Data: 2008-09-10 13:38:08
Temat: Re: Polski Fritzl
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Nadal bez zmian. Ta dziewczyna zresztą nie wyabortowała się. Oddała dzieci
> - pisałam o tym, że aborcji mówię nie
Wyobrażasz sobie życie tych dzieci ze świadomością swojej tożsamości?
Jak to mam połączyć z Twoim stanowiskiem co do genów i adopcji? Czy to
nie jest hipokryzja w najczystszym wydaniu? Jaką przyszłość widziałabyś
dla tych chłopców?
Ewa
|