Data: 2010-01-26 18:29:48
Temat: Re: Posłanka prosi: Pozwólcie nam umrzeć
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 26 Sty, 17:19, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> A był to 26-styczeń-10, gdy Hanka wymamrotał:
> > Bol i cierpienie to nieodlaczne elementy ludzkiej
> > egzystencji. To oczywiste. Jednak pozwolmy
> > tym, ktorzy czestokroc oddali nam juz wszystko,
> > co mieli, czyli swoje zycie; pozwolmy im odejsc
> > godnie, bez nieopisanych cierpien fizycznych
> > i psychicznych.
> tak pozwólmy im na to, zgoda.
> co więcej - wpływajmy na nich, by zechcieli oddać nam jeszcze tę ostatnią
> przysługę.
> w jaki sposób tego unikniesz?
Nie potrafie odpowiedziec Ci na to pytanie,
ani rozwinac mysli w kierunku nadanym przez Ciebie.
Moge mowic tylko za siebie.
I opowiadac o odchodzeniu, ktorego, wlasnym wyborem,
bylam swiadkiem. Bo nie wyobrazalam sobie oddania
bliskiej mi osoby do szpitala, do domu opieki, czy do
hospicjum. Lecz to wlasnie wtedy obcielam pasmo moich
emocji, przede wszystkim po to, zeby nie zwariowac.
Z bolu.
Z bezsilnosci.
Z rozpaczy, ze nie umiem, nie moge, w zaden sposob
ulzyc.
Zdaje sobie sprawe, ze takich ludzi jak ja, jest wielu.
Doskonale wiem, ze sa tez ludzie, dla ktorych temat
choroby, odchodzenia, smierci, jest na tyle trudny,
iz beda go omijac szerokim lukiem, i na rozne
sposoby udawac, ze ich to nie dotyczy.
Nie mam prawa ich oceniac.
> chciałbym to ogarnąć, ale nie umiem, powiem szczerze
> wiem też, że wolałbym mieć taką możliwość niż jej nie mieć.
To nie jest latwy temat. Obojetne, czy mowimy
o wlasnych, zaistnialych juz przezyciach, czy tez
planujemy swoje odchodzenie.
> i generalnie nie zrozum mnie źle - cały czas myślę tylko o czymś takim jak
> strategia.
> wiesz, w firmach to bardzo ważne :)
> jaką strategię obiera ludzkość, podejmując takie decyzje?
> to jest warte dyskusji.
Powiedz mi, jaka strategie obiera ludzkosc, pozwalajac,
tak, POZWALAJAC, na codzienna smierc glodowa
tysiecy dzieci, takze i doroslych?
To zakrawa na ortotanazje.
A nikt sie nikogo glosno nie pyta, dlaczego tak sie
dzieje. Temat spowszednial, prawda?
Bo jest zgodny z, no wlasnie, z czym??
W oczy zas kluje decyzja zasobnego w gotowke
klienta kliniki Dignitas, w Szwajcarii.
News?
Dzialanie niezgodne, z czym?
Czymze jest kilkaset smierci na zyczenie,
wobec tysiecy unicestwionych glodem istnien,
ktore gasna u progu zycia.
Tu dopiero widze TRUDNY temat.
Przy pelnej swiadomosci, ze nikt z nas nie jest
w stanie zbawic calego swiata.
Ale spojrz: to smierc, i to smierc.
Lecz jedna, nieuchronna i rychla, u kresu sil
i funkcjonowania.
Druga zas: u progu zycia, ktore powinno dopiero
przyniesc owoce, calemu gatunkowi ludzkiemu.
Resume istotnosci:
Hierarchia waznosci trudnych tematow.
Oraz: niewyszukiwanie tematow zastepczych.
Ocena skali, zakresu, zasiegu, tematu i zjawiska.
Swiadomosc kruchosci ludzkiego bytu, przy
jednoczesnym dazeniu do godnego zycia i smierci.
Szukanie w ludziach dobra, nie: zla.
To tylko moje pobozne zyczenia, nie strategia
ludzkosci.
Moze to bedzie zaczynem innych mysli.
|