Data: 2002-01-24 22:49:03
Temat: Re: Poharatane drzewo
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Irek Zablocki <i...@w...de> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:
>Przyjechali z firmy, wycieli i poharatali w takiej sieczkarni.
> Wyszlo tego troche wiecej niz przyczepa i czesc zostala. Czy moge tym od
> razu podsypac moje male swierczyki, tuje i cisy? Oraz maliny i jezyny? Czy
> tez musze najpierw ta drewniana sieczke sezonowac? Nic teraz w ogrodzie
nie
> mam do roboty i moglybym po trochu sobie wozic.
Ja w zeszlym roku podsypalam pare krzewów, takia swieza mieszanka (bo bylo
w tym tez troche innych lisciaków) i jak na razie nic zlego nie zauwazylam
. W nastepnym sezonie bede mogla cos wiecej powiedziec
Pozdrawiam - Jagoda
|