Dnia 16.10.05, około 11:04:21, Rozs bulgocze:
<news:dit4rv$r24$1@atlantis.news.tpi.pl>

> Wiem, że pownien mi to powiedzieć lekarz, ale czego oczekiwac od faceta,
> który zszył czterolatka na żywca. Wprawdzie szew był jeden, ale
> zawsze... W związku z tym na kontrolę do tego wspaniałego miejsca się
> nie wybieram, ew. pójdę do naszego ośrodka. Ale mimo wszystko chciałabym
> wiedzieć po ilu dniach zdejmuje się szwy?

Zależy od okolicy. Na twarzy trzyma się krócej. Szwy ściąga się wtedy,
kiedy rana jest gotowa ;) od 5 dni w górę. Jeśli za wcześnie, to rana może
się rozejść. Jeśli za późno, to blizna może być brzydsza. Najlepiej, żeby
zdecydowali na miejscu *po obejrzeniu*. Co do znieczulenia to Mała Mi już
Ci wyjaśniła. Przy jednym szwie się nie znieczula, bo w tym przypadku
podanie znieczulenia boli bardziej - tzn. ukłucie + uczucie 'pieczenia i
rozpierania' to zawsze więcej niż samo ukłucie :) A jeśli rana była mała na
jeden szew to być może dało się to zaopatrzyć plastrem (steritrip)?


--
ika - umop apisdn