Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Pnącze zimozielone

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pnącze zimozielone

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 63


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2005-08-18 19:39:00

Temat: Re: Pnącze zimozielone
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dla mnie te pytania to rewelka, powiem skromniej zajefajne, przecież to
> nonsens, jeśli tylko korzysta się z innych doświadczeń, a samemu nie
bardzo
> ma się ochotę sięgnąć do literatury, przecież to jest z góry skazane na
> przegranie, wygodnictwo, po najmniejszej lini oporu, tak jest wygodnie,
> jakby co, to to zawsze można zwalić na doświadczoną grupę pl.rec.ogrody..
> Pozdrawiam, Nowy...

Ej Nowy Ty tu sobie nie kpij, akurat bluszcz
przyjmuje się bez specjalnej pomocy człeka.

Pozdrawia stary boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2005-08-18 19:40:24

Temat: Re: Pnącze zimozielone
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bluszcz z reguły ma korzenie na gałązkach ale wcale regułą nie jest , że
> odcięty się przyjmie, jak nie będziesz go podlewac to padnie.
> Daj mu dużo torfu i wymieszaj z ziemia, wsadź całkiem płytko tak aby
> korzenie zakryć, lisci nie przykrywaj bynajmniej, całość wyściółkuj kora
> na jakieś 3-5 cm.
> Za rok go nie poznasz nawet na zasadowej glebie.
> pozdr. Jerzy

Torf ? Kora ? Podlewanie ?
Czy Ty nie jesteś przypadkiem wstawiony ?

Pozdrawia trzeźwo boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2005-08-18 19:48:10

Temat: Re: Pnącze zimozielone
Od: Łagoda <lagoda_niespamować@list_niespamować,pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bluszcz z reguły ma korzenie na gałązkach ale wcale regułą nie jest , że
> odcięty się przyjmie, jak nie będziesz go podlewac to padnie.

Dzięki śliczne. Poeksperymentuje. Tylko kiedy to do gruntu?

--
___________________________________________MAT______
__

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2005-08-18 19:50:21

Temat: Re: Pnącze zimozielone
Od: Łagoda <lagoda_niespamować@list_niespamować,pl> szukaj wiadomości tego autora

A tyś skąd się urwał? W ten skomplikowany sposób chciałeś powiedzieć że
Ci się nie chce odpowiadać, czy że nie wiesz? Jedno i drugie dziwne.
A może to była taka misja umoralniania społeczeństwa internetowego?
Jeśli tak to jesteś naprawdę dzielny.
Powodzenia w walce z takimi niedobruchami jak ja którzy zamiast kupić
książkę "Bluszcz bez tajemnic" pytają się na grupie jak go rozszczepić.
Cześć.

--
___________________________________________MAT______
__

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2005-08-18 20:03:07

Temat: Re: Pnącze zimozielone
Od: Łagoda <lagoda_niespamować@list_niespamować,pl> szukaj wiadomości tego autora

> Torf ? Kora ? Podlewanie ?
> Czy Ty nie jesteś przypadkiem wstawiony ?

:-/

Chyba jednak na pl.sci.inzynieria zapytam...

--
___________________________________________MAT______
__

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2005-08-18 21:04:19

Temat: Re: Pnącze zimozielone
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A tyś skąd się urwał? W ten skomplikowany sposób chciałeś powiedzieć
że
> Ci się nie chce odpowiadać, czy że nie wiesz? Jedno i drugie dziwne.
> A może to była taka misja umoralniania społeczeństwa internetowego?
> Jeśli tak to jesteś naprawdę dzielny.
> Powodzenia w walce z takimi niedobruchami jak ja którzy zamiast kupić
> książkę "Bluszcz bez tajemnic" pytają się na grupie jak go rozszczepić.
> Cześć.

Nie czytaj go, to jakis nowy oszołom;-)

Pozdrawia sprawiedliwie boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2005-08-18 21:15:13

Temat: Re: Pnącze zimozielone
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>    A tyś skąd się urwał? W ten skomplikowany sposób chciałeś powiedzieć że
> Ci się nie chce odpowiadać, czy że nie wiesz? Jedno i drugie dziwne.
> A może to była taka misja umoralniania społeczeństwa internetowego?
> Jeśli tak to jesteś naprawdę dzielny.
> Powodzenia w walce z takimi niedobruchami jak ja którzy zamiast kupić
> książkę "Bluszcz bez tajemnic" pytają się na grupie jak go rozszczepić.
> Cześć.

Propozycja naskubania u mnie sadzonek bluszczu odwołana.
Koło botanika jest punkt sprzedaży, napewno dostaniesz tam
różne bluszcze.
Poza tym, mają etykiety, na których są oznaczenia.Jak namalowane
słoneczko, sadzisz w słońcu, jak zielone u góry to tak jak rysunek
wskazuje.
Pozdrawiam.Mirzan
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2005-08-18 21:19:22

Temat: Re: Pnącze zimozielone
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Łagoda" <lagoda_niespamować@list_niespamować,pl> napisał w
wiadomości news:4304e8db@news.home.net.pl...

> A tyś skąd się urwał?

Z PKWŁ :)))

> Powodzenia w walce z takimi niedobruchami jak ja którzy zamiast kupić
> książkę "Bluszcz bez tajemnic" pytają się na grupie jak go rozszczepić.

O, dobrze by było kupić te książkę, bo tu na grupie, zapewniam Cię, nikt nie
ma pojęcia jak się rozszczepia bluszcze :))

Pozdrawiam
Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2005-08-18 21:20:13

Temat: Re: Pnącze zimozielone
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Łagoda napisał(a):
>>Bluszcz z reguły ma korzenie na gałązkach ale wcale regułą nie jest , że
>>odcięty się przyjmie, jak nie będziesz go podlewac to padnie.
>
>
> Dzięki śliczne. Poeksperymentuje. Tylko kiedy to do gruntu?
>
Przez okrągły rok, wczesna wiosna najlepsza. Patrz na korzenie na lodyżkach.
Z innej beczki, jest to jedyna na świecie roślina co pochłania 100%
wszelkich zanieczyszczeń, sama w sobie też jest trująca na 100%.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2005-08-18 21:23:47

Temat: Re: Pnącze zimozielone
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

boletus napisał(a):

>>ma się ochotę sięgnąć do literatury, przecież to jest z góry skazane na
>>przegranie, wygodnictwo, po najmniejszej lini oporu, tak jest wygodnie,
>>jakby co, to to zawsze można zwalić na doświadczoną grupę pl.rec.ogrody..
>> Pozdrawiam, Nowy...
>
>
> Ej Nowy Ty tu sobie nie kpij, akurat bluszcz
> przyjmuje się bez specjalnej pomocy człeka.
>
> Pozdrawia stary boletus
>
>
Bzdura, właśnie kilka zaniedbanyych [słownie jeden] wyrzuciłem, a skoro
tak to dlaczego jest pod ochrona?
;-(((
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Egzotyczne drzewo Jagody - po raz trzeci
chemikalia!
rozmnazanie tui i modrzewi
Jaki to kwiat?
Kora w ogrodzie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »