Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pojęcia (wstęp) Re: Pojęcia (wstęp)- niech już będzie zgoda :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Pojęcia (wstęp)- niech już będzie zgoda :-)

« poprzedni post
Data: 2001-10-21 02:04:43
Temat: Re: Pojęcia (wstęp)- niech już będzie zgoda :-)
Od: "Mania" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik Saulo

na początku mego odpostu ...
zaznaczam szczególnie dobitnie,
iz moje wypowiedzi w dyskusji z Tobą Saulo
nie mają nic wspólnego z doradztwem
są jedynie próbą zwerbalizowania mojej krystalizującej się filozofii
życiowej

a teraz w ramach experymenty ;o)
mam prośbę
spróbuj czytając moje odpowiedzi założyć, że:
"kocham Cię" tak samo jak Ty mnie
gdyż jestem Twoim bliźnim
i że moje intencje są tak dobre jak Twoje

skądinąd
wiem z Twoich pozostałych postów na grupę,
ze jesteś "rozżalony" korespondencją z Czarkiem
i wydaje mi się, że nakładasz na kor. ze mną
podobny filtr
dlatego proponuję filtr powyższy


: Można wtedy albo milczeć, albo udzielić porad, jak się w tej nowej
sytuacji
: atakowany ma zachować, albo tylko stwierdzić, ze to nic nowego i ze
nas to
: tez spotkało (to ostatnie to prosty przykład solidarności).

w twn sposób powstałaby koteria (grupa osób związana wspólnymi, ciasno
pojmowanymi interesami; klika) w opozycji do Czarka

a tu empatia by się przydała:
zauważyć, że jesteś przygnębiony, bo odebrałeś zachowanie Czarka w
bardzo nieprzychylny dla Ciebie sposób, wysłuchać co masz na ten temat
do powiedzenia, nie umniejszając wagi Twojego problemu; ewentualnie
podzielić się własnymi odczuciami i przede wszystkim pozwolić Ci na
własne refleksje, pomagając np. pytaniami i autentyczną troską z
autentycznym zainteresowaniem; jestem pewna, że po takiej rozmowie
będziesz miał satysfakcję przepracowanego problemu i własny pomysł na
jego rozwiązanie.


: No ale są tez przykłady inne - miedzy prowadzeniem za rączkę, a
jakąś forma
: wrzucania na głęboka wódę jest trochę przestrzeni na rady co
najwyżej
: uwzględniane przy podejmowaniu decyzji, prawda?

jasne, ale udzielając komuś rad nigdy nie masz pewności co osoba,
której ich udzielasz z nimi zrobi, jak je pojęła, zinterpretowała i
jak je wykorzysta, nie wiesz czy kiedyś los nie pociągnie właśnie
Ciebie do odpowiedzialności za Twoje w tej kwestii słowa. Udzielanie
rad to balansowanie na bardzo cienkiej linie, ryzyko. Pomoc powinna
nieść ze sobą bezpieczeństwo.

najlepiej pracuje się na rzeczywistych przykładach :o)
ok co ja bym zrobiła postawiona w obliczu udzielenia Ci pomocy w
sprawie z Czarkiem:
: Od kiedy nasilil sie ostatnio moj konflikt z cbnetem?
tak?
: Ano od momentu, gdy on, w swej niezmierzonej "madrosci i
przenikliwosci"
: wymyslil, ze rzekomo jestem gejem i zaczal z upodobaniem
: wykorzystywac ten nowy koncept w potyczkach ze mna.
aha, a więc uważasz, że Czarek niesłusznie i bezpodstawnie przypisuje
Ci homoseksualim i, że jest o tym do tego stopnia przekonany, że
pozwala sobie wykorzystywać to przekonanie jako pewnik i argument -
negatywny - w dyskusjach z Tobą. Czujesz się obrażony. Czy tak?

: Ewentualna solidarność ze mna polegalaby na wyrazeniu dezaprobaty
dla tego
: rodzaju w zamierzeniu obrazliwych insynuacji.
Czyli chciałbyś, żebym, będąc z Tobą solidarna, uznała, że nie
podobają mi się stosowane przez Czarka metody dyskusji, którymi są np
insynuowanie, że jesteś kimś za kogo się nie uważasz i w dodatku nie
chcesz być uważany.
Metoda nie podoba mi się rzeczywiście. Dla mnie to chwyt poniżej pasa.
Aczkolwiek nie mam nic przeciwko gejom.

Proste? Proste.
: Nie doradztwo, jak prowadzic (lub nie) dyskusje z podlutkim cbnetem
: stosujacym nieuczciwe chwyty, tylko zauwazenie podlosci.
yhm, takie zachowanie można odebrać jak wyjątkową podłość


: > "Moje urażenie - mój problem"
:
: Och jakie to proste!
: Mania zostan moim doradca, pls :-)))
:o)
odebrałeś moją wypowiedź jak radę, a ja jedynie przedstawiłam Ci moją
formułę rozwiązywania moich hipotetycznych problemów, zauważ, że
wcześniej nie rozmawialiśmy o Twoim problemie z Czarkiem; powstał
tutaj mechanizm projekcji Twoich odczuć na moje słowa, normalka.
:o)

: I okazuje sie, ze jesli tego nie potrafi, to winny urazenia jest sam
: urazony. Dla mnie absiurd.
tak niestety jest, jeśli mozna wogóle tu mówić o jakiejkolwiek winie.
IMO można by tu utworzyć gigantyczny łańcuch winowajców począwszy od
rodziców urażonego a skończywszy na Adamie i Ewie - to raczej wydaje
mi się absurdem - doszukiwanie się winy, nie jest produktywne.
Produktywne jest skupienie się:
a) na istocie problemu
b) na rozwiązaniu problemu

: Pluja na niego, a on wyciera sie i z usmiechem oznajmia, ze pada.
Tak?
można i tak to ująć, ale lepszym rozwiązaniem byłoby zachowanie
asertywne, tak by plujący wiedział, że nie lubisz być opluwany i by
mógł ponieść konsekwencje opluwania np w postaci zaniesienia Twoich
ubrań do pralni.

: Twoje rady, gdyby kazdy je stosowal, prowadzilyby do barbaryzacji
zycia.
proszę o uzasadnienie tego zdania

: Wole propagowanie uczciwosci (czyli np. umiejetnosci przyznawania
sie do
: tego, ze sie kogos urazilo) od pozwalania sobie i innym na wszystko,
a
: pozniej robienia dobrej miny do zlej gry, udawania, ze nic sie
przeciez nie
: stalo.
również jestem za uczciwością, tyle, że mam nieco inny pogląd na
sposoby jej stosowania
zgadzam się w 100%, że "umiejetnosci przyznawania sie do tego, ze sie
kogos urazilo" jest cenna, aczkolwiek nie sądzę, by urażenie zawsze
było w 100% działaniem zamierzonym; ważna jest również IMO umiejętność
przyznania się do tego, że moje urażenie jest moim "tylko" urażeniem,
abstrachującym od urażającego. Wówczas pieczesz dwie pieczenie na
jednym ogniu:
1) potrafisz chłodno ocenić swoje emocje,ergo nie działasz w afekcie
2) urażający nie ma satysfakcji cenie zadanego ciosu
:o)

: > podstawowym jest: "to zależy"
: Opowiedz mi o tym mechanizmie. Jestem ignoramus :-)
relatywizm - założenie z góry, że postrzeganie może się różnić od
rzeczywistości, że na wszelkie pytania pierwszą odpowiedzią jest "to
zależy"
: > ponieważ (banał ale zapodam) nasi rodzice zostawili nam w spadku
całe
: > masy bzdur, zahamowań, lęków, stereotypów itp.
:
: I to jest udowodnione?
tak, udowodniono, że nasze ego jest wypadkową genetyki i czynników
środowiskowych, nie udowodniono, w związku z czym nie uwzglądniono
tylko czynników pozazmysłowych takich jak fatum, gwiazdy, czy liczby
:o)

: [cut]> Przede wszystkim niebezpieczny jest brak
: > jakichkolwiek
: > : możliwości wyegzekwowania odpowiedzialności za słowo.
: > a dlaczego chcesz cokolwiek egzekwować! na miły Bóg! jeśli
cokolwiek
: > możesz egzekwować to tylko i wyłącznie od siebie. Robię porządki -
: > ok - ale w zakresie mojego świata.
:
: Ta filozofia nie dla mnie.
: Juz jestem za stary te nowinki :-)
czyzbyś popadał w wachanie?
:o)

:
: Każdy jest odpowiedzialny za siebie
: > i jeśli ma bajzel we własnej głowie - np. pt. boli mnie jak mówisz
do
: > mnie "cipulek" - to znaczy ze musi sobie sam półeczki w mózgu
: > popodpierać. Zauważ, że dla niektórych określenie "cipulek" może
być
: > niezwykle miłe!
: > Jako dziecko nie znosiłam gdy mówiono do mnie Mańka, dzisiaj
możesz
: > mnie nazwać jakkolwiek, byle to Tobie sprawiło radochę.
Comprendre?
:
: Eee... e.... na razie oszalamiaja mnie te mozliwosci :-)))
: A czy moge zrobic Ci zdjecie i opublikowac, jesli sprawi mi to
radoche? :-)
: Nie??? What's your problem?

tak przyznaję, moim problemem jest dążność do samodzielnego
decydowania o sobie. Jeśli Ci powiem: Mów do mnie jak chcesz, to
możesz to zrobić, Jeśli natomiast bez mojej wiedzy grzebierz w moich
rzeczach - nie pozwolę na to.
Ale
nie zamierzam Cię za to szykanować, zakładam, że to co się wydarzyło
jest już przeszłością, zalży mi jednak na tym by się w przyszłości nie
powtórzyło i dołożę wszelkich starań, by tak było.
Powiadamiam Cię również, że odebrałam ten chwyt retoryczny poniżej
pasa i bynajmniej mało erotycznie. ;o)
Chciałeś mnie wypróbować?

