On 26 Gru, 21:17, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> "Szara myszka" to taka żabka, która przeobraża się
> w królewnę, gdy zawirowanie zabełta cichą wodę
> aż brzegi rwie. hłe hłe

Ychyyyy...ciekawe zrozumienie ;)

> >> > Ale nic straconego, pojutrze koniec
> >> > "dni spokojnych" a pocz tek "mój drogi" - bój sie ;)))
>
> >> Obiecanki - cacanki.
> >> Znasz to "o krowie co dużo ryczy" ;)
> > :) znam, wymyślił ją zapewne sfrustrowany impotent ;)
>
> A mnie się zdawało, że to "średnia statystyczna" - chech ;)

Jaka ocena szacunkowa takie samopoczucie i ...
jakie samopoczucie taka ocena szacunkowa ;)


> > Znam tylko dożylny i domięśniowy, może
> > być też doraźnie domięśniowy np wprost do serca  :)
> > Ostatni  zastrzyk(dm) zrobiony przeze mnie odbył się...
> > uchuchu z 6lat temu,wiec nie proponuje bo moge
> > uszkodzić ;D
>
> Z tym doustnym zastrzykiem metafizyki coś chyba przegiąłem...
> ...ale metafizyka jest zdaje się odustna ;D

Zależy co dla kogo oznacza termin (metafizyka)
dla mnie to coś, co przekracza granice fizyczności.

> A ten zastrzyk w serce to musi być w realu traumatyczne przeżycie.

Owszem, ale zazwyczaj wtedy pacjent nic nie czuje bo jest
nieprzytomny ;))

> >> Fiuu to onomatopeja. Napisa a "Fiuu" po polsku czy angielsku? ;D
> > To było po fiuumolsku ;)

> To ja po tirlitirlitiulsku zdjąłem crosspost bo na psf nikt oprócz mnie
> nie zna fiuumolskiego. ;D

To było dobre ;D poprostu winien mi jestes
chusteczkę, za zapluty pulpit ;D
____
ekati @>-->-->---

> > >> Robakks
> > >> * " ' ` .^:;~> <