a zjadablys cos ladnego, podanego na ladnym talerzu i obrzydliwie
niedobrogo? :)

ja to ujme tak: opakowanie nie spelnia funkcji kremu, nie usunie zmarszczek
ani nie poprawi stanu wlosow. Moze tylko skusic ale to i tak nie bedzie miec
zwiazku ze skutecznoscia produktu.
dam ci przyklady: firma eveline: ma opakowanie ktore dla nieobeznanych moga
byc ladne, dla obeznanych okaza sie podrobkami (tusze lancoma, seria do
opalania estee lauder) a pozatym nie idzie nic wiecej, zadna dobra jakosc
ani skutecznosc. Firma Inglot, zwykle, nudne opakowania, nic szczegolnego a
jakos calkiem dobra :) I jeszcze jedno wiesz jak wyglada opakowanie odzywki
Henna Treatment Wax? Jest brzydkie. A produkt skuteczny i dobry.
Kolejnym przykladem sa okropnie brzydkie opakowania bardzo dobrej firmy
Clinique......:) Jak na nie patrze mimo ze wiem ze to dobry kosmetyk nie
mam ochoty nawet barc do reki, a jednak kupuje bo kosmetyki sa dobre....

Opakowanie nie powinno byc nawet drugorzedna rzecza w decydowaniu o wyborze
kosmetyku. Bo to kosmetyk ma "cos" zrobic a nie opakowanie.
A wyglad strony takze nie swiadczy o jakosci i skutecznosci kosmetykow,
raczej o tym ze maja dobrego webmastera i grafika a co to moze miec
wspolnego z uroda?
A co ma wspolnego z uroda (jej poprawaniem i udosknalaniem) ze ktos kupi
krem bo mial ladne opakowanie?
To jest marketing! To jest cos co ma zachecic do kupienia, ale wcale nie
musi oznaczac dobrej jakosci ani skutecznosci. Wacle nie musi sluzyc
urodzie.
jest wiele firm ktore znajac swoja jakosc nie produkuja malych dziel sztuki
i wiele ktore wygladem opakowania chca ukryc niska jakosc prodkutu.

Opakowanie to tylko dodatek: zuzyjesz krem i wyrzucasz.

Kupisz ponownie krem bo mial ladne opakowanie mimo zeby byl nieskuteczny czy
krem ktory dobrze dzialal mimo ze mial brzydki wyglad?

pozdr
M

przepraszam za literowki....taki dzien dzisiaj ;)