Podkręcanie włosów
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-25 17:59:42
Temat: Podkręcanie włosówOd: "Maga" <v...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Z natury mam mięciutkie, jedwabiste wręcz włosy i bardzo je takimi lubię,
tyle że niestety są upiornie proste i nie ma mowy o wychodzeniu bez
podkręcenia na lokówce, a jak każda z Was zapewne wie, takie miękkie włosy
ciężko się układają, i bez potraktowania jakimś kosmetykiem wyglądają nieco
piórkowato. No i szukam właśnie czegoś, co by jakoś pomogło żeby to
podkręcenie lokówką trochę się utrzymało. Najlepiej, tak mi się wydaje, żeby
przed podkręcaniem je czymś takim spryskać, bo na suche włosy kiepsko
lokówka działa, więc może coś zamiast zwykłej wody, co by jakoś to
utrwaliło?
Ech, chyba trochę namieszałam. Po umyciu głowy używam pianki i podkręcam
trochę na szczotce, ale oczywiście następnego dnia są proste. Tak mi się
jakoś wydaje, że mi potrzebny jakiś płyn, spray czy coś, no nie wiem.
Jednocześnie nie chcę, żeby moje włoski były jakieś super nażelowane,
sztywne, tzn. sztywniejsze tak, ale nie takie okropne.
Chech, podpowiecie coś?
Maga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-09-25 18:53:28
Temat: Re: Podkręcanie włosówOd: "Elik" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Maga" <v...@m...pl> napisał w wiadomości
news:bkvae5$j2l$1@news.onet.pl...
> Z natury mam mięciutkie, jedwabiste wręcz włosy i bardzo je takimi lubię,
> tyle że niestety są upiornie proste i nie ma mowy o wychodzeniu bez
> podkręcenia na lokówce, a jak każda z Was zapewne wie, takie miękkie włosy
> ciężko się układają, i bez potraktowania jakimś kosmetykiem wyglądają
> nieco piórkowato. No i szukam właśnie czegoś, co by jakoś pomogło żeby to
> podkręcenie lokówką trochę się utrzymało. Najlepiej, tak mi się wydaje,
> żeby przed podkręcaniem je czymś takim spryskać, bo na suche włosy kiepsko
> lokówka działa, więc może coś zamiast zwykłej wody, co by jakoś to
> utrwaliło?
> Ech, chyba trochę namieszałam. Po umyciu głowy używam pianki i podkręcam
> trochę na szczotce, ale oczywiście następnego dnia są proste. Tak mi się
> jakoś wydaje, że mi potrzebny jakiś płyn, spray czy coś, no nie wiem.
> Jednocześnie nie chcę, żeby moje włoski były jakieś super nażelowane,
> sztywne, tzn. sztywniejsze tak, ale nie takie okropne.
> Chech, podpowiecie coś?
> Maga
Polecam płyny do układania w sprayu i, moim zdaniem świetny żel do włosów w
sprayu L'oreala, nie skleja włosów, nie obciąża, a efekt długo się
utrzymuje. Można oczywiście stosować na suche włosy.
--
Pozdrawiam,
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-26 11:00:18
Temat: Re: Podkręcanie włosówOd: "Maga" <v...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Elik" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bkvdgu$qqk$1@news.onet.pl...
>
> Polecam płyny do układania w sprayu i, moim zdaniem świetny żel do włosów
w
> sprayu L'oreala, nie skleja włosów, nie obciąża, a efekt długo się
> utrzymuje. Można oczywiście stosować na suche włosy.
>
A te płyny to też Loreala czy mówisz ogólnie?
Ten żel mnie zaintrygował, ciekawam tylko ile to cudo kosztuje?
> --
> Pozdrawiam,
> Ela
>
>
Pozdrawiam również jedyną osobę, która mi odpowiedziała!
maga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-26 12:43:12
Temat: Re: Podkręcanie włosówOd: "Elik" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Maga" <v...@m...pl> napisał w wiadomości
news:bl16al$sf5$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Elik" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bkvdgu$qqk$1@news.onet.pl...
> >
> > Polecam płyny do układania w sprayu i, moim zdaniem świetny żel do
> > włosów
> w
> > sprayu L'oreala, nie skleja włosów, nie obciąża, a efekt długo się
> > utrzymuje. Można oczywiście stosować na suche włosy.
> >
> A te płyny to też Loreala czy mówisz ogólnie?
> Ten żel mnie zaintrygował, ciekawam tylko ile to cudo kosztuje?
Płyny są różnych firm, popytaj w drogeriach- napewno coś Ci podpowiedzą. Żel
Loreala kosztuje ok. 15 zł, ale pewna nie jestem bo dawno kupowałam.
--
Pozdrawiam,
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-26 15:50:36
Temat: Odp: Podkręcanie włosówOd: "mrowka" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witaj
Ja mialam tak samo, włosy kompletnie niepodatne na ukłądanie i już po kilku
latach takiego męczenia sie miałam dosyć. Zrobilam sobie trwałą i jest
super, włosy zawsze ładnie ułożone, w sumie nic z nimi nie muszę robic.
Jestem bardzo zadowolona. Moze rozważ taką opcję?
Pozdrawiam
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-26 17:53:02
Temat: Re: Podkręcanie włosówOd: "Maga" <v...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "mrowka" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bl1n5l$fji$1@news.onet.pl...
> Witaj
> Ja mialam tak samo, włosy kompletnie niepodatne na ukłądanie i już po
kilku
> latach takiego męczenia sie miałam dosyć. Zrobilam sobie trwałą i jest
> super, włosy zawsze ładnie ułożone, w sumie nic z nimi nie muszę robic.
> Jestem bardzo zadowolona. Moze rozważ taką opcję?
> Pozdrawiam
> Magda
>
>
A ja właśnie taką obcję mam już za sobą i już nie chcę!
Po ostatniej trwałej włosy leciały mi garściami, zbierałam je wszędzie, nie
wiem czy to jej wina czy nie, ale bardzo o włosy dbam i mam świra na tym
punkcie i już im takiej krzywdy nie zrobię. oczywiście lokówka też im za
dobrze nie robi, ale to tylko końcówkom, więc się je obcina i cześć. Poza
tym ja mam na tyle krótkie włosy, że trzeba tylko podkręcić, że tak
powiemwierzchną warstwę, robię to w 5 minut tylko, żeby się jeszcze lepiej
trzymało. Z tyłu to nawet jeszcze, z ato przy uszach, czyli tam gdzie muszą
być trochę zawinięte, one złośliwce prostują się najszybciej.
Maga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |