Polański wyrzucony - nareszcie!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 52

41. Data: 2018-05-27 02:43:22

Temat: Re: Polański wyrzucony - nareszcie!
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 00:23:56 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> W dniu 14.05.2018 o 00:13, j...@o...pl pisze:
> > W dniu niedziela, 13 maja 2018 23:38:50 UTC+2 użytkownik LeoTar
> > Gnostyk napisał:
> >> W dniu 13.05.2018 o 23:31, j...@o...pl pisze:
> >>> W dniu niedziela, 13 maja 2018 22:22:43 UTC+2 użytkownik XL
> >>> napisał:
> >>>> <j...@o...pl> wrote:
> >>>>> W dniu niedziela, 13 maja 2018 15:20:52 UTC+2 użytkownik XL
> >>>>> napisał:
>
> >>>>>> To się nazywa Tożsamość Narodowa. Nigdy jej nie stracimy,
> >>>>>> póki nie pozwolimy na zakłamywanie naszej historii i
> >>>>>> wartości.
>
> >>>>> masz racje ikselkus. nigdy nie czytalem ksiazek, ktore
> >>>>> nakazano czytac.
>
> >>>> A ja czytałam także te nakazane. Dzięki temu byłam świadoma
> >>>> Zła. Trzeba wiedzieć, co się odrzuca i dlaczego. Trzeba poznać
> >>>> język swojego wroga.
>
> >>> ikselkus, tak na powaznie, to ja moge z Toba dyskutowac lub nie
> >>> dyskutowac, bo najczesciej to czy Ty, czy ja mam racje, jest tak
> >>> samo dla mnie nieistotne, jak istotne.
> >>>
> >>> po prostu trudno jest toczyc zawziete polkemiki z poldruga polowa
> >>> siebie.
>
> >> Bo jesteś emocjonalnie kobietą, jacku. Nie jesteś mężczyzną...
>
> > wiesz, moze emocjonalnie masz racje. moze jestem tylko aż
> > czlowiekiem?
>
> Gdybyś był Świadomym Człowiekiem to nie poniżałbyś własnej płci a
> ubóstwiał wyłącznie kobiet. Nadal pozostajesz pod wpływem matki - nie
> pozwolono ci przeciąć łączącej ciebie z nią pępowiny. Przez nieświadome
> błędy wychowawcze - nie twoja wina.

nie ponizam wlasnej plci. jednak tylko dlatego, ze ogolnie mezczyzni sa madrzejsi,
przynajmniej, powiedzmy, logicznie czy naukowo,
przeciez nie bede dewaluowal kobiet:)
poza tym kobiety sa piekniejsze i posiadaja tak glebokie uczucia matczyne,
o ktorych my mozemy tylko pomarzyc.

zauwaz tez, ze kobiety, zazwyczaj po 60-tce, chyba na skutek zebranych doswiadczen,
sa rownie madre w spojrzeniu na swiat i zycie, jak mezczyzni.

pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2018-05-27 10:45:46

Temat: Re: Polański wyrzucony - nareszcie!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 00:23:48 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> <j...@o...pl> wrote:
>>> W dniu niedziela, 13 maja 2018 22:24:45 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>>> W dniu niedziela, 13 maja 2018 13:14:35 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>>>>> W dniu sobota, 12 maja 2018 10:38:08 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>>>> gazebo <g...@j...com> wrote:
>>>>>>>>> W dniu 04/05/2018 o 20:49, XL pisze:
>>>>>>>>>> I nic mu już nie pomoże poparcie ,,środowiska"!
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> no ile mozna zrec Polanskiego?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jak każdego pedofila, który po osądzeniu nie poddał się karze.
>>>>>>>> Okazuje się, że taki jest tylko jeden - i jest to jakiś tam Polański.
>>>>>>>> Trzeba, żeby WSZYSCY, łącznie z nim, mieli jasność, że bycie menelem,
>>>>>>>> górnikiem, chłopem, kosmonautą, ksiedzem, nauczycielem, sędzią, uznanym
>>>>>>>> twórcą czy choćby cesarzem Japonii czy królową angielską - nie zdejmuje z
>>>>>>>> nikogo obowiązku życia zgodnie z prawem moralnym i karnym.
>>>>>>>> To ma być (no oczywiście! - bo dlaczego nie?) pokazowa lekcja
>>>>>>>> sprawiedliwości.
>>>>>>>
>>>>>>> pokazowki, to sobie urzadzaj w komunizmie.
>>>>>>> slyszalem, ze Polannski jest oskarzony o gwalt.
>>>>>>> ty piszesz o pedofilii, a to dwie rozne sprawy.
>>>>>>>
>>>>>>> moze masz racje, ikselkus, ale dochodzenie o zgwalcenie kogos,
>>>>>>> zwlaszcza ze ponoc ten ktos juz dawno o tym zapomnial,
>>>>>>
>>>>>> Zaraz zaraz, nie rozpędzaj się tak! W ten sposob jaki prezentujesz to można
>>>>>> by też uniewinniać sprawców gwałtów i napaści na osoby, które straciły
>>>>>> pamięć od uderzenia w głowę albo oszalały po traumie i nie wiedzą, że w
>>>>>> ogóle żyją :->
>>>>>
>>>>> chcesz ikselkus nadal pieprzytc glupoty, to pieprz
>>>>> tylko zauwaxz, ze 90% tej naszej spolecznosci i tak nie pojmie,
>>>>> ze tylko glupia od jakiegos juz czasu udajesz
>>>>>
>>>>
>>>> Oczywiście, że to było przerysowanie - UMYŚLNE.
>>>> Żeby pokazać, do czego prowadzi NIEODPOWIEDZIALNE wybaczanie.
>>>>
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> iksekus, Ty mozesz mowic co chcesz, i nawet do tego przekonywac mnie nie musisz.
>>> przy calej wspolbieznosci dosxc xczesto mamy rozne opinie.
>>> jak juz pojdziesz do Nieba, ocenisz kto z nas mjal wiecej lub mniej racji.
>>
>> Nie jest mi to do niczego potrzebne teraz, to tym bardziej w Niebie.
>>
>>> tylko ze wowczas takie podejscie bedzie dla ciebie tak irracjonalne.
>>> ze az sama z siebie i ze mnie dobrodusznie sie posmiejesz, choc w zadnym
>>> przypadku nie bedzie to smiech czy smialosc.
>>>
>>
>> Jak już pójdę do Nieba...
>> Ja raczej tam nie trafię.
>
> Trafisz - po prostu Ci sie nalezy:)
>
>> Nie uważam, abym zasługiwała. Z różnych powodów.
>
> Ale ja uuwazam - to powinno wystarczyc:)
>
>
>> A co do samego Nieba - sprawy doczesne raczej zostawia się za sobą, idąc
>> tam, więc ani śmiechu, ani pośmiechu, ani śmiałości tam nie wniosę ze sobą.
>
> my nie mozemy tam nic, prawie nic, wniesc - w Niebie panuje inna logika.
> na Ziemi, poki co, a moze i na zawsze, mozemy sie co najwyzej do niej zblizyc.
>
>> Wątpię nawet, czy to, co łączyło ludzi w doczesnym życiu, łączy ich także w
>> Niebie - skoro przed ołtarzem przysięgamy ,,póki śmierć nas nie rozłączy".
>> Trudne to są sprawy.
>
> to akurat, dla mnie, nie problem - zawsze uważałem, ze mąż nie opuszcza zony.
> natomiast zona, moim zdaniem, w pewnych sytuacjach opuścić męża może.

NIE O TAKIM OPUSZCZENIU MOWA.
Mowa o ustąpieniu łączności duchowej po śmierci.

> choć mąż, ale pewnie nie ja, tez może opuścić żonę, jeśli świadomie ona działa
> na jego szkodę; prawdziwa szkodę, a nie jakieś tam romanse, czy coś w tym stylu.

Co??? ,,Jakieś tam" romanse?
Romans to tragedia- przekreślenie, koniec małżeństwa. Jeśli jedno w
małżenstwie ma romans, to oznacza, że nigdy nie było w tym małżeństwie
łączności duchowej lub ona właśnie trwale ustała. Dlatego to koniec
małżeństwa. Zostaje po nim tylko papier i dzieci...

