Data: 2016-08-25 22:34:17
Temat: Re: Porzucanie - centralny problem psychologii kobiety.
Od: LeoTar <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 25 Aug 2016 22:08:57 +0200, LeoTar napisał(a):
>> Porzucając zanim sama zostanie porzuconą powiela kobieta ten sam rytuał,
>> którego nauczyła się obserwując swoją matkę.
> O żeż - skąd Ty bierzesz te farmazony swoje :-D
Chce porzucić ale tak by wyglądało, że to nie ona lecz on spowodował
rozbicie związku. A córka uczy się od mamuśki jak ma w przyszłości
postępować ze swoim facetem by go mogła oszwabić w taki sposób by to
jeszcze na niego spadła wina za rozbicie związku.
Czy to tak trudno pojąć iksi?
A piszę z własnej głowy, bo doświadczyłem tego na własnej skórze. Moja
była na odchodnym wprost mi powiedziała, że "muszę się poczuć
porzucony". Chciała mi zasugerować, że to ja ją porzuciłem gdy poszedłem
sobie do innej gdy ona nie chciała ze mną spółkować, i że to ja mam się
czuć winnym. Ale się biedaczka przeliczyła. :-)
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin
|