Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hjunk4$uok$1@node2.news.atman.pl...
> Nie, nie chodziło mi o Endera, tylko o ciebie.
> MS wytknął ci zakłamianie, lecz nie wyjasnił precyzyjnie co go uderzyło
> w tym wątku.
> Ja to zrobiłem za niego.
Ponieważ Ender używa różnorakich epitetów, określeń i wyzwisk w nadmiarze,
więc jakość przeszła mu w ilość, a ciężar gatunkowy rozmienił się na drobne.
Nie przejmowałabym się za bardzo jego zdaniem.

> Psychopaci są uzależnieni bezwarunkowo od swoich popędów.
> Dlatego mimo wszystko zawsze wyżej będą stawiać ich zaspokojenie,
> niż absolutną_dbałość o nieidentyfikowalność dla otoczenia.
> Zresztą nasza (i nie tylko nasza) kultura im w tym bardzo sprzyja.
> Mylisz się.
Hmm, a jak trafi się jakiś inteligentniejszy skurczybyk?

> Innymi słowy: psychopaci potrzebują m.in. takich jak ty, a ty
> wykształciłaś
> w sobie imponującą zdolność do wykorzytywania tego dla własnych potrzeb,
> zagospodarowując przy okazji ich niektóre wynaturzone potrzeby... itp.
Jednym słowem przyroda nie zna próżni i zawsze znajdzie się ktoś, komu nie
podskoczysz. To cenna refleksja, bo skłania do umiarkowania w podskakiwaniu.

> Dla jasności: to twoja sprawa i skoro robisz to w zasadzie świadomie,
> to tym bardziej nie ma powodu w to ingerować, czy cuś IMHO.
> [Choć Ender pewnie tak nie uważa.]
> Niemniej w konsekwencji nie zawsze dobrze koresponduje m.in. to z twoim
> realnym_człowieczeństwem.
> Rozumiesz?
> Bo niejako trzymanie z nimi jest dla ciebie zbyt ważne... itd.

Tu napisałam dużo.
A potem stwierdziłam, że za dużo i skasowałam.
Wiesz, że nie przepadam za wiwisekcją.

> BTW tylko nie mów mi że to jest jak palenie skrętów bez zaciągania się...
> ;)
> bo nie uwierzę. :)
Na takie marnotrawstwo nie można pozwolić :-)))


MK