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2018-05-27 10:52:32

Temat: Re: Polański wyrzucony - nareszcie!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:

> zauwaz tez, ze kobiety, zazwyczaj po 60-tce, chyba na skutek zebranych doswiadczen,
> sa rownie madre w spojrzeniu na swiat i zycie, jak mezczyzni.
>

Kurde, to muszę dożyć jakoś tej 60-tki :->

Znam mnóstwo mądrych i wybitnie mądrych młodych kobiet i dziewcząt - i całe
roje męskich durniów...
Dziś także siebie jako dziecko, dziewczynę, młodą kobietę - z perspektywy
mojego długiego życia obiektywnie podziwiam i oceniam jako wybitnie mądrą.
Także moje obie córki tak oceniam.
Pomimo wielu moich i ich błędów.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2018-05-27 10:57:37

Temat: Re: Polański wyrzucony - nareszcie!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> ogolnie mezczyzni sa madrzejsi,
> przynajmniej, powiedzmy, logicznie czy naukowo,

Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

--
Maria Skłodowska-Curie, Irena Curie-Joliot i wszystkie pozostałe
kobiety-naukowcy, wykładowcy, badacze, nauczyciele...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2018-05-27 11:51:31

Temat: Re: Polański wyrzucony - nareszcie!
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-05-27 o 09:45, XL pisze:
>
> Co??? ,,Jakieś tam" romanse?
> Romans to tragedia- przekreślenie, koniec małżeństwa.

Pod warunkiem, że ci proboszcz pozwoli. To trochę żałosne, że dorosły
człowiek musi prosić o zgodę jakiegoś faceta w sukience :)
Ale nie takie sprawy można w kościele za kasę załatwić, nie?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2018-05-27 11:55:43

Temat: Re: Polański wyrzucony - nareszcie!
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-05-27 o 09:52, XL pisze:

> Dziś także siebie jako dziecko, dziewczynę, młodą kobietę - z perspektywy
> mojego długiego życia obiektywnie podziwiam i oceniam jako wybitnie mądrą.

Obiektywnie?
Rzeczywiście, jesteś wybitnie mądra :):)
Jeszcze nie spotkałem pislamisty, który by siebie, obiektywnie, nie
oceniał jako wybitnie mądrego :):)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2018-05-28 13:32:03

Temat: Re: Polański wyrzucony - nareszcie!
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 27/05/2018 o 09:45, XL pisze:

>
> NIE O TAKIM OPUSZCZENIU MOWA.
> Mowa o ustąpieniu łączności duchowej po śmierci.
>
>> choć mąż, ale pewnie nie ja, tez może opuścić żonę, jeśli świadomie ona działa
>> na jego szkodę; prawdziwa szkodę, a nie jakieś tam romanse, czy coś w tym stylu.
>
> Co??? ,,Jakieś tam" romanse?
> Romans to tragedia- przekreślenie, koniec małżeństwa. Jeśli jedno w
> małżenstwie ma romans, to oznacza, że nigdy nie było w tym małżeństwie
> łączności duchowej lub ona właśnie trwale ustała. Dlatego to koniec
> małżeństwa. Zostaje po nim tylko papier i dzieci...
>

cos sie naptrawde zadzialo w twoim zyciu, jakos tylko zle szukasz
rozwiazania
--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2018-05-30 03:28:27

