Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Basia Kulesz " <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Planowane nasadzenia, cięcia, itp...
Date: 26 May 2005 13:11:20 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 35
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
References: <d7471t$i3a$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1117105880 22783 213.180.130.18 (26 May 2005 11:11:20
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 26 May 2005 11:11:20 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 83.22.26.124, 192.168.243.48
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:164178
Ukryj nagłówki
> Użytkownik "pluton_" napisał:
> >> Trzecia rzecz - cis.
> >> I na czym polega "odpowiednie"
> >> cięcie...?
> > Zywotnosc pojedynczego krzaka oblicza sie na 2000 lat.
> > Cisa trzeba ciac, ale z sensem!
>
> Dziękuję za rzeczową radę.
> Ja wiem, że nam, ignorantom, powinno się pozabierać nasze ogórdki i w
> papierach wpisać dożywotni zakaz zbliżania się do wszelkich roślin. Tak się
> jednak składa, że cis, o którym mowa, rośnie na mojej ziemi i albo go
> zepsuję, albo zapewnię mu dobre warunki rozwoju. Myślałem, że na tym forum
> dowiem się jak nie zrobić pierwszego i jak najlepiej osiągnąć drugie. I
> ciągle wierzę, że się nie myliłem.
Z grubej rury...ale się postaram:)
Cisy można ciąć wczesną wiosną przed wypuszczeniem młodych przyrostów. Ale
można też ciąć latem, np. w lipcu-sierpniu, gdy tegoroczne przyrosty są już
sztywne. I jest to jedna z nielicznych roślin, która wypuści nowe igły nawet z
ogołoconych grubych gałęzi. Natomiast jeśli Twój okaz jest stary, to może
jednak rozłożyć sobie cięcie na parę sezonów? w tym roku przyciąć tak z 1/3, w
kolejnym to samo itd.? Zdroworozsądkowo - jeśli przytniemy całość radykalnie,
to nie tylko roślina będzie wyglądać okropnie, ale jeszcze duży stary okaz
będzie długo regenerował. No i sugerowałabym użycie ręcznych narzędzi, bo tnie
się nimi wolniej i można się przy tym namyślać:) Jeśli zaś ciąłbyś jakieś super-
grube konary (zdjęcie by się przydało), to warto pomyśleć o zabezpieczeniu
rany. Ja stosuję maść ogrodniczą zmieszaną z Miedzianem, ale środki są różne.
Poza tym teoretycznie stary okaz nie wymaga jakiegoś specjalnego nawożenia, ale
po cięciu jednak warto zastosować jakieś wspomaganie:)
Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|