On Fri, 21 May 2004 16:39:38 +0200, eS_Pe wrote:

> No to juz wogole wspolczuje, nie wiem czy wiesz ale studia prawnicze nie
> sa jeszcze najtrudniejsze. Jest jeszcze medycyna, biotechnologia... I co oni
> mieli by robic? Nie odpowiadaj.

Z mojego punktu widzenia jedzenie psychostymulantów na studiach to
jedynie kwestia jakiejś głupiej mody (lansowanej przez kryminalistów
(dilerów znaczy), co wygląda jeszcze straszniej biorąc pod uwagę, że
mówimy to u studentach prawa) i pewnego źle pojętego konformizmu.
Student naćpany amfetaminą nie staje się od tego bardziej inteligentny,
ani bardziej systematyczny; na dłuższą metę może tylko stracić. Cóż z
tego, skoro student wie lepiej...

A jeśli chodzi o moje doświadczenia, to na moim roku może sporadycznie
ktoś łykał nootropil:)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/