Data: 2010-03-09 12:53:48
Temat: Re: Poddaję się
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
>> ROTFL. Daj spokój, to pisze ktoś, kto zdiagnozował mnie jako trolla,
>> dziecko neostrady i płatnego pachołka wiadomych sił, odszczekującego
>> się w necie ojcu? :-D
> Nie pisałem nigdy o płatnym pachołku (ani w ogóle o pachołku).
Dwa razy w dyskusji dałeś mi "alternatywę", w których jednym wyborem
było "ktoś Ci za to płaci". Jak daleko jest tu od płatnego pachołka?
> W moim przekonaniu- waliłeś we mnie tak, jak Ci to napisałem- zachowując się
> jak dziecko neostrady. Ostatnia nasza dyskusja wywarła na mnie jak
> najlepsze wrażenie, także nabieram coraz większego przekonania, że to
> nie mnie dowalałeś poprzednio. Zakładam, że ojcu.
A ja po raz kolejny piszę, że ja dowalam Twoim poglądom, a ty najwyżej
rykoszetem czasami dostaniesz :-) Od czasu do czasu klapsa po prostu
dostaniesz (piszę to z pełną świadomością, że teraz się okaże że
odreagowuję rzekome bicie z dzieciństwa :-).
I Chiron, bądźmy szczerzy: Jeśli ty uważasz, że ja Ci "dowalam", to ja
nie wiem co robi np. taki glob, albo kilka innych osób na tej grupie :-)
> Kilka lat temu przerabiałem sytuację: na trening przyjechał chłopak tak łudząco
podobny
> do mojego szefa z firmy (nie cierpiałem go), że miałem na początku
> pomysł, że to on. Oczywiście- nie był to on, jednak ja jeździłem przez
> kilka dni po nim jak po burej kobyle zanim nie zrozumiałem, co robię.
> Wyjaśniłem mu co i jak- i potem nasze relacje były IMO nawet serdeczne.
U nas to nie zadziała, bo ja na Ciebie niczego nie przenoszę.
Ja rozmawiam o Twoich poglądach, a tobie (i Ikselce), zwróć uwagę,
najczęściej dostaje się za sposób ich przekazywania, a nie za to że ty
jesteś Chiron, a ona Ikselka.
> Dość trafnie niedawno ujął to Ender: czasem Ixi napisze coś żartobliwie
> (czy pół- żartem) - od razu zlatuje się tłum chcących jej za to dokopać
> i chcących wierzyć, ze to wszystko poważnie.
Bo to jest na poważnie :-) A ew. żartobliwość wynika z tego że jest to
na tyle absurdalne, że czasami takie podejście z emotikonem narzuca się
samo (co dawałoby zresztą Ikselce możliwość wycofania się z co bardziej
odjechanych pomysłów, ale ona z tego nie korzysta)
Bardzo ciężko sobie zapracowała na taki stan, a wynika on właśnie z
postawy sierżanta-narcyza...
> Dotyczy to Ixi- bo np Qrze
> nagminne działania tego typu na ogół uchodzą na sucho. I jeśli ktoś
> zmieni nastawienie do niej- to i inaczej będzie traktował jej pisanie
> (to tyczy każdej osoby). Czemu Ixi? IMO- bo nie pisze: mąż mnie zdradza,
> nie mam na czynsz a stary chleje 3 tydzień z kumplami tylko coś
> przeciwnego. Nie odnosisz podobnego wrażenia?
Nie, nie odnoszę podobnego wrażenia. Tu jest co najmniej kilka osób,
które piszą to samo, ale inaczej :-)
Stalker
|