Piotr Siciarski napisał(a) w wiadomości:
<89mvok$p7i$3@aquarius.webcorp.com.pl>...
>Szczęśliwi Ci, którzy mają wolne niedziele, a nawet soboty no i urlopy, L4
>itp.. Szczerze zazdroszczę.

I nie ma specjalnie czego. Pracuję na swoim, ale z umiarem ( w koncu mam
komputer). Dzien Święty swięcę w ogrodzie a na L4 chodzilem za komuny...
>
>>Chodze ublocony, w dziurawych portkach
>To nieładnie, ogrodnik jest nieodzowną częścią ogrodu. Teoretycznie: "Jaki
>ogrodnik taki ogród".
>:-)

Trafileś, przyznaje. Postaram sie zmienić, ale czy moj ogrod mi wtedy
dorówna?
>
>>i moge gadac z sasiadami>klnac na czym swiat stoi. Jest wspaniale.
>To rozumiem całkowicie:-), sąsiedzi to też nieodzowna część ogrodów.

Moze jestem wyjatkiem, ale mam fantastycznych sasiadow na mojej wsi. Sa co
prawda oddaleni (kazdy o 200m) i moze dlatego mi nie wadza, ale sa przemili
i niezykle uczynni. Szkoda tylko ze bezkrytycznie zapatrzeni w p. Leppera.

Pozdrawiam sobotnio-niedzielnie :-)
Grzegorz