Data: 2005-01-11 18:22:52
Temat: Re: Podklad Max Factor ??????
Od: "Ada" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A ja tez cos polece, a co! :)
Co prawda nie jest to podklad matujacy, ale moze kogos zainteresuje.
Chodzi mi o Isa Dore Hydralight.
Przez jakis czas uzywalam Max Factorow, ale tak naprawde zaden mi do
konca nie podpasowal. Moze i byly trwale i nawet jako tako matowaly (mam
tlusta skore), ale po nich cera nie wygladala w/g mnie zbyt swiezo. Jakies
dziwne odcienie maja. Takie troche w roz wpadajace.
Natomiast Isa Dora ma mnostwo odcieni (nie zawsze sa i nie w kazdym
sklepie) i wygladaja bardzo naturalnie i swiezo. Aktualnie uzywam antique
beige, ktory jest dosyc ciemny (popelnilam grzech solarium). Nakladam go
wylacznie do linii zuchwy, a nie ma praktycznie zadnej roznicy miedzy
kolorem szyji i twarzy.
Jesli ktos potrafi dobrze sobie dobrac odcien, to ten podklad jest do
tego idealny. Choc to moze troche klopotliwe, polecam poswiecic temu w
sklepie troche czasu. W koncu nie bez przyczyny w wiekszych drogeriach sa
waciki i mleczka do dyspozycji. Najlepiej zmyc swoj makijaz np. z jednego
policzka, nalozyc obok siebie po kropli kilku odcieni i rozetrzec. Idealnie
by bylo obejrzec efekt w naturalnym swietle, ale czesto nie jest to mozliwe.
Mimo wszystko uda nam sie pewnie zobaczyc ze jeden jest np. zbyt
pomaranczowy, inny zbyt brzoskwiniowy... ten idealny na pewno da sie poznac.
Sprawdzanie odcienia na reku chyba nie ma wiekszego sensu...
Podsumowanie:)
Ma lekka konsystencje, raczej trwaly, kryjacy w powiedzmy 60-ciu %,
nawilzajacy, dobrze dostosowuje sie do koloru skory. Zazwyczaj uzywam go
samego (bez pudru), ale matujacy nie jest.
Kupilam go w Superpharm (C.H. Arkadia, W-wa), gdzie kosztowal dokladnie
51,90 zl. Jest to wiecej niz np. MF Lasting Performance, ale tez jest go
wiecej (35 ml) i jest bardzo wydajny.
|