Data: 2001-11-30 11:52:05
Temat: Re: Piosenki o ogrodach
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Irek Zablocki napisał(a):
> > I co? Dowcipu Ci zabrakło by jegomościa za ucho do narożnika odstawić i
> bawić
> > się dalej???? Tobie?????
> Za kogo mnie masz?! Zjechalem goscia z gory w dol i po przekatnych i
> zastrzeglem zeby mi to bylo przedostatni raz.
Oj, nie dobrze, nie dobrze. "Zjeżdżanie z góry na dół i po przekštnych" zbyt
polaryzuje stanowiska, a i z nibygodnościš, jako obrażonemu, adwersarzowi
pozwala się wycofać.
To nie lepiej śmiechem, kpinš i szyderstwem ??????
> > Gdyby coś takiego jeszcze się zdarzyło to szukaj porady pod adresem:
> > j...@l...pl :-)))))))))
> >
> To ja juz wole sie wzgledem tej winorosli, co ja chcialem przed domem przy
> scianie postawic, zeby w chalupie tak goraco nie bylo, poradzic.
Zawsze do usług.... :-))
> > > Czy "Hej, sokoly" maja cos wspolnego z ogrodem? Watpie.
> > O rany! Przecież to jest piosenka wyłšcznie o ogrodach - lepszych,
> gorszych, > ale jednak... Przemyśl treść!!!! :-)))
> >
> No dobra. W sumie masz blizej na ta Ukraine. Skoro teraz na stepy ogrody
> mowia...
Nie mówiš, bo to i nie teraźniejsza piosenka.... :-)
Natomiast słowo po słowie tekst piosenki przepatrz - ileż tam parareli
ogrodniczych!!!! :-)
Toż to niemal wyłšcznie o ogrodach :-))))))))))))))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
> Gdybys chcial wiecej sie dowiedziec, to mozemy na stronie pogaworzyc.
Jak najchętniej!
J.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|