Data: 2018-07-25 20:42:51
Temat: Re: Pijaczyna!
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2018-07-24 15:18, Silvio Balconetti wrote:
>
>>>
>>
>> A moze to tylko tak wyglada a realnie, nie ma zadnego wplywu?
>> (decyzja podejmowal dawno temu, ktos inny?)
>>
>
> Przypadkowo zobaczylem ten watek i krotko sie wlacze. Mysle, ze
> rzeczywisty proces decyzyjny zarowno w UE jak i wiekszosci
> demokratycznych krajow jest dosc skomplikowany i nie jest tak, ze pan X
> wypije piwo lub wezmie jakas tabletke, zadzwoni do 28 szefow krajow i
> cos tam zarzadzi. Tak moze robil tow. Brezniew, ze zarzadzal co robic w
> Sojuzie albo tow. Gomulka gdy mu sie nie spododal biust Kaliny Jedrusik?
> Jednak ich rowniez hamowaly rozne biura polityczne. Stalin chyba taki
> byl? Mam nadzieje, ze prezesa prezesow takze jacys funkcyjni hamuja,
> nawet gdy kolano zaboli i tabletki w glowie maca.
>
> A co do tematyki watku. Metody "polemiczne" sp. Trybuny ludu nadal sa
> aktualne: Osoba, ktora nam sie nie podoba jest obrzucana blotem,
> oblepiana negatywnymi etykietkami, a zamiast jakiejs polemiki lub
> krytyki otrzymujemy zbior wyzwisk. X jest "pijaczyna", Y - "lewakiem", Z
> - "niewyksztalconym". "Dyskusja" skonczona, X, Y, Z pokonani i nie maja
> racji.
>
> PS. Kiedys pismo satyryczne "Titanic" rozpowszechnialo smieszny obrazek
> z kanclerzem Kohlem - "zjednoczenie niewazne, Kohl sie narkotyzowal".
> Ale to byla satyra i nikt w powaznych mediach i polityce tak nie
> "argumentuje"!
>
> http://www.titanic-magazin.de/fileadmin/_migrated/pi
cs/card_404565109.jpg
"Nie ma przypadków, są znaki."
Czy ustalono już, co tak zaszkodziło Wysokiemu Komisarzowi?
Mam nieco inne wyobrażenie o tych demokratycznych procesach decyzyjnych
i uważam, że główne decyzje podejmują nadal stare panujące rody
Habsburgów, Hohenzollernów, Burbonów, Koburgów, itd.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/oto-najbogatsze
-rody-krolewskie-w-europie/gt1kwfk#slajd-24
--
|