Data: 2003-03-19 10:55:35
Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "OWCAWWIELKIM"
> Nie boję się pytań dziecka , boję się nieświadomego (podświadomego) być może
> ukierunkowania go na coś ....
Nie da się ukierunkować dziecka seksualnie, gdyby się dało nie byłoby
w ogóle problemu homoseksualizmu w rodzinach i społeczeństwie heteroseksualnym.
Jedyne co się da w tej sprawie zrobić to tak go zahamować, by sobie nie
potrafiło
uświadomić własnej seksualności jeśli jest homo i nieświadome weszło w związek
hetero.
> Może powinni autorzy po prostu położyć nacisk na "odmienność"
> jako taką a nie na problemy tej akurat grupy ludzi.
Dlaczego kłaść nacisk na coś czego tak naprawdę nie ma? Dlaczego
nie kładziemy nacisku na odmienność ludzi z brązowymi oczami,
krwią Rh- czy jakąś inną poboczną cechą?
> Bo każdy odpowiedzialny rodzic chyba jest w stanie nauczyć dziecko
> szacunku do osób pokrzywdzonych albo innych w jakiś sposób.
Pokrzywdzonych? Jedyna, wyłączna krzywda homoseksualistów to
dyskryminacja, żadnej innej nie ma.
> Jednak "Promowanie" tego rodzaju odmienności to chyba za wiele?
Promować odmienności się nie da i nie ma sensu, promuje się tolerancję.
Co też nie zawsze ma sens.
> To może i zrobimy plakaty 'Bezrobotny też człowiek - nie kop go!"??????
Jak zacznie być powszechnie kopany to i owszem.
Na krakowskich przystankach są obrazki ze starszymi ludźmi i napisami
"pomóż mi wejść do autobusu", "zauważ mnie". To mniej więcej to samo.
--
Pozdrawiam
Asia
|