Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:YNCGBC07042006121716.nqcvrg@cbyobk.pbz...
>
>
> W piątek 07-kwietnia-2006 o godzinie 12:10:11 LM napisał/a
>
>
>>Pozdrawiam i liczę na odpowiedzi
>
> Nie wiedziałem, ze to aż tak drogie jest... Wybieram się jutro w
> objazd kilku sklepów, żeby zobaczyć.
>
> Póki co siedzę na poduszce wypełnionej pociętą drobno gąbką. Mam
> wrażenie, ze się to sprawdza, ale na wszelki wypadek co wieczór
> smaruję swoją odwrotną stronę człowieka maścią Alantan, a to dlatego,
> że moim problemem jest bardzo nierównomierny rozkład nacisku w czasie
> siedzenia (krzywy nieco jestem) i siedzę głównie na lewej stronie.
>
> Niepokoi mnie trochę to, że nie ma specjalnie jak popróbować różnych
> rozwiązań, bo przecież nikt mi poduszek pożyczać nie będzie...
>
> Chciałbym przy okazji ponownie zareklamować Alantan - może to jest dla
> wszystkich ewidentne, ale ja odkryłem tę maść niedawno i uważam, że
> jest rewelacyjna. Jak mi się zaczął pośladek paskudzić, a był to
> ewidentny początek odleżyny, to Alantan uratował mi to w ciągu trzech
> dni!
>
>
>
>
> --
> Pozdrawiam
> Adam Pietrasiewicz

Poniżej 500 PLN właściwie nie można nic sensownego znaleźć - mnie się
przynajmniej nie udało. Ceny zaczynają się zwykle od 700-800 PLN, nawet do
3000 za jakieś austriackie superżelowe.
Generalnie w realu trzeba szukać raczej w większych sklepach (np. w
Warszawie Jana Pawła róg Nowolipki - powinni mieć od ręki), bo małe zwykle
sprowadzają tylko na zamówienie ze względu właśnie na cenę.

Dodam jeszcze, że wg mojego stanu wiedzy, o ile materace są w duże części
refundowane, to na poduszkę przysługuje refundacja z NFZ raptem coś ok. 50
PLN.
Można próbować resztę wydobyć z PCPR, ale jak wiadomo różnie z tym bywa.

Pozostaje jeszcze wariant zakupu używanej, ale np. allegro, ale poduszki (w
przeciwieństwie do materacy) trafiają się tam bardzo rzadko.

Ktoś kiedyś na tej liście oferował się, że ma dojście do źródła zakupu
poduszek używanych - ale nie mogę odszukać tego wątku

LM