Data: 2000-07-19 10:14:17
Temat: Re: Pornografia na stronach WWW
Od: "YaANCeY" <p...@d...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomasz Miklas wrote in message <3...@a...com.pl>...
>Melisa wrote:
>Idzie mlody mezczyzna ulica i widzi bardzo ladna, ponetna kobiete.
>Podobaja mu sie jej nogi, posladki, fryzura, usmiech i ten jej
>demoniczny wrecz usmiech...
A piersi ??? Zapomniales, czy tez jest to autocenzura?
>Taki jest efekt wieloletnich uwarunkowan spolecznych...
>Kolejnym wielkim problemem jest brak slownictwa do opisywania naszej
>seksualnosci...
>Nasz jezyk nie jest ubogi w slowa, ale to my jestesmy ubodzy...
>Wezmy jako przyklad "Pana Tadeusza"... "[...] Wojski mial pas z kutasami
>[...]"
>Jak sie okazuje dawniej bylo slownictwo, ludzie mieli swobode
>jezykowa...
To chyba nie najlepszy przyklad bo kutasy to byly takie pompony i dopiero
pozniej sie to zwulgaryzowalo. Moze kiedys pompon bedzie wulgarny a ten mail
stanie sie przykladem swobody jezykowej?
>Obawiam sie ze w takich warunkach na wiele lat zostaniemy w tyle za
>reszta swiata...
Alez skad. Nasze fantastyczne podreczniki do wychowania seksualnego
proponuja doskonale okreslenia - slepy amor milosci (penis) czy swiatynia
poczecia (vagina). :)))
Pozdrawiam
YaANCeY
|