Flyer wrote:
news://news.ipartners.pl:119/ecvl8a$gb4$1@atlantis.n
ews.tpi.pl
[...]

> Udowodnienie teorii? ;)
Raczej jej stworzenie w celu wyjaśnienia wspomnianych zjawisk.

[...]

> Co mam wyjaśniać? Żeby doszło do skopiowania zachowania druga strona
> musi je "posiadać" [mieć uwarunkowane i przećwiczone]. Chyba, że w tym
> całym MNS chodzi o to, że człowiek obserwujący kierowcę nagle odkrywa,
> że umie kierować samochodem tak samo, jak obserwowany, ew. niepalacz
> obserwując palacza [w bezemocjonalnym kontekście], bierze papierosa i
> zapala.
Wiąże się z tym też pewne nadzieje na zrozumienie
zjawiska naśladownictwa.

>>Tu chodziło o obserwacje w obrębie własnego gatunku
>>/choć robiono też międzygatunkowe badania obrazujące
>>czynność mózgu u człowieka - im odleglejszy gatunek
>>tym mniejsza zgodność wzorca pobudzeń rzeczywistej
>>czynności i obserwowanej/
>
>
> Podatnicy nie mają na co pieniędzy wydawać? ;)
Och, nie narzekaj na naukowców, btw - czy aby sam
nie żyłeś przez jakiś czas na koszt podatników,
lub podatnika? ;-)

A na poważnie.
Odnoszę wrażenie że nie wyczuwasz intencji badaczy.
Mam rację?

Te badania (jak i zaczątek teorii) da się
"uziemić" na 100 sposobów. Jednak aby zrobić
je lepiej (poprawiać je) trzeba zrozumieć
ich cel.


Ponieważ wolę _czynne_ (choć najlepiej krytyczne)
zrozumienie od "przełamywania biernego oporu" ;-)
sugeruję EOT

pozdrawiam
vonBraun