Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-01-25 13:33:47

Temat: Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...
Od: "Mirek" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

"Łódzcy lekarze zeznali, że niektórzy sanitariusze z pogotowia
w Łodzi podawali pacjentom lek zatrzymujący krążenie i w efekcie
powodujący śmierć - poinformował prokurator Karol Napierski z
Prokuratury Krajowej"
(http://wiadomosci.interia.pl/news?inf=222777)

To juz nie sa bezpodstawne oskarzenia dziennikarzy...

Mirek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-01-25 13:47:38

Temat: Re: Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...
Od: "Mamak z Galicji" <m...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mirek" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:a2rmvi$lcn$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> "Łódzcy lekarze zeznali, że niektórzy sanitariusze z pogotowia
> w Łodzi podawali pacjentom lek zatrzymujący krążenie i w efekcie
> powodujący śmierć - poinformował prokurator Karol Napierski z


Sanitariusz podaje pavulon, chory przestaje oddychać - gdzie jest wtedy
lekarz? Dlaczego nie intubuje? Dlaczego nie zaczyna wentylować pacjenta?

Jak zwykle zostanie oskarżony personel średni - a Pany Doktory - się wywiną
:-((


--
Mamak z Galicji
irc: Mamak #prk

"Puree ze smalcem.
Nie ma smalcu, z dżemem są puree."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-01-25 14:09:41

Temat: Re: Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...
Od: "Mirek" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

"Mamak z Galicji" <m...@S...pl> wrote in message
news:_ld48.88285$5G5.719268@news.chello.at...
>
> Użytkownik "Mirek" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:a2rmvi$lcn$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> > "Łódzcy lekarze zeznali, że niektórzy sanitariusze z pogotowia
> > w Łodzi podawali pacjentom lek zatrzymujący krążenie i w efekcie
> > powodujący śmierć - poinformował prokurator Karol Napierski z
>
> Sanitariusz podaje pavulon, chory przestaje oddychać - gdzie jest wtedy
> lekarz? Dlaczego nie intubuje? Dlaczego nie zaczyna wentylować pacjenta?

Udaje, ze nie widzi ? w koncu do niego tez idzie dzialka... Zgroza...

Mirek
PS: Brawa dla prokuratury i CBŚ - kawał dobrej roboty !




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-01-25 14:23:32

Temat: Re: Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mirek" <m...@p...fm> napisał w
wiadomości
news:a2rmvi$lcn$1@zeus.polsl.gliwice.pl...

> "Łódzcy lekarze zeznali, że niektórzy
sanitariusze

Ciekawe, co zeznają sanitariusze ?

Sark

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-01-25 21:31:31

Temat: Re: Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora



Mirek napisał(a):

> "Łódzcy lekarze zeznali, że niektórzy sanitariusze z pogotowia
> w Łodzi podawali pacjentom lek zatrzymujący krążenie i w efekcie
> powodujący śmierć - poinformował prokurator Karol Napierski z
> Prokuratury Krajowej"

Lekarze zwalili winę na sanitariuszy?
Przecież sanitariusz jest od noszenia noszy oraz przynieś i podaj, ale
nie leków.

--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-01-26 09:51:27

Temat: Re: Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...
Od: "Tomasz Bandurski" <d...@a...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
news:3C51CEB2.FE82D54B@friend.pl...
>
>

> Przecież sanitariusz jest od noszenia noszy oraz przynieś i podaj, ale
> nie leków.

W pogotowiu zwykle leki podaje sanitariusz. Tak jak pielegniarka w szpitalu.
Nigdy nie widzialem zeby lekarze traktowali sanitariuszy czy kierowcow jako
przynies i podaj. Z reszta nie nawet wyobrazam sobie zeby np. kierowcy dali
sie traktowac w ten sposob :-))) . Sorry, ale chyba malo wiesz o dzialaniu w
takiej grupie.
T.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-01-26 09:53:03

Temat: Re: Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...
Od: "Mamak z Galicji" <m...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości >
> Lekarze zwalili winę na sanitariuszy?
> Przecież sanitariusz jest od noszenia noszy oraz przynieś i podaj, ale
> nie leków.


Chciałbym zobaczyć taki zespół w akcji - np przy wypadku w którym jest 3 -
4 poszkodowanych w tym dwóch nieprzytomnych .


--
Mamak z Galicji
irc: Mamak #prk

"Puree ze smalcem.
Nie ma smalcu, z dżemem są puree."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-01-26 11:16:36

Temat: Re: Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomasz Bandurski"
<d...@a...gda.pl> napisał w wiadomości
news:a2ttve$ktv$1@news.tpi.pl...

> W pogotowiu zwykle leki podaje sanitariusz. Tak
jak pielegniarka w szpitalu.
> Nigdy nie widzialem zeby lekarze traktowali
sanitariuszy czy kierowcow jako
> przynies i podaj. Z reszta nie nawet wyobrazam
sobie zeby np. kierowcy dali
> sie traktowac w ten sposob :-))) . Sorry, ale
chyba malo wiesz o dzialaniu w
> takiej grupie.

No dobrze, ale to przecież nie sanitaiusz ustala
jaki lek podać i w jakiej ilości chyba że
sugerujesz iż to sanitariusze zmieniają
samowoalnie dyspozycję lekarza ? ... ale czy ta
trudno miec nad tym kontrolę, wszystkie działania
odbywają się przeciez na małym obszarze (miejsce
wypadku, karetka itp.) ?

Sark

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-01-26 14:14:02

Temat: Re: Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...
Od: "Tomasz Bandurski" <d...@a...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sark" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a2u3a8$909$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Tomasz Bandurski"
> <d...@a...gda.pl> napisał w wiadomości
> news:a2ttve$ktv$1@news.tpi.pl...
>
> > W pogotowiu zwykle leki podaje sanitariusz. Tak
> jak pielegniarka w szpitalu.

> No dobrze, ale to przecież nie sanitaiusz ustala
> jaki lek podać i w jakiej ilości chyba że
> sugerujesz iż to sanitariusze zmieniają
> samowoalnie dyspozycję lekarza ?
Nic nie sugeruje, jestem tak jak wszyscy zszokowany informacjami. Niepokoi
mnie jednak moc oskarzycielska mediow, ktore wydaly juz publicznie wyrok
na lekarzy. Teraz mozna powiedzie cwszystko o kazdym i im bardziej
absurdalne bedzie oskarzenie tym wieksze przekonanie " ze cos jest na
rzeczy". To ma swoja nazwe - paranoja.
To jakbys mial publicznie udowodnic ze nie jestes wielbladem.

... ale czy ta
> trudno miec nad tym kontrolę, wszystkie działania
> odbywają się przeciez na małym obszarze (miejsce
> wypadku, karetka itp.) ?
Faktem jest ze lek zleca lekarz, i on ponosi odpowiedzialnosc za akcje
ratunkowa, ale jest jeszcze kwestia zaufania ktorego nabywa sie po pewnym
czasie, zwlaszcza dzialajac w zespole w warunkach duzego stresu. Mozna gapic
sie drugiemu na rece, ale w krytcznych sytuacjach zwykle nie ma czasu na
patrzenie komu sie ufa. To zostalo teraz podwazone. To ze lekarz ponosi
odpowiedzialnosc za akcje ratunkowa nie moze przesadzac o jego umyslnej
winie, gdy chociaz potencjalnie mozliwe jest np. podmienienie strzykawki
przez sanitariusza. Dla mnie ta paranoiczna mysl jest jeszcze bardziej
porazajaca, jak mozliwosc ze lekarz sam byl niosacym smierc.
Nawet jak ja podaje lek, to zwykle nabiera go pielegniarka. Jezeli podaje
radiofarmaceutyk, to przygotowuje go technik- dostaje do rak strzykawke w
oslonie.

Nie wiem czy ma jakis sens kontynuowanie tej dyskusji. Uwazam ze nalezy
poczekac na zakonczenie sledztwa i ewentualnego procesu. O ile mozna miec
jeszcze zaufanie do pracy Policji i Wymiaru Sprawiedliwosci...

