie ma pewności, bo z czego ten wniosek że istnieje tylko
>> jeden Bóg?
>
> A z czego wniosek że istnieje w ogóle jakiś bóg??

Gdy poznamy odpowiedź na kluczowe pytania i okaże się że nie ma żadnego
rozumnego Stwórcy, wtedy i tylko wtedy tezę o Bogu można będzie odrzucić.

>
>> O logice nie ma co mówić w przypadku wiary.
>
> No ba! :-)

Także w przypadku jej braku..

>
>> Zresztą jak stworzenie które nawet nie wie po co istnieje może mówić
>> o logice?
>
> A co ma wiedza z tym po co istnieję z logiką wspólnego?

Logika u stworzenia które pyta - q*wa czym ja właściwie jestem i po co..
próbujemy coś kreować a jak to się ma do istoty rzeczy tego nawet możemy
nie być w stanie się domyślać, i coś takie może mówić o logice?

>
>>>> Gdyby ateizm był tym czego człowiek oczekuje to nie byłoby od
>>>> czasu do czasu słychać jego pełnego rozpaczy głosu.
>>>
>>> Że co? Nie rozumiem tej wypowiedzi...
>>> Ale o jakim głosie rozpaczy piszesz??
>>>
>>> Ateizm oczywiście nie jest dla wszystkich - niektórzy ludzie potrzebują
>>> trzymać się bożej spódnicy jak bezradne dzieci.
>>
>> Ten głos ateistów odnośnie ludzi wiary. Po co im właściwie te ataki
>> na nich?
>
> To reakcja na ataki wierzących. Ty ich nie dostrzegasz bo jesteś wierzący
> i Ci akurat Twoja religia nie przeszkadza, tak samo jak palacz nie
> dostrzega
> smrodu papierosów. Gdybyś w swojej wiosce czy mieście, zamiast
> dzwonów kościelnych miał nagłaśniane przez megafony modlitwy
> muzułmanów o wschodzie i zachodzie słońca to też byś się chciał bronić
> i też nawoływałbyś wierzących aby się nie narzucali Tobie, innowiercy.
>
> No chyba że Ty jestes z tych co uważa że Polska jest państwem wyznaniowym
> i wszyscy muszą wierzyć w katolicyzm a jak się nie podoba "to won"?


Mi to możesz tylko zarzucić to że nie odrzucam wiary w rozumnego
Stwórcę. Wracając do sprawy - rozumiałbym potępianie ingerencji ludzi
wiary w sferę publiczną, ale taliban spod znaku ateizmu atakuje
"wiernych"  także w ich środowisku. Ten "ksiedz-pedofil" itp zachowania
nie świadczą że to tylko obrona swoich wartości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2018-08-14 12:56:51

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-08-14 o 04:01, j...@o...pl pisze:
> W dniu czwartek, 9 sierpnia 2018 18:12:36 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>> W dniu 2018-08-08 o 16:15, k...@g...pl pisze:
>>> Nie tylko z mojego punktu widzenia.
>>
>> Wiem że jest was więcej, jednak stanowicie tylko margines ludzkości.
> po takich slowach to moze i masz zadatki na Trybuna nie tylko Trybuny;
> ktoz to wie? i byloby to najmilszym dla mnie zaskoczeniem:)
>
> jacek


Cieszę się że w jakiejkolwiek kwestii się ze mną zgadzasz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2018-08-14 13:03:29

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-08-14 o 03:04, Pszemol pisze:
> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
> news:5b716368$0$604$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Nie? Jesteś pewny? Twoja wiara w życie po życiu, którego
>>> nikt żywy nie doświadczył przecież i nie mógł z definicji
>>> Ci zrelacjonować nie różni się od wiary dziecka w Mikołaja.
>>> Ot, miłe, błogie uczucie magii, fascynacji, tajemniczości...
>>> Niektórzy z tego wyrastają, nawet gdy są "zarażeni" tym
>>> pomysłem przez religijnych rodziców i zostają ateistami
>>> w wieku dojrzałym a inni tkwią w infantylnych wierzeniach
>>> aż do swojej śmierci.
>>
>> W kwestii formalnej - ja nie wierzę, ja chcę wierzyć.
>
> I dlatego łatwo Cię przekonują słabe argumenty na za a nie widzisz
> mocniejszych na przeciw... To się nazywa confirmation bias.

Żadne argumenty, mam własne koncepcje w tych sprawach i jak na razie nie
widziałem czegoś co by je mogło obalić.

