Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Polski Fritzl
Date: Wed, 10 Sep 2008 14:58:36 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 33
Message-ID: <1r3vurt2ogtsy.1w4sjm40rqbhi$.dlg@40tude.net>
References: <ga84nm$q8i$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<ga85vu$2ctc$1@news2.ipartners.pl>
<ga86m1$1fi$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<8mn4vbce4ixf$.1c0desti0gfvr.dlg@40tude.net>
<ga8fuo$5oh$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bnh145.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1221051517 20821 83.28.253.145 (10 Sep 2008 12:58:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 10 Sep 2008 12:58:37 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:418674
Ukryj nagłówki
Dnia Wed, 10 Sep 2008 14:45:15 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Jeśli już - to za odmóżdżeniem. Ale przecież to byłaby kara śmierci, a ja
>> jej nie popieram. gdyby było możliwe życie po odmóżdżeniu, no to bym była
>> za taką karą.
>
> Odmóżdżenie ma już miejsce w tym przypadku. Kastracja chemiczna jest
> przecież formą eliminacji tez popędu, skoro mózgu już nie ma. :(
>
> BTW Ciekawe jestem, jak w kontekście tego zdarzenia wygląda Twój
> stosunek do aborcji
Nadal bez zmian. Ta dziewczyna zresztą nie wyabortowała się. Oddała dzieci
- pisałam o tym, że aborcji mówię nie, ale nie wolno zmuszać kobiety do
patrzenia na żywe wspomnienie tragedii, jeśli ona sama go nie chce. Jednak
czasem bywa też inaczej - patrz "Dziecko Rosemary" :-)
> i do szerzenia postawy "trwania przy mężu murem"?
Proste: jeśli ktoś, kogo nazywam mężem, gwałci moje dziecko, to nie jest
(gorzej: nigdy nie był, skoro ma taką psychikę) ani mężem, ani ojcem...
Znikają wszelkie moje wyimaginowane (jak się smutno okazuje) zobowiązania
moralne wobec niego.
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
|