Data: 2012-02-26 22:31:00
Temat: Re: Polska nie radzi sobie z plag? samob?jstw
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
zażółcony pisze:
> W dniu 2012-02-26 22:44, Paulinka pisze:
>> Paulinka pisze:
>>> zażółcony pisze:
>>>> W dniu 2012-02-26 21:21, Chiron pisze:
>>>>
>>>>> Najczęściej- zagubiony. Ja na początek zaproponuję Ci dobre słowo:
>>>>> odbieram Cię jako dobrego, poszukującego człowieka.Powaga.
>>>>
>>>> Na jaki początek, wampirku ? :)))
>>>> Najpierw mnie przepraszałeś, potem krzyczałeś na mnie 'jak śmiesz !',
>>>> a teraz znowu oferujesz mi 'dobre słowo' ? No tak, jak mówiłem:
>>>> na przemian zaprasza i ssie, otwiera ramiona - i znów się wgryza :)
>>>>
>>>> No dobra ...
>>>>
>>>> Człowiek - zagubiony. Ale bankier - zły. Tusk - zły.
>>>> A Pan Grzegorz Bierecki ?
>>>> Prezes Kasy Krajowej a także wiceprezes WOCCU (Światowej
>>>> Rady Związków Kredytowych), obecnie senator PiS ?
>>>> Zły, dobry, zagubiony ?
>>>> A może ... bogaty, sprawny, sprytny ?
>>>>
>>>> Tu masz materiały wejściowe:
>>>> http://www.skokzamosc.pl/files/SKOKnews%2001_2011.pd
f
>>>
>>> Można dodać jeszcze kilka słów o SKOKach pana Stefczyka...
>>
>> O dałam ciała, nie przeczytałam materiałów.
>
> No właśnie :)
>
> Nie wiem, czy zauważyłaś, ale Chiron wcześniej wspomniał
> o wartościach, typu "miłość". Myślę że z gazetki widać,
> że oferta SKOKów jest wprost stworzona dla niego:
>
> "Wszystkie nasze zasady maja swoje głebokie korzenie w nauce społecznej
> Koscioła, w Ewangelii - mówimy przeciez o miłosci blizniego.
> Franciszek Stefczyk w swojej najwazniejszej wypowiedzi na temat Kas
> zauwazył, ze jesli miłoscia blizniego okiełzna sie i umiarkuje własne
> samolubstwo, jesli kazdy w pracy gospodarczej i zarobkowej dbac sie
> nauczy nie tylko o swój interes, lecz o interes i potrzeby swego sasiada,
> to taka praca nie bedzie dzwigac jednych a ponizac drugich, lecz
> podnosic ogół."
>
> :)
Oj pamiętam jako nieopierzona księgowa, dostałam egzekucję ze SKOKU dla
swojego pracownika i ten pracownik za zgodą swojego kredytodawcy, czyli
SKOKU zadłużył się w innym miejscu, żeby ich spłacić (lata 2001).
Miłosierni jak ta lala. Rozdawali gdzie popadnie (z modlitwą na ustach),
a windykowali, jak nie przymierzając włoska mafia ;)
--
Paulinka
|