: > Łatwość
: > oczerniania,
: > : kłamania, prowokacji. Ogranicza to w zasadzie tylko dobra albo
zła
: > wola
: > : każdego z uczestników forum.
: > dokładnie tak; to ich sumienia będą się odwirowywały po praniu nie
: > moje
:
: Albo wcale nie. I Ciebie to oczywiscie nie obchodzi. Alez Ty jesteś
do
: przodu, Mania!
Źle to ujęłam, pewnie dlatego, że nie miałam dokładnie wyrobionego
zdania bądź nie zrozumiałam Cię.
Mojezałożenie jest takie:
nie odnajduję, a może nie doszukuję się złej woli wśród uczestników
psp. Zakładam tak jak sądy, że dopóki nie udowodni się komuś, lub też
nie będzie się miało pewności czyjejś złej woli, to istnieje tylko
dobra wola. Często właśnie w jej imię dzieją się "oczerniania,
kłamania, prowokacje".
Zauważ, że jest to nomenklatura na określenie indywidualnej percepcji
zjawisk. Coś co dla Ciebie wygląda na "oczerniania, kłamania,
prowokacje" dla mnie może mieć skrajnie inny wygląd.
Kontrowersyjne w teorii, ale na przykładach, łatwiejsze do
zrozumienia.

: > jeśli nauczysz się "tępić" ("temperować" to lepsze określenie)
uwagę i
: > wrażliwość to nie oznacza, że je tracisz; poszerzasz jedynie
spektrum
: > doznać - to jest fantastyczne!
:
: Opowiedz mi o tym.
chyba jeszcze nie potrafię, ale zapewniam, że kiedyś to zrobię
opowiedziałam o moim odczuciu transcendentnym, żeby pokazać Ci jakąś
"marchewkę"
:o)

: Tak, bo mogą być niecelne, nie uderzać w słabe punkty, ale być w
zamierzeniu
: dotkliwe, więc "obiektywnie" obrzydliwe. Verstehen Sie?
Obiektywizm?
a cos takiego wogóle istnieje? jedynie wówczas gdy założysz istnienie
jakiegoś systemu norm i normom tym "obiektywnie" sie podporządkujesz.
Tak postępują pierwotniaki (chyba)
ojej zostawmy tę kwestię bo to tez osobny wątek

: Ale dlaczego kazdy chcialby musiec cos (to samo, co Ty) z tym robic?
Ze złem... hmm. Wydaje Ci się, że narzucam swój punkt widzenia? Sorki
nie zamierzałam zmuszać kogokolwiek do czegokolwiek. Opowiadam o
swoich refleksjach. Dzięki temu się rozwijam i precyzuję. Czysty
egocentryzm w drodze do altruizmu, a może odwrotnie?

: > zawsze możesz wyłączyć kompa, nie?
:
: Nie, bo jestem uzalezniony :-)
Tez mi taki powód przyszedł do głowy, ale uzależnienia się leczy, a z
dzieci się nie wyleczysz.
:o)

: Pierwszy z brzegu - Charming Czarek :-))
:
: Aha - i tak: wiem, ze jest inteligentny, wiem, ze szybko pisze na
: komputerze, wiem, ze sie nigdy nie poddaje itd. :-)
:
: Nieuczciwosc intelektualna, ograniczenie, chamstwo i pare innych
przewazaja
: jednak szale.

w Twoim odczuciu tak jest
ale "obiektywnie"? ten facet ma narzeczoną, która go obdarza jakimś
uczuciem, pewnie miłością. Ciekawe czemu?

: Z soba mozesz robic, co chcesz, ale z innymi? (ale to juz kwestia
moralna
: :-)))
w kontaktach międzyludzkich nie unikniesz interakcji. Ja dążę do tego
by ta interakcja była wysokiej jakości, ale niestety muszę się tego
jakoś nauczyć. Nie wykonam tego rozmawiając z królikami.

Mania
:
: Depresja
: (vel Saulo)

a razem tworzymy pełnię
:o)

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
20.10 ... z Gormenghast
21.10 cbnet
21.10 Mania
21.10 cbnet
21.10 Mania
21.10 cbnet
21.10 Marek N.
21.10 cbnet
21.10 ... z Gormenghast
21.10 Marek N.
21.10 cbnet
21.10 Marek N.
21.10 cbnet
21.10 Marek N.
21.10 cbnet
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem