Data: 2005-07-01 08:27:33
Temat: Re: Podlewanie w czasie urlopu
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zuzka wrote:
>
> To wcale nei takie proste.
> Mieszkam ttaj od rou dopiero, znam niewielu sasiadów. jedna 'babcia"
> jest moze i ok, ale mówią że jest bardzo wscibska... czy jej można oddac
> klucze?
Dlaczego nie? Przynajmniej będziesz się miała kogo zapytać, jak
zapomnisz gdzie coś schowałaś ;) Listy od narzeczonego zabierz
ze sobą.
> A kwiatków nieść do niej nie bede, bo nie wiem gdzie ona musiałaby to
> popostawiac w swoim jednym pokoiku ;))
Oczywiście. Nikt nie będzie sobie zapychał domu cudzymi roślinami,
ale zajrzeć i podlać może bez większego wysiłku.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|