Temat: Re: Polański wyrzucony - nareszcie!
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 27 maja 2018 10:45:47 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 00:23:48 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> <j...@o...pl> wrote:
> >>> W dniu niedziela, 13 maja 2018 22:24:45 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>> <j...@o...pl> wrote:
> >>>>> W dniu niedziela, 13 maja 2018 13:14:35 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>>>> <j...@o...pl> wrote:
> >>>>>>> W dniu sobota, 12 maja 2018 10:38:08 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>>>>>> gazebo <g...@j...com> wrote:
> >>>>>>>>> W dniu 04/05/2018 o 20:49, XL pisze:
> >>>>>>>>>> I nic mu już nie pomoże poparcie ,,środowiska"!
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>> no ile mozna zrec Polanskiego?
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> Jak każdego pedofila, który po osądzeniu nie poddał się karze.
> >>>>>>>> Okazuje się, że taki jest tylko jeden - i jest to jakiś tam Polański.
> >>>>>>>> Trzeba, żeby WSZYSCY, łącznie z nim, mieli jasność, że bycie menelem,
> >>>>>>>> górnikiem, chłopem, kosmonautą, ksiedzem, nauczycielem, sędzią, uznanym
> >>>>>>>> twórcą czy choćby cesarzem Japonii czy królową angielską - nie zdejmuje z
> >>>>>>>> nikogo obowiązku życia zgodnie z prawem moralnym i karnym.
> >>>>>>>> To ma być (no oczywiście! - bo dlaczego nie?) pokazowa lekcja
> >>>>>>>> sprawiedliwości.
> >>>>>>>
> >>>>>>> pokazowki, to sobie urzadzaj w komunizmie.
> >>>>>>> slyszalem, ze Polannski jest oskarzony o gwalt.
> >>>>>>> ty piszesz o pedofilii, a to dwie rozne sprawy.
> >>>>>>>
> >>>>>>> moze masz racje, ikselkus, ale dochodzenie o zgwalcenie kogos,
> >>>>>>> zwlaszcza ze ponoc ten ktos juz dawno o tym zapomnial,
> >>>>>>
> >>>>>> Zaraz zaraz, nie rozpędzaj się tak! W ten sposob jaki prezentujesz to można
> >>>>>> by też uniewinniać sprawców gwałtów i napaści na osoby, które straciły
> >>>>>> pamięć od uderzenia w głowę albo oszalały po traumie i nie wiedzą, że w
> >>>>>> ogóle żyją :->
> >>>>>
> >>>>> chcesz ikselkus nadal pieprzytc glupoty, to pieprz
> >>>>> tylko zauwaxz, ze 90% tej naszej spolecznosci i tak nie pojmie,
> >>>>> ze tylko glupia od jakiegos juz czasu udajesz
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Oczywiście, że to było przerysowanie - UMYŚLNE.
> >>>> Żeby pokazać, do czego prowadzi NIEODPOWIEDZIALNE wybaczanie.
> >>>>
> >>>> --
> >>>> XL
> >>>
> >>> iksekus, Ty mozesz mowic co chcesz, i nawet do tego przekonywac mnie nie
musisz.
> >>> przy calej wspolbieznosci dosxc xczesto mamy rozne opinie.
> >>> jak juz pojdziesz do Nieba, ocenisz kto z nas mjal wiecej lub mniej racji.
> >>
> >> Nie jest mi to do niczego potrzebne teraz, to tym bardziej w Niebie.
> >>
> >>> tylko ze wowczas takie podejscie bedzie dla ciebie tak irracjonalne.
> >>> ze az sama z siebie i ze mnie dobrodusznie sie posmiejesz, choc w zadnym
> >>> przypadku nie bedzie to smiech czy smialosc.
> >>>
> >>
> >> Jak już pójdę do Nieba...
> >> Ja raczej tam nie trafię.
> >
> > Trafisz - po prostu Ci sie nalezy:)
> >
> >> Nie uważam, abym zasługiwała. Z różnych powodów.
> >
> > Ale ja uuwazam - to powinno wystarczyc:)
> >
> >
> >> A co do samego Nieba - sprawy doczesne raczej zostawia się za sobą, idąc
> >> tam, więc ani śmiechu, ani pośmiechu, ani śmiałości tam nie wniosę ze sobą.
> >
> > my nie mozemy tam nic, prawie nic, wniesc - w Niebie panuje inna logika.
> > na Ziemi, poki co, a moze i na zawsze, mozemy sie co najwyzej do niej zblizyc.
> >
> >> Wątpię nawet, czy to, co łączyło ludzi w doczesnym życiu, łączy ich także w
> >> Niebie - skoro przed ołtarzem przysięgamy ,,póki śmierć nas nie rozłączy".
> >> Trudne to są sprawy.
> >
> > to akurat, dla mnie, nie problem - zawsze uważałem, ze mąż nie opuszcza zony.
> > natomiast zona, moim zdaniem, w pewnych sytuacjach opuścić męża może.
>
> NIE O TAKIM OPUSZCZENIU MOWA.
> Mowa o ustąpieniu łączności duchowej po śmierci.