Tomek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-01-26 15:16:51

Temat: Re: Po takim zeznaniu LEKARZY to ja juz nie mam wiecej pytan...
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Tomasz Bandurski wrote:
>
> Użytkownik "Sark" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a2u3a8$909$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "Tomasz Bandurski"
> > <d...@a...gda.pl> napisał w wiadomości
> > news:a2ttve$ktv$1@news.tpi.pl...
> >
> > > W pogotowiu zwykle leki podaje sanitariusz. Tak
> > jak pielegniarka w szpitalu.
>
> > No dobrze, ale to przecież nie sanitaiusz ustala
> > jaki lek podać i w jakiej ilości chyba że
> > sugerujesz iż to sanitariusze zmieniają
> > samowoalnie dyspozycję lekarza ?
> Nic nie sugeruje, jestem tak jak wszyscy zszokowany informacjami. Niepokoi
> mnie jednak moc oskarzycielska mediow, ktore wydaly juz publicznie wyrok
> na lekarzy. Teraz mozna powiedzie cwszystko o kazdym i im bardziej
> absurdalne bedzie oskarzenie tym wieksze przekonanie " ze cos jest na
> rzeczy". To ma swoja nazwe - paranoja.
> To jakbys mial publicznie udowodnic ze nie jestes wielbladem.
>
> ... ale czy ta
> > trudno miec nad tym kontrolę, wszystkie działania
> > odbywają się przeciez na małym obszarze (miejsce
> > wypadku, karetka itp.) ?
> Faktem jest ze lek zleca lekarz, i on ponosi odpowiedzialnosc za akcje
> ratunkowa, ale jest jeszcze kwestia zaufania ktorego nabywa sie po pewnym
> czasie, zwlaszcza dzialajac w zespole w warunkach duzego stresu. Mozna gapic
> sie drugiemu na rece, ale w krytcznych sytuacjach zwykle nie ma czasu na
> patrzenie komu sie ufa. To zostalo teraz podwazone. To ze lekarz ponosi
> odpowiedzialnosc za akcje ratunkowa nie moze przesadzac o jego umyslnej
> winie, gdy chociaz potencjalnie mozliwe jest np. podmienienie strzykawki
> przez sanitariusza. Dla mnie ta paranoiczna mysl jest jeszcze bardziej
> porazajaca, jak mozliwosc ze lekarz sam byl niosacym smierc.
> Nawet jak ja podaje lek, to zwykle nabiera go pielegniarka. Jezeli podaje
> radiofarmaceutyk, to przygotowuje go technik- dostaje do rak strzykawke w
> oslonie.
>
> Nie wiem czy ma jakis sens kontynuowanie tej dyskusji. Uwazam ze nalezy
> poczekac na zakonczenie sledztwa i ewentualnego procesu. O ile mozna miec
> jeszcze zaufanie do pracy Policji i Wymiaru Sprawiedliwosci...

Oczywiscie ze ma sens kontynuowanie tej dyskusji, gdyz jak twierdzi
prokuratura stwierdzono przypadki uzycia pavulonu w celu skrocenia
zycia.

Jezeli sie nie bedzie dyskutowac to podobne zdarzenia beda sie
powtarzaly a wtedy srodkiem bedzie nie Pavulon a inny preparat.

Bez nowej ustawy chroniacej prawa pacjentow i powolaniu urzedu w randze
prokuratora, chroniacego prawa pacjentow, niewiele sie zmieni.
Zwolennicy eutanazji chorych pojawiaja sie w prawie, na internecie, w
telewizji.

Jezeli ustawa wyraznie nie zakaze eutanazji to bedzie nadal wykonywana
i to w ilosci dziesiatkow tysiecy przypadkow.

Eutanazja jest niestety rozwiazaniem ukladu rownan opisujacych system
finansowania opieki zdrowotnej, koszty leczenia.
Niestety w tym ukladzie brak jest zalozenia , ze celem jest zapewnienie
dlugowiecznosci spoleczenstwa.

A wystarczy przeciez zalozyc, ze mozliwa jest dozywalnosc do 100 lat i
celem systemu opieki zdrowotnej jest zapewnienie i umozliwienie dozycia
do 100 lat.
A jak wiadomo jest to mozliwe i realne o czym swiadczy przyklad
dlugowiecznosc politykow, ludzi nauki, sztuki, ludzi biednych, zyjacych
w malych miasteczkach, przyklad krolowej matki brytyjskiej.

W zyciu osob starszych sa niestety momenty , ktore decyduja o
przezywalnosci.
Dostepnosc opieki, dobre wyzywienie, warunki zycia, unikanie zlaman,
wypadkow i unikanie siedzenia godzinami przed telewizorem.

Niestety zwolennicy eutanazji podpieraja sie statystykami, ze ludzie
starsi nie powinni zyc dlugo gdy zaczna chorowac i obowiazuje nawet taka
tendencja, ze jak choruje osoba 80-letnia, to juz sie tylko czeka az
umrze, nie widac specjalnej troski o seniorow, ktorzy sa malo sprawni,
trudno im dotrzec do przychodni, kupic drogie leki.

A przeciez gdyby byli lekarze srodowiskowi odwiedzajacy obowiazkowo
seniorow w domach raz na tydzien i odpowiedzialni za ich stan zdrowia i
dlugosc zycia, to wielu z seniorow bez przeszkod by osiagnelo wiek 100
lat.

Niestety w tym ukladzie rownan dlugowieczni seniorzy stanowia
niedopuszczalne rozwiazanie, szczegolnie u zwolennikow szybkiej
eutanazji jako metody na optymalizacje kosztow leczenia.


>
> Tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Puchnięcie sluzówki w nosie
Jeste metoda analityczna na Pavulon w ekshumacjach
czy to bol krzyza?
Botulina
Polska

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »