Wed, 19 Mar 2003 13:06:05 +0100, "AsiaS" <a...@n...onet.pl> pisze:

>Całkiem na serio bo WIDZĘ i WIEM jak żyją i widzę i wiem że taka
>rodzina nie różni się od innych. A ja cały czas proszę Cię być powiedział
>gdzie jest ta różnica.
Bo matka i ojciec mają określoną rolę w wychowaniu dziecka.
I choćby nawet nie wiem jak byli zniewieściali, to dwóch facetów
nie zastąpi ojca i matki. Pomijam oczywiście aspekty biologiczne,
one są chyba oczywiste.
Oglądałem parę filmow a _TAKICH_ rodzinach. W Anglii, Holandii.
I mnie przerażenie brało. I z normalną rodziną toto miało wspólnego
niewiele.

>> Oprócz _TEGO_. Gdyby istotnie nie było róznic, cała kampania nie
>> byłaby potrzebna.
>Jest potrzebna nie dlatego że różnice są, ale dlatetego by uświadomić
>tym, którzy jeszcze nie wiedzą że różnic nie ma.
Ale róznice są! Dwóch facetów lub dwie lesbijki (nie wiem, czy
słowo lesbijka też jest obraźliwe czy nie) nie mogą mieć swojego
biologicznego dziecka!
OK, wiem, teraz się rzucą na mnie "a co z adopcjami".
Ale róznice jednak są :-)


>> Skoro podpisuję się własnym imieiem i nazwiskiem, to czemu posądzałaś
>> mnie o anonimowość.
>Dlatego, że nawet jeśli ktoś zna Twoje nazwisko (a można przecież
>przedstawić się jakkolwiek, na przykład Napoleon Bonaparte),
>to obrzucając kogoś epitetami przez internet jesteście dla siebie
>anonimowi. Prosto w twarz trudniej jest kogoś obrazic.
Nie sądzę. Bluzgnięcie w twarz zapomina się szybko.
Słowa napisane w usnecie zostają na zawsze i zawsze
będzie można je wyciągnąć. To duuuużo większa odpowiedzialność.

>> Ale zakładanie, że każdy ma archiwum w głowie i pamięta
>> większość twoich postów to zbyt wiele.
> Nie zakładam że tak jest, wiem tylko że wiele osób mi to właśnie
> zarzuca, więc jednak tak się dzieje ;-)
Są pewnie i tacy, którzy czytają Twoje posty jak bloga.
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich

Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią