Właśnie składam szafę i mam troche przycinania płyt 18 mm więc temat mam "na
bieżąco".
Piła tarczowa fatalnie strzępi brzegi. Wyrzynarka jest powolna ale
strzępienie jest prawie niezauważalne. Praktykuję albo cięcie tarczówką i
potem wyrównanie na strugarce (u sąsiada) albo wyrzynarką z tym, że
koniecznie prowadzoną wzdłuż łaty, bo inaczej nie mam mowy o linii prostej.
No i jeszcze jedno zauważyłem. Gdy brzeszczot w wyrzynarce się zagrzeje to
prawdopodobnie sie wygina i kąt przestaje być 90 stopni. Cięcie po 15 cm z
przerwani na studzenie eliminuje problem.
Jacek