aha. no to przysiege skladasz "Poki smierc nas nie rozlaczy.
co do lacznosci duchowej, to tylko moge domniemywac, ze byc moze.
jednak i tak zalezy, czy oboje bedziecie np. w Niebie;
jesli tak, to tam, przynajmniej te glowne, poglady sa wspolne dla wszystkich
istot i podlegaja calkiem innej, wyzszej logice, niz tu, na Ziemi.
w skrocie mowiac, to bywa ze to. co tu uwazamy za logiczne, jest tam
nielogiczne i dziecinne, natomiast takie podejscie do spraw, ktore prezentuje
Niebo, jest dla mnie i dla Ciebie tez, szkodliwe, naszym zdaniem, dla ludzkosci.

jak jest w Piekle niestety nie umiem Ci powiedziec, ale moge,
ze tam konkuruja diably. takze narodowo. wiem, ze niektore maja w sobie
poczucie honoru, ze nawet niektorym, tu , na Ziemi, moga starac sie pomoc,
ale nawet wiezi rodzinne czesto podszyte sa lekka drwina, i nawet gdybys byla dobra,
to taki lekko uszczypliwo-poblazliwy usmieszek da sie u nich zauwazyc.

niby, ikselkus, pieklo widzialem, ale nigdy w nim nie wspoluczestniczylem,
totez wszelkie informacje stamtad wyciagam z obrazow, sytuacji
w ktorych bralem udzial, przekazow, zaobserwowanych min lub zachowan.

przepraszam, ze wiele Ci nie wyjasnilem.

i wierz mi, ze najpradopodobniej mooglbym powiedziec jest tak i tak.
i to by byla prawda.

tylko na razie jestem po prostu za glupi, zebym chcial taka ewentualnosc
wykorzystac; przeciez nie po to Bog mi cos powiedzial,
abym sobie tak beztrosko "wprowadzal", co uwazam za sluszne.

ikselkus, nie ma tak, ze nawet Bog moze, choc moze, zrobic czy uczynic wszystko.
tym bardziej, i dokladnie na tej samej zasadzie, nie moge ja czy Ty.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2018-05-30 03:44:02

Temat: Re: Polański wyrzucony - nareszcie!
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 27 maja 2018 11:55:44 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2018-05-27 o 09:52, XL pisze:
>
> > Dziś także siebie jako dziecko, dziewczynę, młodą kobietę - z perspektywy
> > mojego długiego życia obiektywnie podziwiam i oceniam jako wybitnie mądrą.
>
> Obiektywnie?
> Rzeczywiście, jesteś wybitnie mądra :):)
> Jeszcze nie spotkałem pislamisty, który by siebie, obiektywnie, nie
> oceniał jako wybitnie mądrego :):)
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr

wszyscy, piotrze, jestesmy dosc madrzy.
i rozni. roznia nas tylko przerzycia,
ktorych doswiadczylismy.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2018-05-30 04:08:33

Temat: Re: Polański wyrzucony - nareszcie!
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> > choć mąż, ale pewnie nie ja, tez może opuścić żonę, jeśli świadomie ona działa
> > na jego szkodę; prawdziwa szkodę, a nie jakieś tam romanse, czy coś w tym stylu.
>
> Co??? ,,Jakieś tam" romanse?
> Romans to tragedia- przekreślenie, koniec małżeństwa. Jeśli jedno w
> małżenstwie ma romans, to oznacza, że nigdy nie było w tym małżeństwie
> łączności duchowej lub ona właśnie trwale ustała. Dlatego to koniec
> małżeństwa. Zostaje po nim tylko papier i dzieci...
>
> --
> XL

malo wiesz ikselkus.
przepraszam.

ja. prawdopodobnie, nie jestem na takim etapie,
na ktorym moglbym zonie romans, tak calkiem bezproblemowo, darowac
(nie, nie musialem i nie bede musial; to az nader porzadna kobieta).
jednak gdyby sie w kims innym zakochala,
to ja nie mam tu wowczas nic do zarzucenia, ani powiedzenia.

moze nie wiesz, ale mozna kochac dwie kobity miloscia prawdziwa.
tak tez jest, ze dla zony dobra, mozesz pozwolic jej nawet na romanse,
jesli juz jestes na tyle Dobry.

jacek