Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Polityczka: Wyksztalceni z miasta - gdziescie wy? Re: Polityczka: Wyksztalceni z miasta - gdziescie wy?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Polityczka: Wyksztalceni z miasta - gdziescie wy?

« poprzedni post następny post »
Data: 2006-12-12 09:38:51
Temat: Re: Polityczka: Wyksztalceni z miasta - gdziescie wy?
Od: "mr proper" <s...@t...cham.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "elGuapo" <e...@v...pl> napisał w wiadomości
news:1165851508.696311.233740@f1g2000cwa.googlegroup
s.com...

mr proper wrote:

> Użytkownik "elGuapo" <e...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:1165501214.369024.108100@16g2000cwy.googlegroup
s.com...
>
> > Sądzisz, że cały świat nie wiedział??? Problem w tym, że my się
> > dowiedzieliśmy ostatni.
>
> buahahahah!!! no tak. cenzura nie puściła. zamotałeś się i pogubiłeś we
> własnych urojeniach.

"Nadinterpretujesz. 'Cały świat' - gdyby tylko ktokolwiek uznał taki
bzdet za warty wzmianki, to oczywiście, że by wiedział. 'Cały
świat' nie wiedział, nie z powodu żadnej cenzury, tylko z powodu
elementarnego lekceważenia dla tak błahej informacji (błahej w skali
świata)."

o widzisz, zaczynasz coś kumać. 'bzdet niewarty wzmianki'.


> > A co by było najlepiej? - nie zadawaj pytania czy lepiej utonąć, czy
> > zginąć w wypadku samochodowym: najlepiej, żeby Kwach nie chlał, gdy
> > robi z tego kichę.
>
> najlepiej by było jakby nie pił. ale skoro już wypił, to zamiast robić z
> tego aferę na cały świat, lepiej dla wizerunku naszego kraju w świecie
> byłoby aferę tę wyciszyć.

"Żartujesz - prawda?"

dyskutujesz, albo odbijasz piłeczkę, zdecyduj się bo nie wiem jak mam się
ustosunkować.

> nie odbieram np. prasie prawa do informowania o
> rzeczywistości, ale imo głupotą jest ciągłe ujadanie części publicystów i
> obsesyjne przypominanie żenującej, acz w świetle innych dokonań (tych
> dobrych i tych złych) AK, mało znacznej wpadki sprzed 10 lat...

"Przypominam, iż nie ja rozpocząłem tę wypominankę."

ale z lubością ją ciągniesz.

"Jedyne, co
zrobiłem, to sprostowałem fakt o rzekomym uwaleniu się Kwacha u
towarzyszy, na prawdziwy fakt (który wypłynął dość niedawno) o
zaprawieniu się Kwacha solo już w samolocie, co zachlanie stawia IMHO
w znacznie gorszym świetle."

...i? jakie ma to dzisiaj znaczenie? jaka to z dzisiejszej perspektywy
różnica? przecież kwach nie rozpił się jak jelcyn, to widać gołym okiem.



 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
12.12 elGuapo
12.12 elGuapo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6