Data: 2005-02-18 07:10:21
Temat: Re: Piętno byłego partnera
Od: b...@o...pl (Biko 77)
Pokaż wszystkie nagłówki
> w idealnym związku tak jest - ale ludzie nie sa idealni. A to że
> dopiero po zakończeniu związku ktoś orientuje się że był
> wykorzystywany to z powodu braku dalszej motywacji do niezauważania
> tego.
przy dobrej motywacji (osob postronnych/psychologa) obie strony to zauwaza. Punkt
widzenie zalezy od punktu siedzenia.
dla jednej strony 'postronny obserwator' powie: wykorzystywal cie bo lubi zdobywac,
kreci go niedostepnosc, ucieczka przed monotonnia malzenstwa.
w tym samym czasie dla drugiej strony: wykorzystala cie jako 'bezpieczna przystan'
itp itd.
dlatego tak nieznosze takich wszystkowiedzacych... i 'wykorzystywania'...
> mowi ze nie szkodzi bo to straszny trep był i zle ją
> traktowal to zawsze jest zdziwiona, ze mowie ze jest tak samo za to
> odpowiedzialna i pytam: "to po co byłaś z nim rok, skoro od początku
> był dupkiem?"
no wlasnie... budowa muru obronnego... zeby nie przyznac sie do porazki (ze
odszedl)...
wlasnie do tego zmierzalem: okreslenie 'dalem sie wykorzystac', itp... jednoznacznie
wskazuja na zwalenie winy na ta druga strone, co daje ukojenie i lepsza ocene tego
co sie zawalilo, (ale na krotko)...
bo w kazdym zwiazku (normalnym) - kazdy odpowiada 50%...
> jesli facet chcial miec dupe pod reką to nikt - jest to normalny
> kontrakt handlowy. Jesli oczekiwal milosci - to dal sie wykorzystywac
> i to jego wina. Facet powinien znac matematyke na tyle by majac 60 lat
> nie zenic sie z 20-latką.
>
haha.... wiedzialem... nawet nie wspomniales o sytuacji ze laska go kochala i dala
sie 'wykorzystac?'...
wg mnie: fakt ze sie inwestowalo i chuj sie z tego ma... nie swiadczy o tym ze cie
ktos 'wykorzystal'. a jedynie ze sie nieudalo ... dlaczego?... czy moge to
naprawic?...
> Związki są jak opony - na niektórych można zrobić więcej kilometrów,
> ale w końcu i tak wszystkie się ścierają.
dlatego trzeba czesto zmieniac (przynajmniej na letnie i ... zimowe)..:)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|