> > Chodzi coś takiego po moim ogrodzie, łepek pokaleczony, fruwać nie umie,
> > piórka rzadkie. Boję się, żeby nie padło ofiarą kotów. Złapać to i czym
> > karmić? Czy zostawić w spokoju?
> > Anka
>
> Twój opis jest mniej węcej tak dokładny Jak z kawału:
> Czym się różni kanarek? - Ma jedną nóżkę bardziej.