>
>> Jest jednak sporo dowodów że śmierć nie zawsze oznacza
>> koniec wszystkiego. Niedawno w poważnej TV oglądałem,  program o
>> duchach, eksperymenty
>> potwierdzone naukowo i cała masa świadków,
>> tu nie trzeba wcale wiary..
>
> Ależ trzeba wiary i to dużo wiary. Choćby wiary w wiarygodność świadków.
> Nauka ścisła nie opiera się na zeznaniach świadków - tak się skazuje
> przestępców w sądzie - nauka wymaga dużo lepszych dowodów.
>
> Co to jest "poważna TV"? TV to rozrywka, nie nauka.
> Co to są "eksperymenty potwierdzone naukowo"?
> Zrobiono program rozrywkowy do TV... i w między czasie
> puszczano reklamy proszków do prania Vizir i szamponu Fa :-)

Powiem więcej - osobiście byłem świadkiem kilku rzeczy których nie można
racjonalnie wytłumaczyć.
Powiedzmy sobie szczerze - do czego ta nauka nas prowadzi - prosta linia
do samozagłady. XXI wiek a niedawno mnie ugryzł kleszcz, niestety nie ma
lekarstwa - konował był szczery - "przepisuje antybiotyk, ale nie ma
pewności że zadziała", za pseudokomuny podawano surowicę przeciw
ukąszeniu przez żmiję zygzakowatą - teraz powiadają że to było tylko
placebo, którego dzisiaj już w ogóle się nie stosuje. Tak że lepiej
trochę mniej entuzjazmu dla tych zdobyczy nauki.

>
>>>> Nie mam zdania na ten temat, zwykła hodowla bądź poddawanie
>>>> jakimś próbom. Ciągle jestem na etapie poznawania tego sensu.
>>>
>>> Naprawdę? :-) Opisz ten proces poznawania sensu...
>>> Skąd bierzesz dane na ten temat? Jak poznajesz "boga" który Cię hoduje?
>>
>> Na logikę biorąc to wersje najbardziej prawdopodobne.
>
> Niech ja przytoczę tu znanego wieszcza, Trybuna z wypowiedzi obok:
> "O logice nie ma co mówić w przypadku wiary. Zresztą jak stworzenie
> które nawet nie wie po co istnieje może mówić o logice?" I co Ty na to?

Jest to tylko logika "na miarę". Spokojnie można to nazwać czczymi
spekulacjami.

>
>> Proces można by opisać gdyby się posuwał do przodu,
>> ja jestem na etapie początkowym.  Tak jak to się hoduje zwierzęta,.
>> Pasterza nie musimy znać.
>
> Ale możemy sobie o nim marzyć? Ale po co? Aby łatwiej do rzeźni się szło?

Rzecz do głębszego zastanowienia - co wybieram - nicość, czy jakieś
nawet niedogodności wegetacji po śmierci.

>
>>>>> Radość życia! Piękna przyroda!
>>>>> Codzienne ludzkie pozytywne doznania: czy to satysfakcji
>>>>> czy miłości czy też innych przyjemnych uczuć, dużych i małych.
>>>>
>>>> Ale zdajesz sobie sprawę że to wszystko zależy od stanu umysłu?
>>>> Trochę mniej endorfin i już to co wcześniej wywoływało wręcz
>>>> euforię staje się przykrym doznaniem..
>>>
>>> Nie przeżyłem tego - opisz proszę na jakichś przykładach...
>>
>> Syndrom idola, - ubóstwia, nie może wręcz żyć bez licznej publiki,
>> przeżywa wręcz ekstazę, przychodzi czas i idol już przy trochę
>> liczniejszym towarzystwie przeżywa prawdziwe katusze.
>
> Nie znam...

No niestety, jak widzę jest sporo rzeczy których Ty nie znasz a dla mnie
są oczywiste..

>
>>>>> Nie muszę sobie wymyślać jakiegoś sztucznego wielkiego
>>>>> sensu pełnego patosu aby czuć się komfortowo w swojej skórze.
>>>>> Zastanów się lepiej czemu Ty musisz sobie tak swój sens życia
>>>>> tłumaczyć.
>>>>
>>>> Dlaczego ja muszę wymyślać, - może wszystkie te radości i smutki
>>>> życia przeżyłem i zastanawiam się co dalej..
>>>
>>> Nic dalej... właśnie nic. Przeżyłeś życie, skończy się, zgaszą
>>> światło i tyle.
>>> Po śmierci będzie się mnóstwo rzeczy działo, z tym że te rzeczy już
>>> nas, nieżywych, nie będą dotyczyć.
>>
>> Proponujesz mi rolę jakiegoś hodowlanego dla futerka czy mięsa
>> zwierzaka. A ja chcę mieć nadzieję że tak nie jest.
>
> Wolno Ci :-) Tylko zastanów się, po co?
> Co daje Ci "więcej" to, że będziesz sobie marzył o życiu po życiu?
> No i co, jeśli wybrałeś ZŁA religię? Nie męczy Cię to, że być może
> oddajesz cześć i chołdy złemu bogu?

Mam jakiś dorobek, i chciałbym aby w następnym etapie wegetacji to było
brane pod uwagę. Wtedy i tylko wtedy znaczenie ciągłości życia miałoby
sens.
Bo już np taka reinkarnacja jest bez sensu.

