Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!feeder3.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl!209.197.12.246.MISMATCH!nx02.
iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neo
strada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Flyer <f...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Piorun kulisty.
Date: Sat, 19 May 2012 22:29:59 +0200
Message-ID: <M...@n...neostrada.pl>
References: <11rjss6jtav3i.1rtwqsv3lqfl$.dlg@40tude.net>
<M...@n...neostrada.pl>
<13tvv80bcfg43$.1mqhdsdkjzriw$.dlg@40tude.net>
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
User-Agent: MicroPlanet-Gravity/3.0.4
Lines: 63
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.31.112.180
X-Trace: 1337459397 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1210 83.31.112.180:2829
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:636156
Ukryj nagłówki
In article <13tvv80bcfg43$.1mqhdsdkjzriw$.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> Dnia Fri, 18 May 2012 21:15:13 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > In article <11rjss6jtav3i.1rtwqsv3lqfl$.dlg@40tude.net>,
> > i...@g...pl says...
> >>
> >> http://overburner.w.interia.pl/ball.html
> >>
> >> Teść (fizyk, chemik) opowiadał kiedyś, jak chłopcy w pewnej wsi toczyli po
> >> SUCHEJ pylistej drodze taki piorun. Była bezchmurna, słoneczna pogoda,
> >> upał. Piorun miał postac kuli, pojawił się nagle na drodze, chłopcy zaczęli
> >> go toczyć patykami... Nie wiadomo, co dalej.
> >
> > Pominę problem jak się tworzy wyżej wzmiankowany.
> >
> > Problem z piorunem kulistym polega na tym, że do zachowania
> > swojego kształtu, do poruszania się i do świecenia potrzebna
> > jest energia. Energii tej nie dostarczają siły Ziemi, bo gdyby
> > to robiły, to ognie świętego Elma przypominałyby pochodnie i
> > paliły by się bez przerwy.
> >
> > A skoro siły natury nie dostarczają energii piorunowi kulistemu
> > w celu podtrzymania jego trawania, to na logikę tenże, trwając w
> > swoim kształcie, poruszając się, świecąc i utrzymując
> > temperaturę musi tracić swoją własną energię. A skoro ją traci,
> > to musi być coraz mniejszy i w końcu robi ciche pufff.
> >
> > Zasugeruję więc, że piorun kulisty to odmiana ogni świętego
> > Elma, tak samo szkodliwa i groźna.
> >
> > Tak wiem - zeznania ludzi. Tylko, że do niedawna ludzie
> > opowiadali o spotkaniach z płanetnikami. Gdybyw odpowiednim
> > czasie spisywać ich opowieści, to można by z tego niezłą
> > rozprawę naukową zrobić w temacie wpływu płanetników na pogodę.
> > ;>
> >
> > PF
>
> Mój teść osobiście widział ten piorun toczony prez chłopców, na pewno ich
> ostrzegał, ale cóż można było WTEDY wytłumaczyć ludziom, szczególnie na
> wsi.
> Jako ze to mój teśc widział piorun, a teść był dla mnie jednym z
> największych autorytetów, więc wiem, ze było jak było. Energia pioruna
> kulistego na przesuszonym wielotygodniowymi (wtedy) upałami pyle drogi
> mogła maleć bardzo wolno.
Jeszcze raz - jeżeli coś świeci [a nie odbija światło], to
wydatkowuje na to energię, w przeciwnym razie do świecenia
żarówki wystarczyłby jedynie początkowy impuls a później "sama"
by świeciła.
Siły międzyatomowe umożliwiają utrzymanie kształtu ciałom
stałym, natomiast plazma i gaz są zbyt rozrzedzone, żeby
utrzymywały własny kształt jedynie dzięki siłom międzyatomowym,
to oznacza, że do utrzymania kształtu gazowy czy plazmowy piorun
kulisty potrzebuje energii, żeby nie ulec entropii.
Czyli twój teść może być dla Ciebie autorytetem .... i tylko dla
Ciebie. ;>
PF
|