Data: 2006-08-08 19:45:34
Temat: Re: Pijany lub naćpany chuligan - jak się bronić
Od: Paulla <u...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 8 sierpień (wtorek) o godz. 21:14, Piotr Grela (interpio) napisał(a)
co następuje:
> Przed chwilą wracałem z miasta i jeden z bandy jakiś meneli próbował lub udawał, że
mnie chce kopnąć, potem
> jakieś niewyszukane epitety poleciały w moją stronę.
> Co robić w takich sytuacjach, odpuścić i jechać dalej, wyciągnąć nóż finkę i
spróbować mu ją ożenić za zniewagę (tu odzywa się moje kieleckie pochodzenie),
> może inne rozwiązanie...
Zdecydowanie odpuścić i jechać dalej. Kiedy "napastnicy" zobaczą, iż ich
zaczepki nie robią na Tobie wrażenia, zapewniam Cię, że dadzą Tobie spokój.
Wiem to z własnego doświadczenia. Dosyć często atak nie jest najlepszą
obroną mimo, iż tak mówi przysłowie.
--
Nie jest sztuką pomylić się lecz naprawić swój błąd
Pozdrawiam Paulla
Warto rzucić okiem http://www.twa.yoyo.pl/usenet/
|