>
>
>>>>> A nie wpadło Ci przypadkiem do głowy, że życie wieczne, to po
>>>>> śmierci, jest zupełnie bezcelowe i bezsensowne?? Po co to komu?
>>>>
>>>> Nie, nie wpadło. Myślę że tylko wtedy miałoby sens, i to wtedy to
>>>> my sami nasza osobowość byłaby dla nas/siebie panem.
>>>
>>> Nie rozumiem tego - możesz mi wyjaśnić dlaczego nie widzisz sensu
>>> w życiu czasowo ograniczonym, tu na ziemi, a widzisz sens w życiu
>>> nieskończonym, tym po śmierci, tym o którym nie masz bladego
>>> pojęcia jak wygląda i czym się będzie cechowało??
>>
>> Cała istota bycia. Jestem i to ja ze swoim, tym czymś (osobowością?)
>> o sobie decyduję. A nie wegetacja na określony przez kogoś termin.
>> Jesteśmy tylko czyimiś służkami z terminem użyteczności.
>
> Służkami? Komu służysz? Przecież teraz, tu na Ziemi jesteś Ty ze swoją
> osobowością, poczuciem świadomości i unikalności i o sobie decydujesz.
> W każdej chwili możesz przecież wejść do Tesco po 3 flaszki wódki
> i zapić się na śmierć, albo wskoczyć pod nadjeżdzające Pendolino.
> Ale tego nie robisz? Decydujesz o swoim losie, uczysz się tego co chcesz,
> czytasz to co chcesz, chodzisz tam gdzie chcesz, jesz to co chesz, bawisz
> się z tym z kim chcesz się bawić a nie kolegujesz sie z tym kogo nie
> lubisz.
> Jesteś wolnym człowiekiem i o swoim losie decydujesz tu i teraz, bez
> potrzeby snucia jakichś wymysłów o życiu po życiu...
> Dla mnie przerażające byłoby odwlekanie życia które mam teraz, tego
> którego jestem pewny, i zostawianie sobie czegoś "na później"...
> Coś jak by: "e, po co będę jechał na narty tej zimy, poczekam aż umrę
> i wtedy będę mógł jeździć na narty co tydzień" - to dopiero bez sensu!!!
> Zastanów się...


Może u Ciebie tego nie ma ale w moim wypadku moja osobowość i pozostała
reszta to dwie różne rzeczy. Np moja osobowość aż krzyczy gdy muszę
pożerać swoich "mniejszych braci".

Mogę kupić flaszkę gorzały, a czy krowie na pastwisku ktoś zakazuje
żarcia trawy.. chce to żre nie chce to nie.

Aby z sobą skończyć to trzeba wyjątkowych okoliczności które zrównoważą
blokadę, tak że nie pisz o jakimś łatwym wyborze. Analog do krowy
uwiązanej na łańcuchu o której twierdzisz że w każdej chwili może sobie
przejść na inne pastwisko.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2018-08-14 13:10:59

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-08-14 o 12:51, Trybun pisze:
>
>
> Przytoczę je dosłownie - nie wierzę w boga!!

> Jakiż ja jestem mądry, jaki
> cudowny i jedyny, jaki lepszy od tych klękających.

Nie spotkałem jeszcze ateisty, który by tak mówił. Przeciętny ateista
generalnie ma gdzieś rozważanie, czy jest lepszy czy gorszy od
klękających. Chce, żeby klękający nie wpieprzali się z buciorami w jego
życie. Tylko tyle.

Za to prawie każdy religiant uważa się za lepszego, bo posiadł (w
cudowny sposób oczywiście...) jedyną prawdę, którą koniecznie musi
narzucić innym, czy tego chcą, czy nie.

> Jak nazwiesz jego
> słowa i zachowanie?

Megalomania i brak umiejętności krytycznego myślenia.

> Czy to symptomy czegoś innego niż wiara?

To wiara w postaci czystej. Dlatego właśnie wyznawcy tak się zachowują i
tak traktują innych.

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2018-08-14 13:53:28

Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-08-14 o 12:56, Trybun pisze:
>
> Mi to możesz tylko zarzucić to że nie odrzucam wiary w rozumnego
> Stwórcę. Wracając do sprawy - rozumiałbym potępianie ingerencji ludzi
> wiary w sferę publiczną, ale taliban spod znaku ateizmu atakuje
> "wiernych"  także w ich środowisku.

Podaj przykład.

> Ten "ksiedz-pedofil" itp zachowania
> nie świadczą że to tylko obrona swoich wartości.

To zły przykład.
Czyli nie można ścigać pedofilów w ich środowisku, bo to jest atak na
wiernych, tak?
Zagalopowałeś się.

Jeszcze raz: gdyby nie wycierali sobie mordy moralnością i tępili
pedofilów w swoich szeregach, zamiast ich chronić, to nie byłoby tej
dyskusji. A ty jeszcze piszesz, że to atak ateizmu...

Nie wierzę, że inteligentny człowiek może pisać takie głupoty.

Pozdrawiam
Piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Każdy kto tutaj pisze
Chwała Bohaterom Powstania!
Miasta braterskie - Słupsk i Paryż!
Powstańcze śpiewanie.
Świetna muza

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »