« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-09-09 07:15:19
Temat: Re: Pierwsze wędrówki górskiePeJot <P...@0...pl> napisał:
> > a potem schodziły w dół
> > przez las. Bieszczady są fajne i ciekawe, ale właśnie dopiero wtedy,
> > jak się już wyjdzie powyżej lasów - wtedy faktycznie można się
> > rozglądnąć, i _zobaczyć góry_, poczuć mocny wiatr na połoninie...
> >
> > Nie znam wszystkich szlaków w Bieszczadach, ale poszukaj czegoś
> > takiego, żeby szybko się wyszło "na górę" i dalej już szło łysymi
> > grzbietami. To jest dużo bardziej efektowne.
> Takich tras znam kilka, ale to (chyba) nie dla moich dzieci.
Jak najbardziej dla twoich.
Dzieci nie meczą się idąc (przynajmniej mniej niz my), one męczą się
okropnie czekając na coś albo siedząc w ławkach :-)
Zresztą sprawdzisz to na pierwszym popasie - kto pierwszy wstanie albo
podbiegnie na najblizszy pagorek?
Bardzo dobrze jak idą w razem, bo wtedy mozna organizować konkursy,
zbierać lesne skarby - piorka, kamyki itd. Pokazać drogę na mapie - szukać
razem znaków, w ogole niech czują, że od nich też cos zależy.
Pozdrowienia i milej wycieczki,
Lila
PS. Corka jak miała 7 lat zdobyla Rysy (od słowackiej strony), druga
wtedy 6-letnia - Krywań. A w ostatniej wyprawie na Słowacji widzialam
dziecko karmione mlekiem matki w drodze na Slawkowski Szczyt i dwójkę
na oko 3 i 4 latków dochodzących do Chaty Tery'ego (ok. 2000m npm).
W obu przypadkach to byli nasi :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-09-09 07:31:38
Temat: Re: Pierwsze wędrówki górskie"Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> writes:
> Do góry na Przełęcz Wyżniańską wjeżdża się busem lub autobusem,
A propos - jak w tej chwili wyglada komunikacja w Bieszczadach? Bo ja
dawno nie bylem i jestem kompletnie nie na biezaco, a "za moich
czasow" od 1 wrzesnia z Ustrzyk Gornych do Wetliny jedyne polaczenie
to bylo przez Lesko...
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-09-09 16:27:00
Temat: Re: Pierwsze wędrówki górskieW liście datowanym 9 września 2008 (09:31:38) napisano:
> "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> writes:
>> Do góry na Przełęcz Wyżniańską wjeżdża się busem lub autobusem,
> A propos - jak w tej chwili wyglada komunikacja w Bieszczadach? Bo ja
> dawno nie bylem i jestem kompletnie nie na biezaco, a "za moich
> czasow" od 1 wrzesnia z Ustrzyk Gornych do Wetliny jedyne polaczenie
> to bylo przez Lesko...
W wakacje - nieregularne połączenia busowe, tak gęste, że praktycznie
regularne. Poza sezonem może być gorzej.
--
Pozdrawiam
Yakhub
Nie pisz do mnie na ten adres.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-09-10 05:43:47
Temat: Re: Pierwsze wędrówki górskieYakhub pisze:
> W liście datowanym 9 września 2008 (09:31:38) napisano:
>> "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> writes:
>>> Do góry na Przełęcz Wyżniańską wjeżdża się busem lub autobusem,
>> A propos - jak w tej chwili wyglada komunikacja w Bieszczadach? Bo ja
>> dawno nie bylem i jestem kompletnie nie na biezaco, a "za moich
>> czasow" od 1 wrzesnia z Ustrzyk Gornych do Wetliny jedyne polaczenie
>> to bylo przez Lesko...
>
> W wakacje - nieregularne połączenia busowe, tak gęste, że praktycznie
> regularne. Poza sezonem może być gorzej.
Jeszcze kilka lat temu na jesieni regularnie jeździłem w B. jesienią i
korzystałem ze autostopu, żeby się dostać na początek szlaku. Czasem
trzeba było czekać kilkadziesiąt minut, ale na stopa można było liczyć.
Było to najczęściej w okolicy Kalnicy, podejrzewam że w bardziej
cywilizowanych miejscach byłoby lepiej.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |