Istota o niebywałych walorach umysłowych, ukrywająca się pod intrygującym
kryptonimem Sowa na pograniczu apopleksji, wpijając pazury w klawisze
zdołała napisać::

> Przynajmniej miała więcej odwagi niż Ty i jeśli cos załagodziła to
> pomiędzy mną a _nią_, a nie mną a Tobą .
Się nie wykręcaj, bo przez Twój lament musiałam zrezygnować z
brendzioszki.
;>

> I nie pitol mi tutaj o uciesze gawiedzi - własną frustracje po prostu
> wyładowałeś na mnie
Moment, jaką frustrację? Czy to Majkowski jest sfrustrowany, że mu
sprowadzam ex-ów? Musiałabyś mnie lepiej znać i wiedzieć, że nie grzebię
się w błocku. Jeśli kogoś uznałam za _byle co_ 10 lat temu i ten ktoś
został spławiony zgodnie z wszelakimi wymogami, to nie odgrzewam go
ponownie, żeby pogadać o pogodzie. Nie włazi się do tej samej rzeki dwa
razy.

> a potem się schowałeś za żony tyłek i zrejterowałeś jak
> wyszło że o konkrety pytam i krasomówstwo nie wystarczy.
Bzdura, Piotr ulitował się nad Tobą, bo trochę Cię za bardzo
potarmosiliśmy w stylu Kubusia Puchatka, a Ty w zamian za to odmawiasz mi
flaszki wstrętna jędzo! ;-)


--
|------------- Pozdrawiam, Małgorzata Majkowska -------------|
Żyj z ludźmi, jakbyś był widziany przez Boga; z Bogiem rozmawiaj, jakbyś
był słuchany przez ludzi. Seneka
|------------- http://www.majkowscy.neostrada.pl ------------|