Data: 2004-07-26 11:01:01
Temat: Re: Poprzedni partnerzy
Od: "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1geytkkl7yt6b$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
> Wygląda na to Margola Sularczyk, że szukając na pl.soc.rodzina wymówek
> grasz tylko na zwłokę:
>
> > 2. Pracuję nad poczuciem własnej wartości, to działa najlepiej.
>
> IMO to jest efekt właśnie tej tęsknoty:-)
>
> puchaty
Teraz będzie trochę OT, ale rozwinę temat tęsknoty za lepszym "ja". Żeby to
poczucie zbudować solidnie, muszę solidnie budować osobowość. Opierać się na
systemie wartości, z którym chętnie (w ramach tęsknoty ;) ) się utożsamiam.
Im staję się bliższa ideałowi, tym mocniej wierzę w siebie i moc swoich
postanowień. Do ideału mi daleko, oj daleko, ale we własnej skórze mi
lepiej. I dopiero teraz mogę zaczynać zastanawiać się nad zazdrością.
Żeby było zabawniej, kiedyś nie bywałam zazdrosna, stało mi się coś w głowę
dopiero, gdy dostałam z pięści między ufne oczy. Myślę, że zdrada
doświadczona ze strony bliskiej osoby mże (choć na szczęscie nie musi)
zrujnować poczucie własnej wartości nawet jeśli było dość solidnie
wygladające 9solidne pewnie nie było, skoro padło).
Czy nabyte w dzieciństwie, czy w wieku dojrzałym, uczucie zazdrości jest wg
mnie szalenie trudnym problemem, z którym nie sposób uporać się w pojedynkę.
Margola
|