Data: 2002-09-05 06:25:21
Temat: Re: PierwszakiRe: Zycie rodzinne bez telewizorka
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Chyba nie. Tyta to papierowa torba wypełniona łakociami, jaką
> się dostaje od rodziców pierwszego września gdy się idzie do
pierwszej klasy.
>
Potwierdzam, mozna kupić gotowe we wszystkich sklepach spożywczych,
ale przyjemniej się klei samemu samemu ozdabia (np. za pomocą
wyciętych z gazet i pocztówek obrazków, moje dzieci miały auta,
samoloty, statki kosmiczne) i wkłada tam różne łakocie.
Ma kształt ztw. "rogu obfitości".
Zwyczaj z tego co wiem popularny tylko na Górnym Ślasku, ale wg mnie
bardzo miły.
Pierwszego września widać na ulicach pełno przejętych pierwszaków
uroczyscie ubranych idacych do szkoły z "tytami". Niektóre sa tak duze
ze maluchowi ciężko je unieść. Ma osłodzić pierwszakowi gorycz
pierwszego spotkania ze szkołą.
Pozdrowienia.
Basia
|