Data: 2006-08-28 06:26:34
Temat: Re: Pokora? :)
Od: "ksRobak" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marcin Ciesielski" <m...@o...nospam.pl>
news:2405193.s8n03b5QyB@Marcin_Ciesielski...
> "ksRobak" <r...@w...pl>
> news:ect4b7$ohr$1@achot.icm.edu.pl...
>> Oczywiście. Analogia jest trafna. :-)
>> Gdy po obłożnej chorobie z temperturą - choroba ustąpi
>> - to człowiek nie cieszy się ze zdrowia (bo przecież może mieć
>> 100 innych chorób) ale cieszy się z BRAKU choroby która ustąpiła..
> Mylisz waść chorobę (rzeczownik policzalny) w znaczeniu jednostki
> nozologicznej z chorobą (rzeczownik niepoliczalny) w znaczeniu
> uogólnionionego stanu organizmu.
> To jedno słowo, ale dwa znaczenia i dwa pojęcia.
> Logomachia i terminus technicus się kłaniają...
Szanowny Panie Marcin Ciesielski. :-)
Gdy ktoś jest chory obłożnie z temperturą - to choroba ta
ma fizyczne, empiryczne symptomy (np. temp. > 37,5 °C)
a symptomy te zmieniają się gdy choroba ustąpi (temperatura
ciała obniża się). Jedną z takich chorób jest GRYPA - choroba
wirusowa.
Brak choroby (tu grypy) bynajmniej nie jest dowodem zdrowia
bowiem pacjent bez grypy może mieć np. biegunkę a więc
dalej będzie chory tylko na co innego.
Psychologia teoretyczna oparta na nowoczesnych osiągnięciach
postmodernistycznej socjotechniki, ukuła nawet slogan:
"nie ma ludzi zdrowych - są wyłącznie niezdiagnozowani"
rozszerzając pojęcie choroby także o odchyłki od teoretycznej normy
"zdrowia psychicznego".
Powyższe łatwo przetłumaczyć na język naturalny:
"ponieważ nikt nie spełnia warunków idealnego zdrowia
to wszyscy są teoretycznie chorzy".
Prawdę mówiąc to nie "Logomachia i terminus technicus się kłaniają"
ale kłania się rozróżnienie pomiędzy tym co JEST (np. grypa)
od tego co istnieje (słowa w wyobraźni)
Nie ma w rzeczywistości czegoś takiego jak "uogólnioniony stan organizmu"
Takie coś istnieje wyłącznie w wyobraźni jako nazwa (forma bez treści).
Ani uogólnionione zdrowie ani uogólnioniona choroba nie jest odrębnym
bytem lecz wyłącznie epitetem nadanym pewnemu zespołowi cech
przyjętym według założonych kryteriów.
Nazwy i epitety nie zmieniają rzeczywistości:
możesz Pan sobie BRAKgrypę nazwać zdrowiem i poprosić lekarza
domowego o stosowne tabletki w przypadku wystąpienia BRAKzdrowia.
> --
> Subscribe news:pl.sci.neuronauki
Kliknąłem na ten link i pokazał mi się post
Użytkownik "ksRobak" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dqrqlv$u6h$1@news.interia.pl...
Temat: Re: Sensy i nonsensy
Data: 21 stycznia 2006 01:15
Grupy dyskusyjne: pl.sci.neuronauki
Niestety,, tej polskojęzycznej GD nie ma na "polskich" serwerach
należących do grupy Surmacz/Kucharski (samozwańcza władza
nad polskojęzycznym Usenetem).
Proszę zauważyć, że grupa internetowa "pl-sci-neuronauki"
o ogólnoświatowym dostępie - JEST na wyszykiwarce Google
http://groups.google.com/group/pol-sci-neuronauki?ln
k=la
a ilość wypowiedzi świadczy o zainteresowaniu tematyką
kognitywnego nadawania nazw rzeczywistym zdarzeniom. ;D
~>°<~
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
|