Data: 2008-12-30 20:49:58
Temat: Re: Po Świętach
Od: self <s...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 30 Dec 2008 08:24:28 -0800 (PST), Fragile napisał(a):
> On 30 Gru, 16:40, self <s...@a...pl> wrote:
>> Ale wódka mimo tego, że jest depresantem, _może_ wpędzac w depresję? ;-)
>>
> Moze. Moze wpedzac, moze wyzwalac badz nasilac objawy depresji.
> Chwilowa poprawa samopoczucia w chwili picia jest niestety zgubna...
> Po peaku nastepuje spadek nastroju i dol...
Ja to widzę tak. Alkohol nie tyle zmienia natrój, ile potęguje stan
psychiczny tuż przed piciem. W zwiążku z tym - jak sie ma doła to sie pije
sybko, dużo, samemu i sie idzie spać. Jak się pije w towarzystwie, to tylko
wtedy, gdy jest ku temu okazja i samopoczucie. Jak sie pije systematycznie
to psyche nie zrobi nam krzywdy również.
Są jeszcze tacy, co nie umieją pić. Tacy są tylko ułamkiem klientów
przemysłu spirytusowego, ale to tylko wyłacznie oni tworza tzw. statystyki.
> Najgorszym wyjsciem jest
> ponowne siegniecie po kieliszek...
Ty to chyba nigdy nie miałaś kaca, co? ;-)
|