« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2013-10-06 09:34:38
Temat: Re: Plaga gołębiiKiedyś, jak były lata 50, Chińczycy wybijali wruble itp bo roznoszą horoby.
Szybko okazał się , że jest gożej nie lepiej, bo rozpszetszeniły się horoby
roznoszone pszez owady, tępione wcześniej pszez ptactwo.
Walka w Polsce z gołębiami zaczęła się po 89 gdy zwyciężyła powieżhowność
kapitalistyczna , i odkąd wszystko musi być polakierowane i się świecić.
Źle pojęta walka z brudem doprowadziła do praktycznej liwidacji sanepidu, a
nie do walki z zatruciami.
Gołębie były i są stałymi toważyszami człowieka. Nie podoba mi się nahalna
walka z gołębiami. W zimie dokarmiam, ale osobiście wolę gawrony.
Gołębie są kłopotliwe bo są brudasami, ale skoro są elementem miejskiego
ekosystemu nie wolno zabijać ptactwa, tylko miasto powinno się zatroszczyć o
zdrowie i rozsądne dokarmianie ptactwa.
Szaremu człowiekowi zajmuje to czas, bywa niebezpieczne, nieumiejętne i
pohłania środki pieniężne.
W pszeciwnym wypadku będzie tak jak z owadami: najpierw się je truje, by nie
było, a potem jak niedawno w dzienniku TV pokazywali, robią im specjalne
skrytki na zimę (jak ule), by nie wyginęły. Ludzie MYŚLCIE to nie boli.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2013-10-06 11:03:23
Temat: Re: Plaga gołębiiW dniu 2013-10-06 11:12, <^zazu^> pisze:
> W dniu 2013-10-06 00:41, animka pisze:
>> W dniu 2013-10-05 22:30, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2013-10-05 15:26, obywatel animka uprzejmie donosi:
>>>>
>>>> Na bazarku przy ul Bakalarskiej w W-wie jest budka wietnamska, w której
>>>> przyrzdzaja nawet psy. Widzialam nawet na własne oczy jak 2 panie
>>>> usiadły przy stoliku na dworze a przy nich mała strasznie utuczona
>>>> suczka. Patrzyła im wiernie w oczy. Ja tak się przyglądałam i jeden
>>>> chłopak, który tamtędy przechodził powiedział mi, że ta psinka w nocy
>>>> pewnie już ten nocy będzie zarżnięta i szykowana do zjedzenia.
>>>> Powiedziałam mu, że dlaczego on czy ktoś po policję nie zadzwoni?
>>>> Powiedział, że policji w nocy nie chce się tam zaglądać, zresztą oni
>>>> wiedzą. Cały dzień i noc o tym myślałam i myślę do tej pory. To jest
>>>> koszmar.
>>>
>>> Szyneczkę jadasz?
>>
>> Na ogłół nie, bo wstrętna, słodkawa wymiotna. Od wczoraj jem chleb z
>> masłem i rzodkiewkami. Nawet przepyszne re rzodkiewki i nie mam po nich
>> uczulenia.
>>
> no i już czuj się załatwiona ;)
>
> btw, jak tobie szynka słodkawa, to ja bym
> poradziła neurologa albo laryngologa
Pewnie jadasz taką ulepszone, tzn szorowane proszkami do prania i innymi
środkami, moczonymi, żeby wygładały jak świeże?
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2013-10-06 20:30:27
Temat: Re: Plaga gołębiiW dniu 2013-10-06 13:03, animka pisze:
> Pewnie jadasz taką ulepszone, tzn szorowane proszkami do prania i innymi
> środkami, moczonymi, żeby wygładały jak świeże?
>
>
Pewnie nigdy w życiu nie jadłaś szynki... Takiej prawdziwej, nie z gołębi;)
--
Jacek S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2013-10-06 21:02:22
Temat: Re: Plaga gołębiiW dniu 2013-10-06 11:12, <^zazu^> pisze:
>>> Szyneczkę jadasz?
>>
>> Na ogłół nie, bo wstrętna, słodkawa wymiotna. Od wczoraj jem chleb z
>> masłem i rzodkiewkami. Nawet przepyszne re rzodkiewki i nie mam po nich
>> uczulenia.
>>
> no i już czuj się załatwiona ;)
>
> btw, jak tobie szynka słodkawa, to ja bym
> poradziła neurologa albo laryngologa
Nie jadłaś nigdy polecanej przez wszystkich dietetyków drobiowej
szyneczki? Wieprzowina ma przynajmniej jakiś własny smak, a to
paskudztwo nie dość że standardowym zestawem "trucizn", jest doprawiane
jeszcze jakimś środkiem słodzącym, bo ma taki posmak. Błe.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2013-10-07 06:45:44
Temat: Re: Plaga gołębiiW dniu 2013-10-06 23:02, Aicha pisze:
> W dniu 2013-10-06 11:12, <^zazu^> pisze:
>
>>>> Szyneczkę jadasz?
>>>
>>> Na ogłół nie, bo wstrętna, słodkawa wymiotna. Od wczoraj jem chleb z
>>> masłem i rzodkiewkami. Nawet przepyszne re rzodkiewki i nie mam po nich
>>> uczulenia.
>>>
>> no i już czuj się załatwiona ;)
>>
>> btw, jak tobie szynka słodkawa, to ja bym
>> poradziła neurologa albo laryngologa
>
> Nie jadłaś nigdy polecanej przez wszystkich dietetyków drobiowej
> szyneczki? Wieprzowina ma przynajmniej jakiś własny smak, a to
> paskudztwo nie dość że standardowym zestawem "trucizn", jest doprawiane
> jeszcze jakimś środkiem słodzącym, bo ma taki posmak. Błe.
nie jadam drobiowych wędlin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2013-10-07 20:19:15
Temat: Re: Plaga gołębiiW dniu 2013-10-06 22:30, Jacek S. pisze:
> W dniu 2013-10-06 13:03, animka pisze:
>
>> Pewnie jadasz taką ulepszone, tzn szorowane proszkami do prania i innymi
>> środkami, moczonymi, żeby wygładały jak świeże?
>>
>>
>
> Pewnie nigdy w życiu nie jadłaś szynki... Takiej prawdziwej, nie z gołębi;)
Jadłam jak byłam dzieckiem. Mamusia gotowała.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2013-10-07 20:27:03
Temat: Re: Plaga gołębiiW dniu 2013-10-06 23:02, Aicha pisze:
> W dniu 2013-10-06 11:12, <^zazu^> pisze:
>
>>>> Szyneczkę jadasz?
>>>
>>> Na ogłół nie, bo wstrętna, słodkawa wymiotna. Od wczoraj jem chleb z
>>> masłem i rzodkiewkami. Nawet przepyszne re rzodkiewki i nie mam po nich
>>> uczulenia.
>>>
>> no i już czuj się załatwiona ;)
>>
>> btw, jak tobie szynka słodkawa, to ja bym
>> poradziła neurologa albo laryngologa
>
> Nie jadłaś nigdy polecanej przez wszystkich dietetyków drobiowej
> szyneczki? Wieprzowina ma przynajmniej jakiś własny smak, a to
> paskudztwo nie dość że standardowym zestawem "trucizn", jest doprawiane
> jeszcze jakimś środkiem słodzącym, bo ma taki posmak. Błe.
Pocieszam się tym, że nie przepadam za wędlinami i mięsem, chociaż od
czasu do czasu zjem, wmuszam w siebie. Jak nie wyrzuciłam ( bo wole
wyrzucić niż zjeść jakieś świństwo) i mogę zjeść, tzn, że mój żołądek
to strawi.
Najczęściej kupuję taka podsuszaną kiełbasę jałowcową, bo mi smakuje.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2013-10-07 20:28:02
Temat: Re: Plaga gołębiiW dniu 2013-10-07 08:45, <^zazu^> pisze:
> W dniu 2013-10-06 23:02, Aicha pisze:
>> W dniu 2013-10-06 11:12, <^zazu^> pisze:
>>
>>>>> Szyneczkę jadasz?
>>>>
>>>> Na ogłół nie, bo wstrętna, słodkawa wymiotna. Od wczoraj jem chleb z
>>>> masłem i rzodkiewkami. Nawet przepyszne re rzodkiewki i nie mam po nich
>>>> uczulenia.
>>>>
>>> no i już czuj się załatwiona ;)
>>>
>>> btw, jak tobie szynka słodkawa, to ja bym
>>> poradziła neurologa albo laryngologa
>>
>> Nie jadłaś nigdy polecanej przez wszystkich dietetyków drobiowej
>> szyneczki? Wieprzowina ma przynajmniej jakiś własny smak, a to
>> paskudztwo nie dość że standardowym zestawem "trucizn", jest doprawiane
>> jeszcze jakimś środkiem słodzącym, bo ma taki posmak. Błe.
>
> nie jadam drobiowych wędlin
Szczerze dodam, że ja też. Po prostu nie lubię.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2013-10-16 14:23:33
Temat: Re: Plaga gołębii> W pszeciwnym wypadku będzie tak jak z owadami: najpierw się je truje,
by nie
> było, a potem jak niedawno w dzienniku TV pokazywali, robią im
specjalne
> skrytki na zimę (jak ule), by nie wyginęły. Ludzie MYŚLCIE to nie
boli.
To tak samo jak z Tobą.
Gdyby wiedzieć wczesniej to nikt nie ładowałby pieniędzy w Twoją
edukację
Jako, że aktywnie udowadniasz, że nie było warto.
"Ludzie MYŚLCIE to nie boli" - świete słowa casem coś mądrego napiszesz.
g
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2013-10-16 17:48:59
Temat: Re: Plaga gołębii
>> W pszeciwnym wypadku będzie tak jak z owadami: najpierw się je truje,
> by nie
>> było, a potem jak niedawno w dzienniku TV pokazywali, robią im
> specjalne
>> skrytki na zimę (jak ule), by nie wyginęły. Ludzie MYŚLCIE to nie
> boli.
>
> To tak samo jak z Tobą.
> Gdyby wiedzieć wczesniej to nikt nie ładowałby pieniędzy w Twoją
> edukację
> Jako, że aktywnie udowadniasz, że nie było warto.
> "Ludzie MYŚLCIE to nie boli" - świete słowa casem coś mądrego napiszesz.
> g
Ja uczyłam się za państwowe pieniądze, i każdy mógł,
o ile wystarczająco dobże zdał egzaminy wstepne uczyć
się za darmo, i dalej tak jest.
I słusznie. Prywatne szkolnictwo powinno być zlikwidowane.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |